Prezes PZPN Cezary Kulesza spotkał się w Warszawie z Paulo Sousą. Selekcjoner odpowiadał szczegółowo na pytania związane z ostatnimi meczami reprezentacji i brakiem rozstawienia w barażach o awans na mundial. Jak powiedzieli PAP uczestnicy spotkania, „wszystko zostało wyjaśnione”.
Polscy piłkarze zajęli drugie miejsce w grupie i wystąpią w marcowych barażach o awans do mistrzostw świata. Porażka w listopadzie w Warszawie z Węgrami 1:2, bez m.in. odpoczywającego Roberta Lewandowskiego, sprawiła jednak, że nie byli rozstawieni i w pierwszej rundzie (półfinale) dwustopniowych baraży zagrają na wyjeździe. Los przydzielił im Rosję.
„To był słaby mecz w naszym wykonaniu (…). Teraz jest czas na wnioski sztabu szkoleniowego i poprawę błędów” – napisał po porażce z Węgrami prezes Kulesza.
We wtorek szef piłkarskiej centrali spotkał się w Warszawie z selekcjonerem, aby omówić ostatnie wydarzenia związane z reprezentacją. Spotkanie trwało ponad godzinę.
„Rozmowa zakończyła się w dobrej atmosferze. Zresztą właśnie jednym z celów tego spotkania było oczyszczenie atmosfery, ponieważ po meczu z Węgrami w środowisku krążyły różne +legendy+. A przecież chodzi o właśnie o to, aby były dobre, bieżące relacje między pracodawcą i pracownikiem, czyli w tym przypadku między prezesem i selekcjonerem” – powiedział PAP dyrektor Biura Zarządu PZPN Piotr Szefer, jeden z uczestników spotkania.
„Na początku trener Sousa przedstawił swoje stanowisko w sprawie jesiennych meczów eliminacyjnych. Prezes miał długą listę konkretnych pytań, na które selekcjoner cierpliwie odpowiadał. Wszystko zostało wyjaśnione, nie ma poczucia, że to było wezwanie na +dywanik+. Ze strony trenera było dużo zrozumienia dla potrzeby wyjaśnienia ostatnich wydarzeń z udziałem reprezentacji” – dodał.
Jak przyznał, był pod dużym wrażeniem „merytorycznego poziomu tej dyskusji”.
„To nie były ogólne tłumaczenia, tylko szczegółowe, konkretne analizy. Zostały wyciągnięte wnioski. Konkluzja jest taka – błąd można popełnić, ale nie można go powtórzyć” – powiedział Szefer.
Sousa ponownie przyleci do Polski w styczniu.
„Selekcjoner miał być już w listopadzie na spotkaniu z polskimi trenerami i na meczach ekstraklasy, ale wtedy plany pokrzyżował koronawarius. Ustalono, że Paulo Sousa przyjedzie w styczniu i weźmie udział w spotkaniu z trenerami, a w lutym – myślę, że już na początku – obejrzy na żywo kilka meczów naszej ligi” – zakończył Szefer.
Prezes Kulesza swoją opinią po spotkaniu z Sousą podzielił się na Twitterze.
„Podsumowaliśmy fazę grupową eliminacji i zamknęliśmy ten etap. Teraz myślimy tylko o barażach, bo cel jest dla wszystkich jasny. Jako PZPN będziemy wspierać zespół we wszystkich możliwych kwestiach. Zaczynamy operację +Rosja+” – napisał szef federacji.
Półfinałowy mecz barażowy z Rosją odbędzie się 24 marca na stadionie Łużniki w Moskwie. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale barażowym 29 marca u siebie z lepszym z pary Szwecja – Czechy.
Maciej Białek (PAP)
bia/ co/