Nie żyje 61-letnia kobieta poważnie ranna podczas carjackings w chicagowskiej dzielnicy Harwood Heights. Do kradzieży samochodu doszło w środę około 6:40 rano.
Ma L. Operio została znaleziona w ciężkim stanie przed swoim domem przy 4400 Natchez Avenue. Na szyi miała zawiązany zamek błyskawiczny. Kobieta została też pobita. 24-letni Reese Miller odjechał skradzioną kobiecie niebieską Toyotą Scion.
Jak podało biuro koronera powiatu Cook, Operio zmarła w niedzielę wieczorem. Kobieta była w krytycznym stanie. Rodzina zdecydowała się na odłączenie jej od aparatury podtrzymującej życie.
Reese Miller został wstępnie oskarżony o usiłowanie zabójstwa pierwszego stopnia i kradzież pojazdu. Podczas piątkowej rozprawy wstępnej sąd odmówił zwolnienia go za kaucją. W związku ze śmiercią kobiety prokuratura stanowa powiatu Cook prawdopodobnie zmieni zarzuty.
BK