Silne trzęsienie ziemi znowu nawiedziło Włochy. Tym razem płytkie ruchy ziemi wystąpiły w centralnej części kraju w rejonie Nursji.
Kolejne trzęsienie ziemi, które rano nawiedziło środkowe Włochy, odczuli również mieszkańcy Rzymu. Mimo że jego siła wyniosła 6,5 stopnia w skali Richtera, w Wiecznym Mieście nie odnotowano poważnych zniszczeń ani szkód.
Z Rzymu do Nursji, gdzie znajdowało się epicentrum, jest około 170 kilometrów. Mieszkańcy stolicy odczuli więc wyraźnie ten wstrząs sejsmiczny – tak jak poprzednie, najpierw 24 sierpnia, potem w ubiegłą środę.
Po każdym z nich dokładnie skontrolowano najważniejsze zabytki w mieście. Poczynając od Koloseum, które wielokrotnie w przeszłości ucierpiało już z powodu trzęsienia ziemi – po raz pierwszy w roku 484, ostatni raz w 1703. Stwierdzono, że amfiteatr Flawiuszów, stojący tu od blisko dwóch tysięcy lat, nie ucierpiał z powodu ostatnich wstrząsów. Odczuła je natomiast bazylika świętego Pawła za Murami, którą na kilka godzin zamknięto nawet dla wiernych i turystów.
Zatrzymały się także na kilka godzin dwie linie rzymskiego metra, A i B. Zamknięty został również plac
przed Kwirynałem – rezydencją prezydenta republiki, ponieważ niebezpieczne stały się prowadzące do niego schody.
IAR/Marek Lehnert/Rzym/dabr/fot. twitter