17.1 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Mastalerek: Zachowanie policjantów wobec Kamińskiego i Wąsika doprowadziło do płaczu panie pracujące w Pałacu Prezydenckim

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zachowanie policjantów podczas zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim doprowadziło do płaczu panie tam pracujące; stało się to, po tym, jak wyprowadzając Kamińskiego uderzono nim o futrynę – mówił w środę w Polsat News szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek.

We wtorek policja zatrzymała polityków PiS, byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy przebywali wówczas w Pałacu Prezydenckim. Politycy zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Mastalerek został zapytany, czy prawdą jest, że Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali zatrzymani i skuci w kajdanki w jego gabinecie. „Tak, to się wydarzyło w moim gabinecie. Ja byłem wtedy w Watykanie, służbowy wyjazd. Niestety nie było mnie w tym momencie, w ogóle nie było mnie w tym dniu w Pałacu. Przyjechałem dopiero wieczorem” – powiedział minister.
Na pytanie, jak to zatrzymanie wyglądało z perspektywy urzędników Pałacu Prezydenckiego, Mastalerek odparł: „Z tego, co mi opowiadano to wyglądało to, jak taki wyraz frustracji nieudaną akcją z rana i tą nieudolnością polskiej policji”. „I to, co zrobiono w Pałacu Prezydenckim wyglądało – z perspektywy osób, które tam były – jako wyraz frustracji za nieudolność, za to, że policji nie udało się przed godziną 11.00 zatrzymać posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika” – powiedział Mastalerek.
Jego zdaniem, zachowanie policjantów wobec Wąsika i Kamińskiego doprowadziło do płaczu panie pracujące w Pałacu. „Ta frustracja, która się wylała po nieudanej akcji z rana i zachowanie policjantów doprowadziło do tego, że panie się popłakały. Dodał, że stało się to po tym, jak policja wyprowadzając Mariusza Kamińskiego „uderzyła nim o futrynę”.
Dopytywany, czy było to świadome zachowanie, czy przypadek, Mastalerek powiedział: „Mnie to opowiadano, i wiem o tym, dlatego że prezydent mówił o brutalnym zachowaniu”. „Jeżeli przychodzi się do Pałacu Prezydenckiego to (wymaga) minimum po prostu kultury i jakiegoś zachowania” – powiedział Mastalerek. Ocenił zachowanie policjantów jako „skandaliczne”.(PAP)

 

autor: Edyta Roś

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520