18.4 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024
Strona główna Blog Strona 2982

Kaczyński ujawnia w „GP”: W 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej nie będzie raportu końcowego, lecz tylko częściowy, który… wskaże pytania

0

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” powiedział, że w 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej nie będzie raportu końcowego w sprawie jej okoliczności, a jedynie częściowy. „Pokaże on co bezsprzecznie zostało ustalone i wskaże pytania, na które podkomisja Antoniego Macierewicza będzie szukać odpowiedzi” – podkreślił.

Prezes PiS powiedział „Gazecie Polskiej”, że w konteście śledztwa „niezwykle ważne, a może nawet przełomowe, mogą okazać się wyniki prac amerykańskich ekspertów, którzy kilka tygodni temu pracowali w Mińsku Mazowieckim na bliźniaczym Tu-154. Jednak na nie będziemy musieli jeszcze poczekać […] około roku może nawet więcej”. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że w tej kwestii „musimy być realistami – jeśli sami nie uporamy się z tym, to nikt nam nie pomoże i nikt nie będzie dla nas narażał swoich relacji międzynarodowych”.

Jarosław Kaczyński zapytany o kwestię roszczeń o mienie obywateli narodowości żydowskiej mówił, że „są wypowiedzi ważnych przedstawicieli środowisk żydowskich sprzed 20 lat, w których mowa jest wprost o tym, że Polska będzie ścigana i gnębiona, jesli nie uwzględni roszczeń”. Dodał, że rozmowy, które podejmowała w minionym roku ambasador Izraela dotyczyły właśnie tej sprawy.

Prezes PiS zaznaczył, że Polska nie otrzymała odszkodowań za zniszczenia wojenne. „W żadnym wypadku nie możemy akceptować sytuacji, w której nie otrzymaliśmy rekompensaty nie tylko za zbrodnie niemieckie, lecz także za skutki działań ZSRR wobec Polski, na które Zachód się zgadzał. I mamy także za nie płacić” – mówił dziennikarzom „Gazety Polskiej”. Jarosław Kaczyński podkreślił, że polskie prawo nie może ustanawiać przywilejów dla jakiejś grupy ze względów etnicznych, musi ono działać wobec wszystkich.

W wywiadzie odniósł się również do kandydatur w wyborach samorządowych. Podkreślił, że w każdym dużym mieście będą wspólni kandydaci Zjednoczonej Prawicy, w mniejszych miejscowościach może się zdarzyć, iż tak nie będzie. „Uważnie pilnujemy naszych list, bo zależy nam, aby zminimalizować, jak tylko się da – a najlepiej wyeliminować – mechanizm ograniczania konkurencji w partii poprzez uniemożliwienie kandydowania ludziom z potencjałem” – podkreślił.

Informacyjna Agencja Radiowa/Gazeta Polska/wg/zr

Wielkanoc w Kids Academy

0

“Są takie święta raz do roku, co budzą życie, budzą czas.
Wszystko rozkwita w słońca blasku i wielka miłość rośnie w nas”.

Tymi słowami wychowawczynie z Kids Academy powitały dzieci podczas wielkanocnego śniadania. Był to bardzo uroczysty dzień w naszej Akademii.

Przedszkolaki odświętnie ubrane zasiadły do świątecznego stołu. Zanim jednak podzieliliśmy się jajeczkiem wychowawczynie opowiedziały o tradycjach i zwyczajach Świąt Wielkanocnych.

Wszyscy z apetytem zjedli śniadanko i z niecierpliwością czekaliśmy na Zajączka, który pozostawił w przedszkolu nie tylko ukryte wiadomości, ale również swoje ślady i zapowiedział popołudniową wizytę. Poza tym, w kolorowych jajeczkach ukrył różne zadania, które przedszkolaki miały wykonać przed przyjściem Gościa. Wśród zadań były: skoki w worku, rzut jajeczkami do celu oraz przenoszenie jajek na łyżkach.

Ulubionym zadaniem przedszkolaków było jednak malowanie pisanek. Wypróbowaliśmy różne techniki artystyczne, ale najzabawniejszą okazała się technika malowania jajek kolorową pianą.

