16.9 C
Chicago
środa, 15 maja, 2024
Strona główna Blog Strona 4858

Silvio Berlusconi został skazany na 3 lata za korupcję polityczną

0

Były premier Włoch Silvio Berlusconi skazany został w Neapolu na trzy lata pozbawienia wolności oraz pięcioletni zakaz piastowania urzędów publicznych.

Oskarżony był o tak zwaną korupcję polityczną, to jest przekupienie senatora, by doprowadzić do upadku rząd Romano Prodiego.
Zarzucane Berlusconiemu czyny miały miejsce w połowie ubiegłego dziesięciolecia.

Według zeznać przekupionego przez niego senatora koalicji Sergio De Gregorio udało się doprowadzić w styczniu 2008 roku do upadku gabinetu Prodiego, który w senacie dysponował minimalną większością. Za trzy miliony euro De Gregorio głosował przeciwko rządowi. Oskarżyciel domagał się dla byłego premiera pięciu lat więzienia.

Sąd wymierzył mu trzy, ale jako karę dodatkową ustalił pięcioletni zakaz piastowania urzędów publicznych.

Obrońcy Silvio Berlusconiego powoływali się na konstytucję, która gwarantuje parlamentarzystom pełną niezawisłość. Ich decyzje, w tym i głosowanie, nie podlegają niczyjej ocenie, tym bardziej, jak podkreślali, sądu.
Wyrok nie jest prawomocny i nie ma precedensu we włoskim orzecznictwie.

 

IAR/Marek Lehnert/Rzym/mcm/sk

Kolejne problemy z siecią komputerową w USA

Problemy techniczne spowodowały wstrzymanie handlu na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Problemy z siecią komputerową miały też dzisiaj linie lotnicze United Airlines oraz dziennik „Wall Street Journal”.
Przed południem czasu lokalnego nowojorska giełda poinformowała, że zawiesza handel wszystkimi akcjami. Nie podano dokładnego wyjaśnienia poza ogólna informacją, że wystąpiły problemy techniczne i że giełda pracuje, by je usunąć. Inne amerykańskie giełdy, w tym Nasdaq, działały normalnie.
Problemy na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych wywołały niepokój, ponieważ tego samego dnia doszło do dwóch innych awarii. Z powodu awarii sieci komputerowej linie lotnicze United Airlines na dwie godziny uziemiły samoloty na terenie całych Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie problemy techniczne miał dziennik „Wall Street Journal” – nie działała strona internetowa tej gazety.
Przedstawiciele United Airlines oraz Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych zapewniają, że nie doszło do ataku na ich sieci komputerowe. Amerykański Departament Bezpieczeństwa Kraju poinformował, że nic nie wskazuje na działania hackerów, ale zapewnił, że monitoruje sytuację.

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/mcm/sk

Problemy United Airlines

Spore problemy wystąpiły dziś w ruchu lotniczym w Stanach Zjednoczonych. Z powodu awarii systemu komputerowego linie United Airlines na dwie godziny uziemiły wszystkie samoloty pasażerskie.

 

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/mcm/sk

Z Chicago do Rzeszowa , Jaeschke podpisał kontrakt z Asseco Resovią

0

Reprezentant Stanów Zjednoczonych, Thomas Jaeschke, podpisał kontrakt z ekipą mistrzów Polski – Asseco Resovią Rzeszów.

Urodzony w 1993 roku w Wheaton w Illinois zawodnik w ostatnim czasie występował w barwach uniwersyteckiego klubu Loyola Ramblers Chicago, zostając w 2014 i 2015 roku najlepszym zawodnikiem w akademickiej lidze MIVA.

22-letni Thomas Jaeschke mierzy 198 cm i waży 84 kg. Legitymuje się zasięgiem 330 cm w bloku i 348 cm w ataku. W rozegranym 4 lipca meczu Polska – USA w ramach LŚ w Krakowie przyjmujący wystąpił w pierwszym składzie Amerykanów i świetnie się zaprezentował – zdobył 19 punktów, co było najlepszym wynikiem drużyny.

Podpisanie umowy przez Amerykanina z Resovią nie byłoby możliwe, gdyby nie rezygnacja Thomasa Jaeschke ze studiów. Przepisy w USA stanowią bowiem, że dopóki siatkarz jest oficjalnie studentem college’u i gra w zespole akademickim, nie może podpisać profesjonalnego kontraktu z żadnym klubem.

Księżycowe Coober Pedy na liście ” Best Destinations 2015 „

Zastanawiasz się gdzie pojechać na wakacje ? CNN na swojej liście  – Best Destinations 2015 – umieścił australijskie Coober Pedy – podziemne miasto na pustyni, z którego pochodzi 80% światowego wydobycia opali.

 

Desert-Cave-Hotel-Coober-Pedy-Outback-Australia

Tylko przez Stuart Highway

”Miasto” jest niewielkie, o charakterze księżycowym, i wielce oryginalne samo w sobie, ale najważniejsze są chyba okolice, jak rownież droga dojazdowa do niego. Czy będziesz podróżowal z południa na północ, czy w kierunku odwrotnym, musisz skorzystać ze Stuart Highway, która liczy 3000 km i przecina Australię na pół, biegnąc z Adelaide (Australia Południowa) do Darwin (Terytorium Północne).

okolice-Coober-Pedy-Breakaways-foto-Stan-Guzinski

Sławny monolit Uluru, święta góra aborygenów i cel pielgrzymki setek tysięcy turystów, jest stosunkowo niedaleko od Coober Pedy (dla kierowcy australijskiego). Europejski kierowca będzie musiał pokonać dystans ponad 700 kilometrów pomiędzy tymi dwoma miejscami.

