21.1 C
Chicago
poniedziałek, 13 maja, 2024

Wiceszef MON ws. Przewodowa: Pocisk powinien ulec samozniszczeniu, najprawdopodobniej coś nie zadziałało

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Mówimy o jednorazowym uderzeniu ukraińskiej rakiety obrony przeciwrakietowej – taki pocisk nie osiągając celu powinien ulec samozniszczeniu; tu najprawdopodobniej coś nie zadziałało; sprawę muszą wyjaśnić śledczy – powiedział w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie” wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.

W piątkowym wydaniu „GPC” opublikowano rozmowę z wiceszefem MON, w której zapytano go, czy wiadomo już, co dokładnie zdarzyło się w Przewodowie (woj. lubelskie), gdzie spadł we wtorek pocisk, zabijając dwie osoby. „Cały czas trwają badania ekspertów w tej sprawie. Jedno, co można z całą pewnością stwierdzić to to, że była to rakieta produkcji rosyjskiej, czy jeszcze wcześniej – radzieckiej” – powiedział Skurkiewicz.

 

Jak dodał, ze strony MON do wsparcia śledczych skierowani zostali eksperci z WAT oraz Wojskowego Instytutu Techniki i Uzbrojenia. „To są najlepsi fachowcy, którymi dysponuje minister obrony narodowej. W pełni angażujemy się w to, aby sprawa została dogłębnie wyjaśniona” – powiedział wiceszef MON w rozmowie z „GPC”. Dodał, że wykluczyć nie można, iż w śledztwie weźmie udział również strona ukraińska.

 

Pytany o zarzuty, że polska obrona przeciwlotnicza nie zdziałała, Skurkiewcz ocenił, że są to „insynuacje samozwańczych ekspertów, którzy często nie mają elementarnej wiedzy wojskowej”. „Proszę pamiętać, że mówimy o jednorazowym, jednopunktowym uderzeniu rakiety obrony przeciwrakietowej systemu ukraińskiego. Taki pocisk, nie osiągając celu – rakiety manewrującej – powinien ulec samozniszczeniu. Tutaj najprawdopodobniej coś nie zadziałało. Jak dokładnie do tego doszło, muszą wyjaśnić śledczy” – zaznaczył Skurkiewicz.

 

Wiceszef MON zapytany również został o podniesienie gotowości bojowej części jednostek wojskowych. „Ta podwyższona gotowość bojowa była realizowana w niektórych jednostkach już wcześniej. Minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję, żeby podwyższyć tę gotowość we wszystkich jednostkach 16. i 18. Dywizji Zmechanizowanej, które operują na wschód od Wisły. Oprócz tego nasze lotnictwo zostało podniesione w stan podwyższonej gotowości, szczególnie bazy lotnictwa taktycznego. To w obecnej sytuacji jest czymś zupełnie naturalnym. Podobnie jak to, że w stanie gotowości są wojska radiotechniczne i działające w cyberprzestrzeni. Wszystkie one bardzo intensywnie pracują” – oświadczył Skurkiewicz. (PAP)

 

mml/ mmu/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520