Już tydzień przed uroczystym śniadaniem przedszkolaki wraz z wychowawczyniami zasadziły rzeżuchę, o którą dbały w specjalnie przygotowanych doniczkach/żabkach. Maluchy malowały również na szkle wielkanocne ozdoby i z radością ofiarowywały je swoim najbliższym. Przygotowały także ozdobne koszyczki, które mogły wykorzystać do święcenia pokarmów.

Niesamowitą niespodzianką okazała się wizyta Zajączka. Przedszkolaki otrzymały wiadomość, że w przedszkolnym ogródku nasz przyjaciel ukrył 100 jajeczek i jedno z nich jest “ZŁOTE”. Dzieci z wielkim entuzjazmem wyszły na spacer. Poszukując “Złotego Jajka” śpiewały piosenkę “Wielkanocne Święta”. Każdemu udało się znaleźć po kilka kolorowych jajeczek z niespodziankami w środku, ale “Złote Jajo” było tylko jedno. Odnalazła je Amelia. Ależ mieliśmy radości, kiedy ze “złotego jajeczka” wyskoczył mały, żółty kurczak.

Mówiąc o tradycjach wielkanocnych w przedszkolu nie mogło zabraknąć polewania wodą, czyli śmigusa – dyngusa. W świąteczny poniedziałek, wodnymi jajeczeczkami maluchy “witały” swoich rodziców.

“Miły zwyczaj śmigus dyngus!

Bo pośród życzeń radosnych,

przynosi nam uśmiech kolorowej wiosny”.

Kujawsko-pomorskie: Pracownica banku udaremniła próbę kradzieży metodą „na wnuczka”

W czwartek (29 marca) około godziny 13, na numer alarmowy zadzwoniła pracownica jednego z banków w Lipnie. Powiadomiła funkcjonariuszy, że ma podejrzenie popełnienia oszustwa na klientce banku. Dzięki czujności pracownicy banku i szybkiej reakcji policjantów udaremniono próbę oszustwa metodą „na policjanta”.

W czwartek około godziny 13, na numer alarmowy zadzwoniła pracownica jednego z lipnowskich banków. Poinformowała dyżurnego jednostki, że ma podejrzenie próby oszustwa klientki banku. Schemat działania sprawców był taki sam jak w innych tego typu przypadkach.

Na numer stacjonarny 78- letniej kobiety zadzwoniła osoba, która podała się za jej synową. Poinformowała, że miała wypadek drogowy i musi wypłacić pokrzywdzonej osobie 180 tys. złotych aby nie znaleźć się w areszcie.

Następnie słuchawkę telefonu przejął mężczyzna, który podał się za „policjanta” i poinstruował kobietę co ma zrobić aby „po cichu” załatwić sprawę. Dzięki czujności pracownicy banku i szybkiej reakcji mundurowych udaremniono próbę oszustwa. Trwają czynności, które mają na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców.

Przestrzegamy!

1. Policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji.

2. Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu!

 

JJ za KPP Lipno (aip)

Puchar Polski: Górnik Zabrze – Legia Warszawa 1:1. Wielka bitwa na Arenie Zabrze WYNIK + ZDJĘCIA

0

Górnik Zabrze zremisował w pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa 1:1. O tym, kto wystąpi w wielkim finale zadecyduje rewanż, który zostanie rozegrany w stolicy 18 kwietnia o godzinie 20.30

Komplet kibiców po raz pierwszy w tym roku wypełnił Arenę Zabrze z okazji pierwszego półfinałowego meczu Pucharu Polski pomiędzy Górnikiem i Legią. Trzecie w tym sezonie starcie tych zespołów – w lidze wygrywali gospodarze – zakończyło się remisem. Przed rewanżowym spotkaniem (18 kwietnia o 20.30) w minimalnie lepszej sytuacji są jednak mistrzowie Polski.

Trener zabrzan Marcin Brosz z coraz większym trudem układa wyjściowe jedenastki ze względu na kartki i kontuzje, które przetrzebiły wyjściowy dotąd skład. Tym razem z kadry musiał skreślić Łukasza Wolsztyńskiego i Michała Koja – obaj skończyli na noszach sobotnie spotkanie ligowe z Sandecją. Ten pierwszy nie zagra już do końca sezonu, natomiast obrońcę czeka przerwa czterotygodniowa. Zastępujący go w defensywie Mateusz Wieteska miał w tej strefie boiska wyraźne problemy z aklimatyzacją.