Map Coober_Pedy

Pewna część stałej populacji księżycowego grodu mieszka pod ziemią, ciesząc się stałą i komfortową temparaturą, jaką zapewniają wykute w skale M-3. Zarówno podczas nieznośnie gorącego lata, jak też bardzo chłodnej zimy, podziemna skała zawsze utrzymuje 20-kilka stopni. Są też większe skalne obiekty, takie jak hotel, kościół, sklepy i inne. Na powierzchni osada wygląda na bardzo tymczasową, niezbyt zadbaną, ale taki charakter ma zapewne od stu lat. Ludzie przybywają tu albo przejazdem, albo “tylko na chwilę, aby się szybko dorobić”. Wielu zostaje na długie lata, … z pieniędzmi, albo zupełnie bez.

Coober-Pedy-miasto-foto-Stan-Guzinski1

Światowa stolica opali

W samym mieście, i w jego bliskim i dalszym sąsiedztwie, znajdziesz tysiące, albo dziesiątki tysięcy kopców, nadających tej okolicy ów księżycowy charakter. Obchodzac taki kopiec uważaj, bo w jego pobliżu nieuchronnie znajduje się bardzo głęboka dziura (taka studnia), o średnicy 80-100 cm (akurat tyle aby zmieścił się w niej człowiek opuszczany na siodełku).

Każda dziura to kopalnia. Specjalne świdry wiercą na głębokość kilkunastu, kilkudziesięciu metrów. Poszczególne napotykane warstwy są dokładnie sprawdzane. Gdy wyszkolone oko poszukiwacza dojrzy ślad opalowej żyły, kopie się korytarze poziome aż do skutku, czyli do wyczerpania złoża, albo wygaśnięcia nadziei na znalezisko. I tak w kółko.

Coober-Pedy-kopce-foto-Stan-Guzinski

Chyba każdy może wykupić koncesję na wiercenie, kopanie i poszukiwanie (na pewno tak było jeszcze parę lat temu). Dostaje z ”magistratu” dokument przyznający mu określoną działkę na określony czas. Co wykopie to jego. Od stu lat zjeżdżają tu z całego świata amatorzy “łatwego zarobku”. Powstawały tu wielkie fortuny, jak też wielkie zawody zyciowe, jednak nikomu nie udało się wyeliminować mozolnego trudu kopania i wiercenia w skale, w większosci przypadków … ze skutkiem różnym.

W Coober Pedy byłem też w większych kopalniach, gdzie korytarze są wystarczająco obszerne, aby mogł tam wjechac samochód lub maszyna. Tam poszukiwcze używają rownież dynamitu.

W roku 2015 Coober Pedy, reklamowane przez CNN księżycowe miasto na środku australijskiego Outback’u, pełne aborygenow i autentycznych łowców skarbów (poszukiwanie opali trwa tam do dziś, pełną parą), obchodzi 100 lat swego istnienia. Koniecznie dołącz do któregos z jubileuszowych, ulicznych korowodów i w podziemnym sklepiku kup sobie, i rodzinie , biżuterie z opali po okazyjnej cenie. Trzeba przecie jakoś zrównoważyć masowy wywóz polskiego bursztynu przez turystów z Australii.

Tekst i zdjęcia : Stan Guzinski

Stan pisze o Australii od 2001 roku. Absolwent Politechniki Gdańskiej, związany z gospodarką morską. Ciekawość świata sprawiła, że od roku 1996 mieszka w Krainie Oz.

Pytania do autora możecie kierować pod adres [email protected]

Wielka kraksa podczas wyścigu NASCAR, 13 kibiców rannych

0

Poniedziałkowy wyścig serii NASCAR w Daytona Beach na Florydzie zakończył się wielką kraksą.

Mistrz Camping World Truck Series z 2011 roku Austin Dillon cudem wyszedł z niej bez szwanku.

Po wyjściu z roztrzaskanego samochodu Dillon pomachał do widzów i udał się do karetki na badanie. Kierowca był poobijany i zszokowany, ale nie doznał żadnych większych obrażeń.

Rannych zostało 13 kibiców – osiem osób nie chciało pomocy medycznej, czworo widzów zostało przebadanych na miejscu, a jedno osoba została zabrana do szpitala, z którego szybko została wypuszczona.

Ostatnie przygotowania do Taste of Chicago

0

Trwają ostatnie przygotowania do rozpoczynającego się już jutro 35. Taste of Chicago.

W największym na świecie festynie smakoszy uczestniczyć będzie 60 restauracji z tego 19 po raz pierwszy. Jest wśród nich reprezentująca polską kuchnię, Kasias Deli.

Wykwintne dania serwować będa znani szefowie kuchni, między innymi Giuseppe Tentori i Tanya Baker, aby spróbować ich potraw trzeba wcześniej zakupić specjalny bilet, jego cena to 45 dolarów.

Ponownie na Taste of Chicago pojawią się tzw. restauracje na kółkach a więc samochody, z których w naszym mieście sprzedawane są różne potrawy.

Będzie też coś dla miłośników dobrej muzyki, tradycyjnie bowiem organizatorzy zaprosili do Wietrznego Miasta artystów, w tym roku wystąpią między innymi : Weezer, Erykah Badu, The Chieftains, Spoon i Maze razem z Frankie Beverly.

Taste of Chicago odbędzie się od 8 do 12 lipca w Parku Granta.

Szczegółowy plan dostępny jest na stronie internetowej: tasteofchicago.us.

Kierowcom przypominamy o ograniczeniach w ruchu w tym rejonie. Zamknięta jest ulica Columbus od Monroe do Roosevelt; Jackson od Lake Shore Drive do Columbus a także Congress od Michigan to Columbus.

Wielka Brytania upamiętniła dziesiątą rocznicę zamachów terrorystycznych w Londynie

0

Minęło 10 lat od zamachów terrorystycznych przeprowadzonych w centrum Londynu. We wtorek, w stolicy Wielkiej Brytanii odbyły się uroczystości upamiętniające 52 ofiary ataków. Wśród nich były trzy Polki.

