Spadochroniarz z Kalifornii miał ogromne szczęście, iż jego spadochron otworzył się chociaż częściowo. Mężczyzna został ciężko ranny, spadając na dach jednego z domów w pobliżu San Diego w Kalifornii – podaje Union-Tribune.
Służby medyczne odpowiedziały na wezwanie do rannego mężczyzny tuż po godz. 5:00 nad ranem w piątek. Wcześniej ktoś zgłosił, iż ów mężczyzna spadł na dach jednego z domów w Oceanside – miejscowości w pobliżu San Diego w Kalifornii.
Powodem wypadku było to, iż spadochron mężczyzny nie otworzył się trakcie skoku prawidłowo. W związku z tym, skoczek nie spadał – tak jak powinien – w sposób swobodny, ale z przyspieszoną prędkością. Dodatkowo nie mógł kontrolować, gdzie wyląduje.
Skoczka zidentyfikowano, jako mężczyznę w wieku 30-40 lat. Jego obrażenia opisano, jako ciężkie, ale nie zagrażające życiu. W wypadku nie zostały poszkodowane osoby trzecie.
Red. JŁ