Mecz niemal od razu zamienił się w bitwę. Trzeszczały kości, piłkarze padali na murawę, sztaby medyczne miały pełne ręce roboty. Mocno ucierpiał między innymi Tomasz Loska, po tym, jak w 16 minucie ściągnął piłkę z nogi Eduardo. Bramkarz Górnika w ogniu walki znajdował się zresztą nie raz. Defensywa zabrzan miała bowiem spore problemy z powstrzymaniem atakujących rywali i przewaga gości w pierwszej połowie rosła z minuty na minutę. Loska musiał więc uwijać się jak w ukropie i zbierał zasłużone gratulacje od kolegów, zwłaszcza, gdy w efektowny sposób obronił uderzenie Kaspera Hamalainena.

Dopisywało mu też szczęście -w 41 minucie Marko Vesović trafił w słupek, a Sebastian Szymański nie miał wystarczających umiejętności, by z dobitką trafić w bramkę. Akcji ofensywnych Górnika było niewiele, ale te, które miały miejsce pokazywały zabrzanom najsłabsze punkty Legii, na przykład kiepską szybkość i zwrotność Williama Remy’ego. Zapewne o tym rozmawiano w szatni w przerwie, bo na drugą połowę, przy bezbramkowym remisie, gospodarze wyszli z większym ani muszem. Mistrzowie Polski szybko jednak odzyskali inicjatywę i piłka znów najczęściej przebywała na przedpolu Loski. Coraz większe emocje na swój sposób przeżywali też szkoleniowcy. Brosz regował impulsywnie, natomiast Romeo Jozak, którego posada w wyniku ligowych wpadek wyraźnie się chwieje, preferował stoicyzm, dość często wdając się jednak w dyskusje z arbitrem technicznym, Tomaszem Musiałem. Trener Legii eksplodował emocjami dopiero, gdy Vesović skutecznie wykończył akcję Szymańskiego i Hamalainena dokumentując po godzinie gry przewagę swojego zespołu.

Brosz nie został jednak w tyle – w 75 minucie Rafał Kurzawa fantastycznym strzałem z rzutu wolnego doprowadził do remisu, a na trybunach rozpętało się szaleństwo! Żywiołowy doping niósł gospodarzy do kolejnych ataków, zaskoczona Legia mogła nawet przegrać, ale 17-letni Wojciech Hajda przegrał w sytuacji sam na sam z Radosławem Cierzniakiem. Otwarta gra trwała już do ostatniej akcji, swoich szans szukał Igor Angulo, świetnie uderzał Damian Kądzior, ale wynik nie uległ już zmianie. Górnik po raz ostatni w finale Pucharu Polski zagrał w 2001 roku. Czy teraz nawiąże do tamtej historii?

Górnik Zabrze – Legia Warszawa 1:1 (0:0) 0:1 Marko Vesović (60), 1:1 Rafał Kurzawa (75-wolny) GórnikLoska – Wieteska, Suarez, Bochniewicz, Gryszkiewicz (58. Olszewski) – Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa – Urynowicz (72. Hajda), Angulo. Trener: Marcin Brosz. Legia Cierzniak – Hlousek, Remy, PazdanI, Jędrzejczyk – Vesović, Antolić, Mączyński, Hamalainen (65. Pasquato) – Eduardo (74. Niezgoda), Szymański. Trener: Romeo Jozak. Żółte kartki: Wieteska, Matuszek – Hlousek, Pazdan, Jędrzejczyk, Szymański, Mączyński Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz) Widzów 22.708

 

-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
-Górnik Zabrze – Legia Warszawa
aip

Siedem państw wyraziło chęć organizacji zimowych igrzysk w 2026 roku

0

Międzynarodowy Komitet Olimpijski poinformował, że siedem państw – Austria, Japonia, Kanada, Szwajcaria, Szwecja, Turcja i Włochy – są zainteresowane organizacją zimowych igrzysk olimpijskich w 2026 roku.