 

– Te zamachy nie złamały Londynu, ale złamały niektórych z nas – mówiła w Hyde Parku 24-letnia dziś Emma Craig, która przeżyła wybuch bomby w Aldgate. Do trzech ataków w metrze i jednego w autobusie doszło 7 lipca 2005 roku w centrum stolicy Wielkiej Brytanii. Wybuchy w godzinach szczytu sparaliżowały ruch w całym mieście. Ładunki zdetonowali czterej powiązani z al-Kaidą zamachowcy samobójcy, którzy od lat mieszkali na Wyspach: trzech Pakistańczyków i Jamajczyk. Łącznie życie straciły 52 osoby, w tym trzy Polki: 43-letnia Anna Brandt, 29-letnia Karolina Glück oraz 23-letnia Monika Suchocka. Rannych zostało ponad 700 osób.
We wtorek oficjalne uroczystości odbyły się w londyńskiej katedrze św. Pawła i Hyde Parku. Na mszy świętej w katedrze zgromadziły się rodziny ofiar, których pamięć uczczono minutą ciszy. W ceremonii wzięli także udział ocalali z wybuchów i przedstawiciele policji oraz straży pożarnej – podaje BBC. Spod sklepienia katedry rozrzucono płatki kwiatów, a uczestnicy uroczystego pochodu trzymali zapalone świece. – Większość zabitych stanowili młodzi ludzie, którzy pochodzili z różnych miejsc w Wielkiej Brytanii, z różnych miejsc na świecie – mówił biskup Londynu Richard Chartres. W atakach zginęli m.in. obywatele Francji, Australii, Włoch, Izraela i Turcji.
Podczas uroczystości w katedrze św. Pawła głos zabrał także brytyjski premier David Cameron, który stwierdził, że „Wielka Brytania nigdy nie przestraszy się terrorystów”. – Każdy z nas zawsze będzie pamiętał, gdzie był i co robił w momencie kiedy usłyszał te tragiczne wiadomości – mówił lider Partii Konserwatywnej.
Cameron wcześniej złożył wieniec pod pomnikiem upamiętniającym ofiary zamachów w londyńskim Hyde Parku. W ceremonii w parku królewskim wziął także udział książę Cambridge William. W wielu miejscach w Londynie, o 8:49 (9:49 czasu polskiego) – godzinie pierwszego wybuchu – na moment został wstrzymany ruch uliczny. W miejscach czterech eksplozji w centrum brytyjskiej stolicy londyńczycy składali bukiety kwiatów i zapalali znicze. Od sierpnia 2014 roku z powodu działań Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku, w Wielkiej Brytanii obowiązuje podwyższony poziom zagrożenia terrorystycznego.

 

Prezydent Barack Obama apeluje o kompromis w sprawie Grecji

0

Prezydent Barack Obama zaapelował do przywódców Grecji i Niemiec o kompromis. Amerykański przywódca rozmawiał telefonicznie z kanclerz Angelą Merkel i premierem Aleksisem Tsiprasem.
Jak poinformował Biały Dom, podczas rozmowy z Aleksisem Tsiprasem Barack Obama został zapoznany z pomysłami greckiego premiera na osiągnięcie porozumienia wierzycielami Grecji. Amerykański prezydent podkreślił, że osiągnięcie kompromisu jest w interesie wszystkich stron.
Z podobnym przesłaniem Obama zadzwonił do Angeli Merkel. Kanclerz Niemiec i prezydent USA zgodzili się, że potencjalne porozumienie powinno oznaczać powrót Grecji na drogę reform i wzrostu gospodarczego, a także wypracowanie możliwości spłaty długu w ramach strefy euro.


Barack Obama od dawna namawia przywódców Europy oraz władze Grecji do kompromisu. Amerykański prezydent uważa, że wyjście Grecji ze strefy euro może zaszkodzić gospodarce europejskiej i zahamować wzrost w USA i innych częściach świata. Nie jest jasne, czy podczas rozmów z Merkel i Tsiprasem Obama uzyskał jakiekolwiek deklaracje o większej elastyczności podczas negocjacji.

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/jj

Wyroki skazujące dla byłego prezesa i piłkarzy Zagłębia Lubin za handlowanie meczami

0

Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat to wyrok na Jerzego F. byłego prezesa Zagłębia Lubin za handlowanie meczami tej drużyny w 2004 roku. Dziewięciu byłych piłkarzy Zagłębia usłyszało wyroki po osiem miesięcy w zawieszeniu. I grzywny.

 

Wyrok w tej sprawie zapadł w poniedziałek przed wrocławskim sądem rejonowym. Prokuratura oskarżyła 10 osób o handlowanie meczami Zagłębia Lubin w roku 2004 pomiędzy kwietniem a czerwcem. Oprócz byłego prezesa na ławie oskarżonych zasiadało dziewięciu ówczesnych piłkarzy lubińskiego klubu. Wszystkim zarzucono udział w przekupywaniu sędziów oraz zawodników innych klubów. Wszystko po to by Zagłębie Lubin wywalczyło sobie jak najwyższe miejsce w drugiej lidze piłkarskiej i awans drużyny do ekstraklasy. Pieniądze pochodziły z premii wypłacanych zawodnikom Zagłębia. Były prezes miał określać jakie kwoty będą przeznaczane na łapówki. Najwięcej bo 200 000 złotych przeznaczono na mecz z 6 czerwca 2004 roku z klubem RKS Radomsko. Ale w tym wypadku wśród przekupionych miało być aż 15 zawodników przeciwnej drużyny. Najniższa łapówka – o której mowa w wydanym w poniedziałek wyroku – to 9 tysięcy złotych. Taką sumę wziąć miał sędzia meczu z Cracovią z 3 maja 2004 roku. Za sędziowanie korzystne dla Zagłębia Lubin. Poniedziałkowy wyrok opisuje też m.in. mecz od którego zaczęło się zainteresowanie policji i prokuratury futbolową korupcją. W maju 2004 trzej zawodnicy klubu Polar Wrocław dostali 25 tysięcy złotych za pomoc w wygraniu meczu tych drużyn przez Zagłębie Lubin. Sprawę opisała gazeta Wyborcza i zaczęło się pierwsze śledztwo w sprawie korupcji w piłce nożnej. Nikt wtedy nie wiedział jakie rozmiary przyjmie futbolowa afera korupcyjna. Były prezes Zagłębia _ Jerzy F. został w poniedziałek skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Ma też zapłacić 30 tysięcy złotych grzywny. Jerzy F. ma też pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk członka zarządu sportowych spółek akcyjnych. Dziewięciu zawodników – którzy w 2004 roku grali w Zagłębiu – usłyszało wyroki ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa a i trzy lata. Mają też zapłacić po 6 tysięcy złotych grzywny. Wśród skazanych w poniedziałek zawodników są grający do dziś w piłkarskiej ekstraklasie Jakub S. i Mateusz Z. OTO USTAWIONE MECZE ZAGŁĘBIA I KONKRETNE KWOTY, JAKIE ZAPŁACONO – ZOBACZ LISTĘ NA KOLEJNEJ STRONIE Przypomnijmy, ze sprawa korupcji w polskim futbolu to jedno z największych korupcyjnych śledztw w dziejach wrocławskich prokuratur. W kilkudziesięciu różnych wątkach oskarżono ponad 500 osób. Główny proces – dotyczący gangu ustawiającego piłkarskie mecze – wciąż się toczy. Ustawione mecze Zagłębia Lubin według wyroku. Zobacz, jakie kwoty były płacone za oddania tych spotkań:

