Co najmniej trzy osoby zginęły, a cztery inne zostały ranne w strzelaninie na terenie Kalifornii wczesnym rankiem w sobotę – podaje The Boston Globe.
Sgt. Frank Preciado z Los Angeles Police Department potwierdził, że do strzelaniny doszło tuż po godzinie 2:30 w Beverly Crest, ekskluzywnej dzielnicy Los Angeles.
Nieznane są jeszcze dokładne okoliczności strzelaniny. Prawdopodobnie doszło do ostrzelania samochodu, w którym – i wokół którego – znajdowali się poszkodowani. Z siedmiu postrzelonych osób, cztery stały na zewnątrz auta. Trzem osobom, siedzącym w pojeździe, nie udało się przeżyć.
Cztery ranne osoby, które przeżyły atak, zostały przetransportowane do szpitala w stanie krytycznym. Ich tożsamość nie została ujawniona.
To już czwarta masowa strzelanina w Kalifornii od początku tego miesiąca.
Red. JŁ