Reżim pozbył się kolejnej osoby w państwie. Wicepremier i minister edukacji Korei Północnej Kim Jong Dzin został rozstrzelany. Dwóch innych wysokich rangą urzędników wysłano na reedukację.
Jak podaje BBC powołując się na informacje podaje przez władze Korei Południowej, ofiara północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzon Una miała narazić się mu „antypartyjną i antyrewolucyjną agitacją”. Wyrok śmierci na polityku wykonano w ubiegłym miesiącu. Co więcej, dwóch innych przedstawicieli północnokoreańskich władz zostało wysłanych na reedukację.
Przypomnijmy, że wczoraj media obiegła wiadomość o wykonaniu publicznej egzekucji dwóch wysokich rangą urzędników w Korei Północnej. Nieposłuszni wobec Kim Dzong Una, zginęli od kul z działek. Były minister rolnictwa Hwang Min miał prowadzić politykę niezgodną z linią Kim Dzong Una. Wysoki rangą urzędnik ministerstwa edukacji Ri Yong Jin został ukarany za to, że przyłapano go na drzemce w czasie spotkania z dyktatorem.
Czystki w Korei Północnej nie od dziś szokują świat. W grudniu 2013 roku, jeden z najbardziej wpływowych ludzi w kraju – Dzang Song Thaek, wuj Kim Dzong Una,został skazany na śmierć za zdradę, działalność kontrrewolucyjną i próbę przewrotu państwowego.
Sylwia Arlak AIP/fot.twitter