 

 

    • 3 kwietnia 2004 mecz ŁKS Łódź – Zagłębie Lubin. Zawodnicy ŁKS Arkadiusz M. i Jacek K. wzięli 20 000 zł za pomoc w zwycięstwie Zagłębia.

 

    • 23 kwietnia 2004 mecz Zagłębie Lubin – Piast Gliwice. Zawodnik Zagłębia Piotr U. Dostał 10 000 złotych za pomoc w zwycięstwie Zagłębia. Jednak Piotr U. – mimo zwycięstwa Zagłębia – łapówkę oddał piłkarzowi Zagłębia Zbigniewowi M.

 

    • 3 maja 2004 mecz Zagłębie Lubin – Cracovia Kraków. Sędzia Mariusz R. otrzymał 9 tysięcy złotych za prowadzenie meczu korzystne dla Zagłębia.

 

    • 7 maja 2004 mecz Polar Wrocław – Zagłębie Lubin. Zawodnicy Polaru Marcin F.,Tomasz R. i Jacek S. dostali 25 tysięcy złotych za ułatwienie zwycięstwa Zagłębia Lubin.

 

    • 2 czerwiec 2004 mecz Zagłębie Lubin GKS Bełchatów. Sędzia Adam K. dostał 30 tysięcy złotych za prowadzenie meczu korzystne dla Zagłębia.

 

  • 6 czerwiec 2004 mecz RKS Radomsko – Zagłębie Lubin. Piętnastu zawodników klubu z Radomska dostało 200 tysięcy złotych za pomoc w zwycięstwie Zagłębia. Ci zawodnicy to: Jarosław L., Artur K., Zdzisław L., Dariusz F., Rafał D., Bogdan J., Radosław K., Artur P., Jacek B., Krzysztof K., Mariusz U., Tomasz B., Krzysztof K., Rafał B., Krzysztof S.

Premier Ewa Kopacz przekonywała senatorów do in vitro

0

W przeddzień głosowania, premier Ewa Kopacz przekonywała senatorów Platformy Obywatelskiej do poparcia ustawy regulującej kwestie zapłodnienia in vitro. Głosowanie ma odbyć się w dzisiaj, ale wśród parlmenatrzystów PO z Izby Wyższej nie ma pełnej jednomyślności.
Po trwającym ponad dwie godziny spotkaniu premier Ewa Kopacz mówiła, że jako szefowa partii przedstawiła senatorom swój pogląd na temat tej ustawy: „Nawet ci, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości wiedzą, że nie przyszli tu po to, żeby reprezentować swoje własne sumienia, ale reprezentują interesy wyborców, którzy na nich zagłosowali” – mówiła Ewa Kopacz. Dodała, że chciałaby, aby głosowanie w Senacie nie było żadną niespodzianką. Jej zdaniem, parlamentarzystom powinna towarzyszyć myśl o ludziach, którzy czekają na tę ustawę.
Wątpliwości co do projektu miała przede wszystkim senator PO Helena Hatka, która deklarowała, że nie poprze ustawy w postaci przyjętej przez Sejm. Jej zdaniem, należałoby zabezpieczyć przede wszystkim prawa dzieci mogących przyjść na świat z pomocą in vitro . Rozważa złożenie swoich poprawek do tej ustawy – na przykład zakładających dostępność in vitro tylko dla małżeństw i zabezpieczających przed korzystaniem przez przyszłych rodziców z pomocy surogatek
Ustawa, przyjęta przez Sejm, zakłada dostępność in vitro także dla par niebędących małżeństwem.
Na początku lipca ustawę rozpatrzyła senacka komisja zdrowia. Przyjęła wniosek PiS o odrzucenie ustawy w całości. Tego dnia na posiedzeniu komisji większość stanowili przeciwnicy ustawy, senatorowie PiS. Senator Helena Hatka wstrzymała się od głosu.
W Senacie PO ma wystarczającą większość do przyjęcia ustawy, ale nie będzie dyscypliny głosowania.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Bożena Falkowska/ dabr

Redukcja liczebności wojsk lądowych USA

0

W ciągu najbliższych dwóch lata liczebność amerykańskich sił lądowych zostanie zmniejszona o 40 tysięcy żołnierzy. Jeszcze w tym tygodniu Pentagon przedstawi szczegółowe plany w tej sprawie.
Zapowiedziana redukcja to kolejny etap ogłoszonego przed dwoma laty planu zmniejszenia liczebności sił lądowych Stanów Zjednoczonych o 80 tysięcy. Po jego zrealizowaniu w 2017 roku amerykańskie wojska lądowe będą liczyć
450 tysięcy żołnierzy – o 120 tysięcy mniej niż w szczytowym okresie wojen w Iraku i Afganistanie. Obecnie w obu tych krajach służy mniej niż 15 tysięcy Amerykanów.
Głównym powodem redukcji są ograniczenia budżetowe. Dotkną one niemal wszystkich jednostek w kraju i za granicą. Dodatkowo pracę straci 17 tysięcy cywilów.