W Austrii gospodarzami zawodów miałby być Graz i Schladming, w Japonii – Sapporo, w Kanadzie – Calgary, w Szwajcarii – Sion, w Szwecji – Sztokholm, w Turcji – w Erzurum, a we Włoszech aż trzy miasta – Cortina d’Ampezzo, Mediolan i Turyn.

Wybór gospodarza nastąpi podczas sesji MKOl w sierpniu 2019 roku. Zaplanowana jest ona w Mediolanie, ale jeżeli włoskie miasta oficjalnie zgłoszą swoją kandydaturę, to MKOl będzie musiał zmienić lokalizację.
W 2022 roku zimowe igrzyska odbędą się w Pekinie.

Naczelna Redakcja Sportowa PR / Kk

Rosja i Turcja zacieśniają współpracę gospodarczą i militarną.

0
Rosja i Turcja zacieśniają współpracę gospodarczą i militarną. Mówili o tym na wspólnej konferencji w Ankarze prezydenci obu krajów: Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan. Rosyjscy i tureccy komentatorzy podkreślają, że to pierwsza wizyta zagraniczna Władimira Putina po wygranych w marcu wyborach prezydenckich. W trakcie wspólnej konferencji prasowej prezydenci Rosji i Turcji podkreślali, że ich kraje łączą tak zwane duże projekty inwestycyjne.
Wskazali między innymi na budowę w Turcji rosyjskiej elektrowni atomowej i Gazociągu Tureckiego, który przebiegać będzie po dnie Morza Czarnego. Ta ostatnia inwestycja jest kluczowa dla Moskwy w związku z perspektywą dostaw błękitnego paliwa dla odbiorców w krajach Europy Południowej.
Pytany przez dziennikarzy o śledztwo dotyczące zamachu na byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala, Władimir Putin kolejny raz powtórzył, że Moskwa nie ma nic wspólnego z tą sprawą. -„Chcę do tego jeszcze dodać, że według międzynarodowych ekspertów przykładowo w 20 krajach świata mogą być produkowane podobne nerwowo – paraliżujące substancje” – oświadczył Władimir Putin.
Wielka Brytania po przeanalizowaniu informacji uzyskanych od specjalistów oraz danych wywiadowczych twierdzi, że za atak chemiczny na byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala odpowiedzialne są rosyjskie służby. W tej sprawie solidaryzują się z Londynem kraje Unii Europejskiej, w tym Polska oraz USA, Kanada, Norwegia, Ukraina i Australia. Dodatkowo niezależne rosyjskie media ujawniły, że środek paraliżujący użyty w ataku na Siergieja Skripala był produkowany w Rosji i w połowie lat 90-tych XX wieku mógł zostać sprzedany organizacjom przestępczym.
W trakcie konferencji prasowej w Ankarze turecki prezydent podkreślił doskonałą współpracę z Rosją w związku z realizacją kontraktu na dostawy rosyjskich kompleksów rakietowych S-400. Recep Tayyip Erdogan przypomniał, że Moskwa zgodziła się przyśpieszyć realizację umowy i dodał, że decyzja o zakupie uzbrojenia innego niż produkowane w krajach NATO, którego członkiem jest Turcja, była „samodzielną i przemyślaną”. Władimir Putin zapowiedział, że nie ma żadnych ograniczeń do przekazania Ankarze technologii produkcji kompleksów rakietowych S-400. Turcja już w ubiegłym roku deklarowała, że chce sama produkować tego typu systemy obrony powietrznej, ale władze Rosji nie wyraziły zgody. Turecko – rosyjską umowę krytykują państwa członkowskie NATO. W ocenie ekspertów Sojuszu Turcja zachowuje się nielojalnie wobec partnerów, a zakup rosyjskiego sprzętu, który nie jest kompatybilny z zachodnimi urządzeniami, może mieć negatywny wpływ na przyszłe, wspólne operacje wojskowe. Część ekspertów zwraca również uwagę, że Moskwa, proponując krajom członkowskim NATO sprzedaż uzbrojenia, próbuje w ten sposób rozbić jedność Sojuszu i osłabić jego możliwości obronne.Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/dw

Trump: Myślę poważnie o wycofaniu wojsk z Syrii

0

Prezydent Donald Trump oświadczył, że myśli poważnie o wycofaniu amerykańskich wojsk z Syrii. Zapowiedział, że wkrótce podejmie decyzję co do „zmniejszenia wsparcia Stanów Zjednoczonych” dla tego kraju.

