18.6 C
Chicago
poniedziałek, 20 maja, 2024

Teksas liczy migrantów na palcach. Szlaki przemytnicze przesunęły się do Arizony i Kalifornii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ostatnie działania Teksasu w zakresie zabezpieczenia własnego odcinka południowej granicy USA przyniosły wymierne skutki. Niemal cała presja migracyjna przesunęła się teraz do innych stanów – głównie Arizony i Kalifornii. Tymczasem dzienną liczbę nielegalnych przekroczeń w dotąd obleganym sektorze Eagle Pass można policzyć już na palcach jednej ręki.

Władze Teksasu już od ponad dwóch lat – w tym w ramach Operacji Lone Star od 2022 roku – starają się zatamować presję migracyjną z terytorium Meksyku do swojego stanu i całego USA. Dotąd Teksas był głównym szlakiem nielegalnej imigracji do Stanów Zjednoczonych.

Odkąd jednak gubernator Greg Abbott skierował na granicę tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej Teksasu, wspartej żołnierzami z innych stanów, oraz setki funkcjonariuszy DPS wspierających Straż Graniczną, liczba nielegalnych przekroczeń zaczęła spadać. W międzyczasie na najbardziej obleganych odcinkach granicy instalowano wiele różnych barier, które miały uniemożliwiać i zniechęcać migrantów do przepraw – m.in. druty kolczaste nad brzegiem Rio Grande oraz zapora nawodna w sektorze Eagle Pass.

Odkąd doszło do sławnego zabezpieczenia nabrzeża Shelby Park w Eagle Pass przez Gwardię Narodową Teksasu – według DPS – dzienna liczba nielegalnych przekroczeń granicy spadła w tym rejonie z 2000-3000 do 5 (pięciu). We wrześniu 2021 roku w sektorze Del Rio – w ciągu tylko kilku dni – granicę przekroczyło 14 tys. migrantów z Haiti. Na ten moment jest to ok. 350 osób dziennie.

Tymczasem presja migracyjna nie słabnie, ale przesuwa się tam, gdzie granica wciąż posiada słabe punkty. Zamiast przez Teksas migranci wkraczają na terytorium USA przez Arizonę i Kalifornię.

Tylko w środę przez sektor San Diego do USA przedostało się ok. 2300 nielegalnych imigrantów. Tamtejsze ośrodki są przygotowane najwyżej na 750 osób. Co więcej – po raz pierwszy od 20 lat San Diego jest najbardziej obleganym miastem przygranicznym, jeśli chodzi o nielegalną imigrację do Stanów. W kwietniu granicę przekroczyło tutaj ponad 37 tys. migrantów.

Red. JŁ

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520