Mimo to, amerykańskie siły zbrojne pozostają najpotężniejsze na świecie. Budżet obronny USA wynosi prawie 600 miliardów. Amerykanie wydają na wojsko czterokrotnie więcej niż Chiny i ośmiokrotnie więcej niż Rosja.
Liczebność sił zbrojnych USA, na które składają się siły lądowe, marynarka wojenna, wojska powietrzno-desantowe i lotnictwo wynosi łącznie 1,4 miliona żołnierzy i ponad milion rezerwistów.

 

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/jj

Dylan Roof, napastnik z Charleston odpowie na trzy dodatkowe zarzuty.

0

Zamachowcowi z Charleston zostały postawione trzy nowe zarzuty. 21-letni Dylan Roof, oskarżony o zabójstwo dziewięciu Afroamerykanów, odpowie także za próbę morderstwa trzech osób, które ocalały.

 

Jak podaje BBC, Dylanowi Roofowi zostały postawione dodatkowe zarzuty usiłowania zabójstwa trzech osób, które przeżyły krwawą strzelaninę w kościele w Charleston w Karolinie Południowej. Kobiecie i kilkuletniemu dziecku udało się uratować, ponieważ udawali martwych. Drugą kobietę oszczędził sam zamachowiec – chciał on bowiem, aby Afroamerykanka powiedziała innym o tej rasowej zbrodni. Jak relacjonowała potem ocalała, przed otwarciem ognia 21-latek miał powiedzieć do zgromadzonych w kościele czarnoskórych chrześcijan: „Gwałcicie nasze kobiety i zabieracie nam nasz kraj”.

 

Roof, który przyznał się do winy, odpowie przed sądem na łącznie dwanaście zarzutów – dziewięć z nich to spowodowanie morderstwa. Jak podaje BBC, zdaniem gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley, 21-letni Amerykanin powinien zostać ukarany karą śmierci. Kolejna rozprawa ma odbyć się w październiku. Roof obecnie przebywa w areszcie. Podczas przesłuchania mężczyzna powiedział, że „chciał rozpocząć wojnę rasową”. Amerykanin planował masakrę od pół roku. – On był za segregacją rasową, nie krył się ze swoimi poglądami. Opowiadał, że czarni opanowują świat, a biali powinni coś z tym zrobić. Mówił mi, że zrobi coś podobnego, co stało się w Charleston, a potem zabije się – mówił po masakrze współlokator Roofa.

 

Do ataku na tle rasowym doszło 18 czerwca, w środę, około 9 wieczorem (2 w nocy czasu polskiego) w świątyni należącej do Afrykańskiego Episkopalnego Kościoła Metodystycznego. 21-letni Dylan Roof na początku przez godzinę uczestniczył w spotkaniu koła biblijnego, a następnie wstał i otworzył ogień. Osiem osób zginęło na miejscu, jedna zmarła niedługo później. Wśród ofiar jest pastor Clementa Pinckney, w którego pogrzebie pod koniec czerwca uczestniczył prezydent Barack Obama. 150-letni kościół, w którym doszło do masakry, odgrywał wielką rolę już w czasach niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych, a także podczas późniejszych walk o prawa dla czarnych mieszkańców USA. W 1961 przemówienie wygłosił tu pastor Martin Luther King.

Szczyt w Brukseli przedłużył do niedzieli czas na negocjacje z Grecją

0

Premier Włoch Matteo Renzi powiedział dziennikarzom w Brukseli, że grecki rząd musi przedstawić nowe propozycje warunków umowy do niedzieli. Po tym czasie nie są możliwe dalsze negocjacje – podaje BBC. Następny szczyt liderów strefy euro planowany jest w niedzielę. 
W Brukseli od godziny 18 trwało posiedzenie ministrów finansów krajów strefy euro ws. Grecji. Głównym warunkiem wznowienia negocjacji z Grecją było przedstawienie przez gabinet premiera Alexisa Tsiprasa nowych propozycji umowy. Poprzednie oferty Unii Europejskiej zostały bowiem odrzucone w referendum w Grecji, które odbyło się w niedzielę. Przedstawiciele Eurogrupy powiedzieli mediom, że greccy liderzy wciąż nie przedstawili propozycji nowych reform, od których uzależniona jest dalsza pomoc dla zadłużonego kraju.
Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej powiedział po zakończeniu szczytu, że władze państw strefy euro są gotowe uczynić co będzie konieczne, by zapewnić finansową stabilność całej eurostrefy.
– Jest to być może najbardziej krytyczny moment w historii Unii Europejskiej i strefy euro – dodał Tusk. Przyznał, że możliwy jest czarny scenariusz, w którym Grecja opuści strefę euro.
– Wezwałem wszystkich przywódców do próby znalezienia konsensusu; wszystkie strony negocjacji ponoszą odpowiedzialność za obecne status quo – powiedział Donald Tusk. – Ostateczny termin na znalezienie kompromisu mija w tym tygodniu. Albo w tym tygodniu osiągniemy porozumienie w Eurogrupie, albo w niedzielę po południu zwołam Radę Europejską – dodał przewodniczący.
Tusk dodał, że rząd grecki dostał warunek, by do czwartku przedstawił swoje propozycje ugody w sprawie spłaty zadłużenia. Początkowo oczekiwano, że Grecy przedstawią je we wtorek, jednak na spotkanie w Brukseli przywódcy tego kraju przybyli bez propozycji. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział natomiast, że strona europejska ma przygotowane propozycje dopracowane w każdym szczególe.

 

WR /

Połączono sieci światłowodowe Podlasia i Lubelszczyzny

Sieci światłowodowe Podlasia i Lubelszczyzny umożliwiające szerokopasmowy dostęp do internetu połączone.

