Robert Lewandowski miał gola i asystę, a Barcelona pokonała w Rijadzie Real Madryt 3:1 w finale piłkarskiego Superpucharu Hiszpanii. „Duma Katalonii” zdobyła to trofeum po raz 14. w historii, a pierwszy od 2018 roku.
W 33. minucie Lewandowski podał do wbiegającego w pole karne Gaviego, który wykończył sytuację sam na sam z Courtois. Z kolei w 45. to Polak trafił do siatki bez problemu po podaniu Gaviego z lewej strony.
Po przerwie dalej warunki dyktowała Barcelona. W 69. minucie „Duma Katalonii” trafiła do siatki po raz trzeci, a tym razem na listę strzelców wpisał się Pedri, po kolejnej asyście Gaviego, któremu podawał z kolei Lewandowski.
Polak wystąpił w El Clasico, czy starciu Barcelony z Realem, po raz drugi w karierze i zdobył swoją pierwszą bramkę.
Madrytczycy pierwszy celny strzał oddali w 71. minucie, ale bez problemu poradził sobie z nim Marc-Andre ter Stegen. Później „Królewscy” sprawdzali niemieckiego bramkarza jeszcze kilka razy, ale ten skapitulował tylko raz, w doliczonym czasie, gdy nie miało to już znaczenia dla końcowego rozstrzygnięcia. Do siatki trafił Benzema.
To pierwsze trofeum Xaviego Hernandeza jako szkoleniowca „Dumy Katalonii”. W przeszłości osiągał z tym klubem sukcesy jako piłkarz.
Z kolei Lewandowski cieszył się ze swojego pierwszego trofeum w Barcelonie, do której przeszedł w lipcu 2022 z Bayernu Monachium.
Od sezonu 2019/20 Superpuchar Hiszpanii rozgrywany jest w formacie Final Four. W półfinałach w Rijadzie Real pokonał Valencię, a Barcelona – Betis Sewilla. Oba spotkania rozstrzygnęły się po konkursach rzutów karnych. (PAP)
mm/ bia/