Od kilku dni rozmawiam w różnych miejscowościach z małymi i średnimi przedsiębiorcami i jeden wniosek jest oczywisty – nikt nie wie, co z tym Polskim Ładem zrobić – powiedział w czwartek lider PO Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami podłódzkich Pabianic.
„Od kilku dni rozmawiam w różnych, głównie małych miejscowościach z małymi i średnimi przedsiębiorcami. W Pabianicach odwiedziłem panią Iwonę z zakładu fryzjerskiego, byłem u pana Jacka w serwisie samochodowym i w Ksawerowie w zakładzie budowy kotłów grzewczych. Jeden wniosek jest oczywisty – nikt nie wie, co z tym Polskim Ładem zrobić. Bo można się spierać o wysokość podatków, ale kłopot polega na tym, że nikt nie jest w stanie zrozumieć, jak ma wyglądać ta cała operacja” – mówił Tusk podczas spotkania w centrum Pabianic, zorganizowanego przez lokalny Komitet Obrony Demokracji.
Lider PO stwierdził, ze mali przedsiębiorcy – niezależnie od poglądów politycznych – znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji.
„Dokładnie w tym samym miesiącu przychodzi informacja o cenie gazu, prądu, księgowa nie ma pojęcia, co zrobić z nowymi przepisami, składka zdrowotna zamienia się w podatek, hurtownik mówi o nowych cenach, które wywracają świat do góry nogami – i to wszystko jest w tym samym czasie. Tu nie chodzi o politykę, (rządzący – przyp. PAP) źle to przygotowali, ale niech się przyznają, zatrzymają to, przepracują i pokażą wreszcie ustawę, którą ludzie są w stanie zrozumieć” – podkreślił.
Wcześniej w czwartek Tusk odwiedził zakład budowy kotłów grzewczych Przemysława Greczki w Ksawerowie. Przedsiębiorca zaprezentował dwa rachunki za ogrzewanie swojej firmy gazem – ze stycznia 2021 r. wynoszący ok. 2,7 tys. zł i ze stycznia 2022 r. – na prawie 9 tys. zł.
„Według tarczy antyinflacyjnej VAT staniał z 23 proc. do 5 proc. Jeśli chodzi o konsumentów, którzy będą kupowali gaz do domu, to ma to znaczenie, bo oni zapłacą mniej. Ale dla mnie, dla przedsiębiorcy, nie ma to znaczenia, bo VAT jest podatkiem, z którego my nie korzystamy” – podkreślił Greczka.
Tusk dodał, że z punktu widzenia przedsiębiorców, którzy potrzebują gazu i prądu w procesach produkcyjnych, czasowe, 2-3-miesięczne obniżenie VAT-u nie ma żadnego znaczenia. „Muszą radzić sobie sami i mają poczucie nie tylko uzasadnionego strachu przed przyszłością, ale mają poczucie, że są opuszczeni przez władzę” – zaznaczył.
Z kolei Iwona Wdowiak właścicielka zakładu fryzjerskiego, który był następnym punktem wizyty Tuska w Pabianicach, zwróciła uwagę na fakt, że usługi fryzjerskie objęte są 8-proc. VAT-em, a kosmetyczne – aż 23-proc. Jej zdaniem, tak wysokie opodatkowanie sprawia, że prowadzące najczęściej jednoosobowe działalności kosmetyczki będą tracić pracę.
„Wziąłem od pani Iwony dokumentację – na pewno jest napisana w sposób o wiele bardziej zrozumiały niż Polski Ład” – dodał Tusk, obiecując interwencję w tej sprawie.
Nie wszyscy mieszkańcy Pabianic byli przyjaźnie nastawieni do lidera PO; na ulicznym spotkaniu jeden z nich zapytał go, dlaczego występuje jedynie w wybranych stacjach telewizyjnych.
„Dziś rano na spotkaniu w Ksawerowie towarzyszyli mi dziennikarze ze wszystkich telewizji. Jednym z pierwszych mediów, które zadało mi pytanie była +Gazeta Polska Codziennie+. A później pytania zadawało TVP Info. Ja nie mam z tym żadnego problemu. Panie, obudź się pan, jedź na Nowogrodzką i spytaj Kaczyńskiego, dlaczego od 6 lat nie odpowiedział na żadne pytanie żadnemu dziennikarzowi – zwrócił się do pytającego Tusk.
Inny uczestnik spotkania zadał pytanie dotyczące „donoszenia do UE na Polskę” w sprawie mniejszości seksualnych – użył przy tym obraźliwego określenia dotyczącego homoseksualistów.
„Czy ja pana pytam o pana orientację seksualną? Niech pan nie obraża ludzi, którzy mają inny sposób życia niż pan. Życie w Polsce bywa tak ciężkie dla ludzi słabszych albo o innej orientacji, właśnie dlatego, że tak brutalnie, czasami po chamsku się ich nazywa i obraża. To właśnie jest problem, a nie to, że oni się skarżą. Mówi pan, że jadą do Europy – Pabianice to jest serce Europy” – powiedział Tusk.
Jeszcze w czwartek lider PO ma zaplanowane spotkania z przedsiębiorcami w Tomaszowie Mazowieckim i Piotrkowie Trybunalskim.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ mok/