Symbolicznego zespawania schodzących się przewodów z dwóch województw dokonano w Gnojnie nad Bugiem.
To ważny moment dla rozwoju obu regionów pokazujący również w wymiarze symbolicznym, że Bug dzieli Podlasie i Lubelszczyznę wyłącznie administracyjnie – powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej marszałek województwa podlaskiego Mieczysław Baszko. Zwrócił on uwagę, że dzięki takim projektom udaje się wyrównywać szanse pomiędzy regionami.
Kilka tygodni temu w podobny sposób połączone zostały sieci światłowodowego województw lubelskiego i świętokrzyskiego. Marszałek Lubelszczyzny Sławomir Sosnowski określił całą powstającą na wschodzie Polski infrastrukturę internetową jako fundament pod dalszy rozwój tych regionów. Zdaniem samorządowca bez takich autostrad telekomunikacyjnych trudno wyobrazić sobie szybki rozwój społeczeństwa czy makroregionu. Sławomir Sosnowski zauważył, że inwestycja została wykonana w taki sposób, by możliwe było unowocześnianie tej infrastruktury w przyszłości.
Wiceminister infrastruktury i rozwoju Iwona Wendel powiedziała, że wyeliminowanie białych plam na mapie dostępu do internetu jest i musi być priorytetem na najbliższe lata. Zaznaczyła, że rząd traktuje technologie informacyjno-komunikacyjne horyzontalnie ponieważ dotyczą one już niemal każdego obszaru życia. Wiceszefowa resortu infrastruktury podkreśliła, że internet w najbliższej przyszłości nie będzie wykorzystywany wyłącznie do celów rozrywkowych czy edukacyjnych, ale do funkcjonowania w codziennym życiu. „To co dzisiaj robimy to jest wczesny krok do tego, żeby w nowej perspektywie finansowej budować ostatnią milę czyli sieć dostępową do poszczególnych użytkowników” – powiedziała Iwona Wendel.
Sieć Szerokopasmowa Polski Wschodniej to projekt zakładający budowę infrastruktury zwiększającej dostęp do internetu w pięciu regionach tej części Polski, zwłaszcza na obszarach nieatrakcyjnych dla operatorów komercyjnych. Na Lubelszczyźnie wybudowano w ramach projektu blisko 3 tysiące kilometrów sieci za 385 milionów złotych. Na Podlasiu prace jeszcze trwają. W sumie powstanie tam prawie 2 tysiące kilometrów światłowodów. Koszt inwestycji to 251 milionów złotych. Większość pieniędzy pochodzi z funduszy unijnych i budżetu państwa. Samorządy obu województw dołożą po 5 procent wartości inwestycji.

IAR/Tomasz Marciniuk/Gnojno/sk

Wimbledon – Agnieszka Radwańska w półfinale!

0

Przed spotkaniem nasza zawodniczka mówiła, że spotkanie z taką zawodniczką jak Madison Keys to jak wizyta na strzelnicy. Słowa Agnieszki miały spełnić się w 100%. Prawie 2 godziny niesamowitej walki na korcie to pojedynek precyzyjnej i celnej jak snajper Agnieszki z Madiosn, kóra jak armata z niesamowitą siłą posyłała piłki na stronę przeciwniczki. Amerykanka zanotowała aż 48 wygrywających uderzeń ale przy tym popełniła 40 niewymuszonych błędów. Potężne serwy Madison siały spustoszenie, notując w całym meczu aż 12 asów. Był to jak pojedynek Davida i Goliata, gdzie po raz kolejny okazało się, że nie siła ma decydujące znaczenie, ale technika i różnorodność zagrań. Agnieszka grała bardzo dobrze w obronie, była bardzo cierpliwa i praktycznie bezbłędna notując tylko 7 niewymuszonych błędów. Jej doskonała postawa w całym turnieju, upór i determinacja sprawiła, że po bardzo ciężkim pojedynku pokonała młoda amerykańską zawodniczkę w 3 setach: 7:6; 3:6; 6:3. W meczu półfinałowym zmierzy się z Garbine Muguruza z Hiszpani, która bez większych problemów pokonała zawodniczkę ze Szwajcari – Timea Bacsinszky 7:5; 6:3. Będzie to już 3 półfinał Agnieszki Radwańskiej na trawiastych kortach Wimbledonu.

Radwańska w półfinale Wimbledonu !

0

Agnieszka Radwańska pokonała Madison Keys 2 : 1 ( 7 : 6, 3 : 6, 6: 3)  i zagra w półfinale turnieju w Wimbledonie

To był niesamowicie emocjonujący, obfitujący we wspaniałe zagrania mecz. Radwańska okazała się jednak lepsza i zasłużenie awansowała do półfinału Wimbledonu, w którym czeka już na nią Garbine Muguruza.

Ambasador USA Stephen Mull odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski

0

Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski – takie odznaczenie od prezydenta Bronisława Komorowskiego otrzymał we wtorkowe popołudnie ustępujący ambasador USA. Dla Stephena Mulla to już kolejny order – w 1997 roku został odznaczony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP.

 

Amerykanin, który budził powszechną sympatię zarówno poczuciem humoru, jak i więcej niż poprawną znajomością języka polskiego, był przedstawicielem Waszyngtonu w Warszawie przez trzy ostatnie lata. – Jest moim życiowym przywilejem, że przyszło mi reprezentować Stany Zjednoczone w Polsce – powiedział Mull po otrzymaniu odznaczenia.

