Robert Durst, podejrzewany o morderstwo spadkobierca majątku Seymoura Dursta – magnata rynku nieruchomości, nie przyznał się do winy w sądzie w Los Angeles.
Durst jest oskarżony o zabójstwo przyjaciółki, Susan Berman, w 2000 roku. Kobieta zginęła na krótko przed tym, jak miała zostać przesłuchana przez prokuraturę w związku ze zniknięciem pierwszej żony Dursta w 1982 roku.
W sądzie 73-letni Durst, poruszający się na wózku i mający kołnierz ortopedyczny na szyi, powiedział: „Jestem niewinny. Nie zabiłem Susan Berman”.
Wcześniej w tym roku Durst przyznał się do nielegalnego posiadania broni. Odsiaduje obecnie siedmioletni wyrok pozbawienia wolności.
(hm), Fot. Twitter.com