Co najmniej cztery osoby utonęły w miniony weekend w jeziorach znajdujących się na terenie stanu Michigan.
Policja poinformowała, że w sobotę w jeziorze Michigan w Holland State Park znaleziono unoszące się na wodzie ciało 27-letniego mieszkańca Lansing. W tym czasie na jeziorze powiewały żółte flagi, które stanowią ostrzeżenie, że pływanie w tych warunkach może być ryzykowne.
W jeziorze Belleville w hrabstwie Wayne zginął z kolei mężczyzna w wieku 61 lat. 23-letnia kobieta zniknęła natomiast w trakcie pływania w jeziorze Clear w hrabstwie St. Joseph, 40 mil na południe od Kalamazoo.
W północnej części stanu władze szukały w niedzielę ciała mężczyzny, który pływał w jeziorze Margrethe w hrabstwie Crawford.
(dr)