Długo to trwało, ale się udało. Po wielomiesięcznym dochodzeniu chicagowska policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o morderstwo w Irving Park.
Do morderstwa doszło w styczniu tego roku. Jak twierdzi policja, 32-letni Jose Macias został zidentyfikowany jako podejrzany, który śmiertelnie ranił 37-letniego mężczyznę. Udało się go zatrzymać dopiero 16 października.
Mężczyzna został oskarżony o napaść z użyciem broni palnej.