 

Wcześniej, w latach 2003-2006 , Mull był ambasadorem na Litwie za prezydentury  George’a W. Busha. Wkrótce zostanie zastąpiony przez Paula W. Jonesa, który tym samym zostanie 28 amerykańskim ambasadorem w Polsce od roku 1919. Uroczystość nadania Stephenowi Mullowi drugiego co do ważności polskiego orderu uświetniła spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z ambasadorami. Od wtorku trwa bowiem w Warszawie coroczna Narada Ambasadorów, podsumowująca wydarzenia polityki zagranicznej. W otwartych przez ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę rozmowach uczestniczy w nim niemal setka dyplomatów reprezentujących Polskę na wszystkich kontynentach. Gościem honorowym narady jest szef holenderskiej dyplomacji Bert Koenders. Ambasadorzy mają rozmawiać o przyszłorocznym szczycie NATO w Warszawie w 2016 r., i promocji kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Polska zamyka temat restytucji mienia żydowskiego

0

Polski MSZ krytykuje list grupy amerykańskich kongresmanów wzywający do restytucji mienia żydowskiego. Pisze o tym „Nasz Dziennik”.
Rzecznik resortu Marcin Wojciechowski powiedział gazecie, że dokument wysłany do sekretarza stanu USA Johna Kerry’ego świadczy o ograniczonej znajomości tematu autorów. Zapowiedział, że polska ambasada w Waszyngtonie poinformuje ich o podjętym przez Polskę zadośćuczynieniu.
MSZ przypomina, że Polska poza zwrotami w naturze wypłaciła także 27 milionów dolarów rekompensat z tytułu przejęcia przez państwo mienia gmin żydowskich. W przypadku mienia prywatnego jest to zaś aż 2 miliardy dolarów.
Więcej na ten temat – w „Naszym Dzienniku”.

IAR)/”Nasz Dziennik”/vey/kry

Rekordowa liczba osób zobaczyła pożegnalny koncert Deadheads

0

Rekordowa liczba osób przybyła na koncerty amerykańskiej grupy rockowej Deadheads. Przez 3 dni : w piątek , sobotę i w niedzielę chicagowski Soldier Field był wypełniony do ostatniego miejsca. Do tej pory rekord należał do grupy U2, która podczas „360 Tour” zgromadziła 67,936 osób. Rekord ten pobity został już w piątek, kiedy to na Deadheads sprzedano 70,764 bilety. W sobotę jeszcze więcej bo 70,844 a w niedzielę 71 tysięcy osób zobaczyło jubileuszowy koncert. W marcu, kiedy to grupa poinformowała o swoim koncercie w Wietrznym Mieście bilety rozeszły się jak przysłowiowe ” ciepłe bułeczki”. Postanowiono więc zorganizować jeszcze dwa koncerty. Ze sprzedażą biletów nie było problemu.
Niestety doszło do przykrego incydentu. W niedzielę 41-letni fan spadł z balustrady, z której obserwował występ artystów. Mężczyzna w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. Jego stan udało się ustabilizować – poinformowała w poniedziałek policja.

https://youtu.be/XDtlkaYeRIU

Flaga Konfederacji zniknie z masztu parlamentu Karoliny Południowej

0

Flaga Konfederacji może zniknąć sprzed budynku parlamentu Karoliny Południowej.

Stanowy senat zdecydowaną większością głosów podjął decyzje o usunięciu tego kontrowersyjnego symbolu amerykańskiego Południa.
Flaga Konfederacji to sztandar pod którym wojska Południa walczyły z oddziałami Północy podczas wojny secesyjnej.

Od ponad 150 lat powiewała ona przed parlamentem Karoliny Południowej.

Wielu mieszkańców tego stanu uznawało ją za symbol wartości i tradycji amerykańskiego Południa.

Przeciwnikom kojarzyła się jednak z niewolnictwem i rasizmem.

To właśnie do flagi Konfederacji odwoływał się 21-letni morderca, który 17 czerwca zastrzelił 9 Afroamerykanów w kościele w Charleston.

„Chcemy pokazać mieszkańcom naszego stanu i całej Ameryce, ze w Karolinie Południowej stare podziały zaczynają zanikać” – mówił senator Vincent Sheehen po głosowaniu, w którym uchwalę o zdjęciu flagi konfederacji podjęto stosunkiem głosów 37 do 3.
Ostateczne głosowanie w Senacie odbędzie się dzisiaj. Jest niemal pewne, że uchwała uzyska wymagane 2/3 głosów. Następnie, takie samo poparcie musi ona uzyskać w Izbie Reprezentantów, co też prawdopodobnie nastąpi.

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/łp

Nawałnice we wschodniej Polsce

0

Zerwane dachy, zwalone na drogi drzewa i liczne interwencje straży pożarnej.

Wczoraj wieczorem nad wschodnią Polską przeszedł front burzowy. Paweł Frątczak z Państwowej Straży Pożarnej powiedział , że najbardziej ucierpieli mieszkańcy województwa Podlaskiego.

Tam, w powiatach zambrowskim, sokólskim i wysokomazowieckim wiatr uszkodził dachy 16 domów.
W sumie w związku z burzami w całym kraju straż pożarna interweniowała prawie 350 razy.

Dziś burze i nawałnice spodziewane są na Śląsku Dolnym i Opolszczyźnie.

IAR/łp

Tour de France – gigantyczna kraksa i przerwany wyścig.

0

Kolarze mieli na 3 etapie do pokonania 159,5 km z Antwerpii (Flandria) do  Mur de Huy. Wielu z nich przeżyło chwile grozy i zapamięta ten etap na bardzo długo. Niecałe 60 km przed metą, w grupie zasadniczej doszło do ogromnej kraksy. William Bonnet (FDJ) stracił panowanie nad swoim rowerem, a jadący tuż za nim na pełnej prędkości kolarze nie mieli najmniejszych szans, aby uniknąc kolizji. Na asfalcie lądowali kolejni zawodnicy. Upadki niektórych kolarzy wyglądały bardzo groźnie. Pech nie ominął też lidera Fabiana Cancellara (Trek Factory Racing), który jechał w środku grupy i pomimo tego, że próbował nadal walczyć to dojechał do mety z dużą stratą. Na skutek wielu bardzo poważnych obrażeń wielu kolarzy dyrektor wysciugu Thierry Gouvenou podjął decyzję o neutralizacji wyścigu ponieważ wszytkie karetki zabezpieczające wyścig musiały zostać wykorzystane do przewiezienia poszkodowanych do okolicznych szpitali. Z wyścigu musieli wycofać się m.in.: William Bonnet (FDJ), Tom Dumoulin (Giant-Alpecin), Simon Gerrans (Orica-GreenEdge) i Dmitrij Kozontczuk (Katiusza). Wśród tych, którzy poważnie ucierpieli, ale jednak byli w stanie  kontynuować dalszą jazdę byli: Michał Gołaś i Rigoberto Uran (Etixx-QuickStep), Bartosz Huzarski (Bora-Argon 18), Michael Matthews (Orica-GreenEdge), Johan Vansummeren (Ag2r), Greg Henderson (Lotto-Soudal) i Laurens ten Dam (LottoNL-Jumbo).

