Betsy DeVos, miliarderka nominowana na urząd Sekretarz Edukacji Stanów Zjednoczonych, stwierdziła podczas przesłuchania przed senacką komisją, że niektóre szkoły powinny przechowywać broń, aby można było ochronić nauczycieli i uczniów przed atakami niedźwiedzi grizzly.
Pochodząca z Holland w stanie Michigan 59-latka odpowiedziała w ten sposób na pytanie Chrisa Murphy’ego, senatora z Connecticut. Murphy, członek Partii Demokratycznej, który chce zaostrzenia przepisów dotyczących broni palnej, pytał, czy zdaniem DeVos w szkole jest jakiekolwiek miejsce dla broni. Kandydatka odparła, że decyzja w tej sprawie powinna leżeć w zakresie lokalnych i stanowych władz.
Murphy naciskał, żeby wydobyć konkretniejszą odpowiedź. DeVos przytoczyła wtedy przykład szkoły w Wyoming, która jest otoczona płotem, aby niedźwiedzie nie zrobiły dzieciom krzywdy.
– Myślę, że tam broń chyba jest w szkole, żeby chronić przed potencjalnymi niedźwiedziami – stwierdziła.
Murphy napisał później na Twitterze, że był wstrząśnięty tą odpowiedzią. – Wstrząśnięty powinien być też każdy amerykański rodzic – oznajmił.
DeVos od lat należy do Partii Republikańskiej. Dwukrotnie była jej liderką w stanie Michigan. W listopadzie ubiegłego roku ogłoszono jej kandydaturę na urząd Sekretarz Edukacji w administracji Donalda Trumpa. Do jej zatwierdzenia wystarczy zwykła większość głosów w Senacie.
(dr), Fot. Dreamstime.com