22.8 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Eliminacje ME 2024/ Były kapitan Albanii: Wychodzimy z trudnej grupy, której faworytem była Polska

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„To Polska lub Czechy powinny awansować z pierwszego miejsca w grupie na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, a nie uważana powszechnie za +słabeusza+ Albania” – nie kryje ironii w rozmowie z PAP były kapitan tej reprezentacji Sulejman Demollari i zaznacza, że jego rodacy jednak w pełni na to zasłużyli.

Jak zaznaczył, ta – na pierwszy rzut oka – sensacja nie powinna jednak nikogo dziwić.
Pomocnik i kapitan reprezentacji „Szkiperów”, który rywalizował z biało-czerwonymi m.in. w meczach eliminacji MŚ 1986 i 1990, uważa, że głównym faworytem grupy E była „bez wątpienia Polska, choćby dlatego, że to reprezentacja Roberta Lewandowskiego”.
„Napastnik Barcelony to absolutna gwiazda światowego futbolu, której – niestety dla Polski – nie wyszły te eliminacje. Wprawdzie strzelał w nich gole, ale było ich mało i nie na wagę punktów, jak to się działo w przeszłości” – powiedział Demollari.
Brak dobrych podań i niższa niż w poprzednich latach skuteczność „Lewego” to zdaniem byłego albańskiego piłkarza i trenera jedna z głównych przyczyn niepowodzenia Polaków.
„Innym problemem są zbyt częste rotacje na stanowisku selekcjonera reprezentacji. Jak stabilnie może grać kadra, w której co chwilę pojawia się nowy trener, zmieniają się zawodnicy oraz taktyka gry?” – pytał retorycznie były zawodnik Dinama Tirana oraz Dinama Bukareszt.
W jego ocenie piłkarską reprezentację Polski „dotknął kryzys, który nie minie z dnia na dzień”.
„Trzeba go przeczekać, pracując stale z jednym selekcjonerem i w miarę stałą grupą zawodników. Należy dać czas na powstania nowej drużyny, która scali się i na pewno będzie grać lepiej niż podczas kończących się eliminacji” – dodał.
Przypomniał, że nawet najmocniejsze ekipy przeżywały podobne kryzysy. „Proszę zobaczyć, że było tak nawet w przypadku Włoch oraz Anglii, a ostatnio także Niemiec” – zauważył.
Demollari odnotował, że choć przed rozpoczęciem kwalifikacji mało kto widział w reprezentacji jego ojczyzny faworyta grupy, to podopieczni trenera Sylvinho dowiedli, że w tej chwili są najsilniejszą ekipą w grupie E.
„Brazylijski szkoleniowiec wykonał ze swoją drużyną bardzo dobrą pracę. Nikt nie może powiedzieć, że nasz awans był szczęśliwy czy przypadkowy. Wręcz przeciwnie, jest on jak najbardziej zasłużony” – podkreślił Demollari.
Przyznał co prawda, że o niespodziance można mówić w tym przypadku, ale zaznaczył, że zespół Sylvinho pokazał w eliminacjach równą, skuteczną grę, które poparły dobre wyszkolenie techniczne albańskich piłkarzy, z którego słyną nie od dziś.
Przewodząca w tabeli grupy E Albania w siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach zdobyła 14 punktów i awans będą celebrować w poniedziałkowym spotkaniu z najsłabszą drużyną w grupie – Wyspami Owczymi.

 

Autor: Marcin Zatyka (PAP)

 

zat/ pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520