Po wznowieniu wyściu peleton narzucił bardzo mocne tempo, którego nie wytrzymywali kolejni zawonicy. W czołówce jechało dwóch Polaków: Michał Kwiatkowski, który osłab dopiero na ostanich metrach przed metą oraz Rafał Majka, który nawet wygrał górską premię. Przed ostanim kilometrem do mety główna grupa liczyła już tylko zaledwie 40 kolarzy.  Na ostatnich 400 m zaatakował Joaquim Rodriguez i od jadących jadących z przodu Chrisa Froome’a (Sky) i Contadora. Brytyjczyk próbował gonić rywala ale nieskutecznie. Contador opadł z sił i dał się wyprzedzić kolejnym rywalom. Rodriguez wygrał wyścig z minimalną przewagą nad drugim Froomem (ten sam czas), a tuż za nimi  trzeci był Alexis Vuillermoz (AG2R) mając cztery sekundy straty.

Dzięki 6-sekundowej bonifikacie Froome został nowym liderem wyścigu. Drugi w klasyfikacji Tony Martin (Etixx-QuickStep) traci do niego sekundę.

Światowa Organizacja Zdrowia apeluje o większe podatki od wyrobów tytoniowych.

0

WHO apeluje o zwiększenie podatków na papierosy

W efekcie pozyskano by środki na „ratujące życie, efektywniejsze usługi zdrowotne”.
W raporcie „Globalna Epidemia Tytoniu 2015” organizacja sugeruje, że zbyt mało państw wykorzystuje podatek od tytoniu, aby pomagać swoim obywatelom w pozbyciu się nałogu. Zdaniem ekspertów WHO, podatek tytoniowy powinien stanowić co najmniej 75 procent ceny paczki papierosów.
Według danych Organizacji, z powodu chorób wywołanych przez palenie tytoniu, co sześć sekund umiera jedna osoba. W skali roku daje to 6 milionów osób. Według prognoz, do 2030 roku liczba ta ma się zwiększyć do ośmiu milionów osób rocznie, chyba, że zostaną podjęte środki aby kontrolować „epidemię tytoniową”.
Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że na świecie żyje miliard palaczy. Wielu z nich mieszka w państwach, w których wysokość podatku na wyroby tytoniowe jest niezmiernie niska, albo w ogóle go nie ma. Jak podkreślają eksperci zdrowia, podniesienie akcyzy na wyroby tytoniowe, to jeden z najefektywniejszych sposobów na zmniejszenie liczby palaczy.
Tytoń jest jednym z czterech najpoważniejszych czynników sprzyjających przewlekłym chorobom niezakaźnym. Wśród nich prym wiodą rak, choroby układu krążenia, choroby płuc oraz cukrzyca. W 2012 roku choroby te zabiły 16 milionów osób poniżej 70 roku życia.

IAR/who.int/esz/łp

Agnieszka Radwańska zagra w ćwierćfinale Wimbledonu

0

Agnieszka Radwańska wygrała z Jeleną Janković w 1/8 finału Wimbledonu 7:5, 6:4. Mecz trwał godzinę i 45 min. W ćwierćfinale Polka zmierzy się z Madison Keys. 

 

30-letnia Jelena Janković to były numer jeden na świecie (2008 r.). Obecnie jest jednak 30. Na koncie ma 13 wygranych turniejów (o jeden mniej niż Radwańska) i 20 przegranych finałów (Radwańska siedem). Przed poniedziałkowym starciem rozstawiona z numerem 13. Polka (takie samo miejsce zajmuje w rankingu WTA) grała z Serbką siedem razy, z których wygrała pięć.

 

Początek poniedziałkowej rywalizacji był wyrównany. Trzy gemy skończyły się przewagami. Jako pierwsza podanie rywalki przełamała Janković. W kolejnym gemie Radwańska odzyskała, co straciła chwilę wcześniej. 26-letnia Polka cały czas podkręcała tempo. Gema na 4:4 wygrała do zera, w kolejnym przełamała rywalkę. Co prawda zmarnowała swoje podanie, ale po mądrym rozegraniu kolejnego starcia ponownie pokonała Serbkę. Seta po backhandzie 7:5 wygrała Radwańska.

 

Pierwsza partia kosztowała Janković dużo sił i było to widać od początku drugiej. Obie tenisistki nie forsowały tempa. Radwańska wykorzystała jednak błąd rywalki i kolejnym świetnym backhandem przełamała Serbkę. Gdy wydawało się, że krakowianka spokojnie wejdzie do ćwierćfinału Wimbledonu, prowadząc już 4:2, rywalka odrobiła straty. Gemy dziewiąty i dziesiąty padły jednak łupem Radwańskiej, po autowych zagraniach rozstawionej z 28. Serbki.

 

W spotkaniu było aż 20 szans na break pointy. Polka wykorzystała ich pięć na 14. Jankowić trzy na sześć. Z dobrej strony Radwańska pokazała się też, jeśli chodzi o serwis. Aż 74 proc. pierwszych zagrać miała zwycięskich (Janković 58 proc.). Zaliczyła też trzy asy (Janković dwa).

 

Ćwierćfinał na trawiastych kortach Wimbledonu będzie dla Radwańskiej 11., biorąc pod uwagę turnieje Wielkiego Szlema. Polka zagra w nim z rozstawioną z numerem 21 Madison Keys (wygrała z Białorusinką Olgą Goworcową 3:6, 6:4, 6:1).