2.2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Biały Dom w 7. rocznicę rosyjskiej inwazji: Krym to Ukraina, nigdy nie uznamy aneksji półwyspu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Stany Zjednoczone nadal stoją po stronie Ukrainy i jej sojuszników, a Krym to Ukraina – ogłosił w piątek prezydent USA Joe Biden w oświadczeniu w siódmą rocznicę rosyjskiej inwazji na ten półwysep. W dokumencie znajduje się obietnica „dalszej pracy, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności”.

„Najeżdżając na Krym siedem lat temu, Rosja naruszyła stosowane przez kraje prawo międzynarodowe i normy oraz suwerenność i integralność terytorialną sąsiedniej Ukrainy” – przypomina Biden w komunikacie.

 

Amerykański przywódca zapewnia w nim, że „Stany Zjednoczone nadal stoją po stronie Ukrainy oraz jej sojuszników i partnerów, tak jak od początku tego konfliktu”. „W tę ponurą rocznicę potwierdzamy prostą prawdę: Krym to Ukraina” – podkreśla.

 

W oświadczeniu znajduje się obietnica „dalszej pracy, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za jej nadużycia i agresję na Ukrainie”. „Stany Zjednoczone nigdy nie uznały i nie uznają rzekomej aneksji półwyspu przez Rosję; będziemy stać po stronie Ukrainy przeciwko agresywnym działaniom Rosji” – czytamy.

 

Na koniec oświadczenia Biden podkreśla, że Stany Zjednoczone wspierają wszystkich, którzy „pracują na rzecz pokojowej, demokratycznej i dostatniej przyszłości” Ukrainy.

 

W 2014 roku, nie respektując integralności terytorialnej Ukrainy i przy użyciu sił zbrojnych, Rosja przejęła kontrolę nad położonym nad Morzem Czarnym Półwyspem Krymskim. W rezultacie na Kreml nałożone zostały międzynarodowe sankcje, wprowadziły je także władze USA.

 

Po inauguracji Bidena relacje amerykańsko-ukraińskie koncentrują się głównie wokół gazociągu Nord Stream 2, który – jeśli zostanie dokończony – połączy Rosję z Niemcami, omijając Ukrainę. Dotychczas amerykańskie sankcje skutecznie uniemożliwiały dokończenie projektu, wobec którego ostry sprzeciw zgłaszają władze w Kijowie, a także USA, Polska i państwa bałtyckie.

 

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski (PAP)

 

mobr/ akl/

- Advertisement -

Podobne

1 KOMENTARZ

  1. Alaska to Rosja,sprzedaż nieważna bo cara spili i referendum nie przeprowadzili,porażka demokracji największa na świecie to samo z Krymem to Tatara miejsce,zdobyli Rosjanie i wypędzili tak samo demokratycznie jak Biden Trampa,świat stoi na tym co ukradł do dziś,a pamiętać można i 1000 lat,jak my Niemca co za Renu wszedł do nas…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520