„Naszym najważniejszym celem jest zniszczenie Państwa Islamskiego. Jesteśmy bliscy wypełnienia tej misji. Wkrótce podejmiemy decyzję, we współpracy z innymi” – mówił Donald Trump na spotkaniu z prezydentami państwa bałtyckich w Waszyngtonie.

W tej sprawie wypowiedział się także specjalny wysłannik USA do koalicji walczącej z tak zwanym Państwem Islamskim. Brett McGurk oświadczył, że Amerykanie są w Syrii, by walczyć z ISIS. „To nasza misja, która jeszcze się nie zakończyła. Doprowadzimy ją do końca” – podkreślił.

IAR&rtr/dw

Ukraina: Zatrzymano podejrzanych o antypolskie akcje. SBU: Zleceniodawcy przestępców znajdują się w Rosji

0
Na Ukrainie zatrzymano podejrzanych o przeprowadzenie antypolskich akcji. Zdaniem śledczych, to oni odpowiedzialni są między innymi za niedawny wybuch na Cmentarzu Orląt we Lwowie. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zleceniodawcy przestępców znajdują się w Rosji.
Jak poinformował szef Służby Bezpieczeństwa Wasyl Hrycak, dwoje zatrzymanych przestępców jest odpowiedzialnych za eksplozję niedaleko kwater Orląt Lwowskich na Cmentarzu Łyczakowskim. 13 marca na nekropolii najprawdopodobniej wybuchł granat. Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy powiedział też, że zatrzymani prowokatorzy stoją za podpaleniem polskiego autobusu turystycznego. Kilka dni temu o podpaleniu pisały lokalne media, jednak lwowska policja zaprzeczała, by doszło do takiego incydentu. Zdaniem Służby Bezpieczeństwa, przestępcy finansowani byli przez otoczenie byłego ukraińskiego prezydenta Janukowycza pod kuratelą rosyjskich służb specjalnych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Buszko, Kijów/dw

Wlk. Brytania oskarża Rosję o torpedowanie dochodzenia ws. zamachu na S. Skripala

0
Wielka Brytania oskarżyła Rosję o próbę torpedowania dochodzenia w sprawie otrucia Siergieja Skripala. Na wniosek strony rosyjskiej zwołano na jutro posiedzenie Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej w sprawie okoliczności ataku na byłego agenta. Inicjatywę Rosji Wielka Brytania określiła jako „działania dywersyjne”.
„Inicjatywa Rosji jest kolejnym elementem działaności dywersyjnej, która ma na celu osłabienie prac Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej” – napisało w oświadczeniu ministerstwo spraw zagranicznych Zjednoczonego Królestwa.
Brytyjska delegacja przy Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej napisała na Twitterze, że analiza próbek z miejsca ataku jest przeprowadzana przez niezależnych ekspertów. „Sposób, w jaki Rosja jest zaangażowana w tę sprawę, nie wygląda na bezstronny. Czy Rosja ma się czego obawiać?” – napisano w tweecie.
4 marca były podwójny agent Siergiej Skripal i jego córka Julia trafili do szpitala w stanie krytycznym po tym jak otruto ich substancją chemiczną w Salisbury w Wielkiej Brytanii. Kraje Europy Zachodniej wspólnie wskazują na Rosję jako sprawcę ataku, a brytyjskie władze sugerowały, że bezpośredni rozkaz użycia substancji paraliżującej wobec Siergieja Skripala mógł wydać prezydent Władimir Putin. W toku śledztwa odkryto, że do próby otrucia Siergieja Skripala i jego córki wykorzystano produkowaną w Rosji broń chemiczną typu Nowiczok. Rosja odrzuca oskarżenia Zachodu.
Dyrektor brytyjskiego państwowego laboratorium DSTL w Porton Down, które badało pochodzenie substancji, użytej w ataku na Siergieja Skripala, powiedział Sky News, że ekspertyza pozwoliła zidentyfikować truciznę jako nowiczok – bojowy środek o działaniu paralityczno – drgawkowym. Gary Aitkenhead mówił, że laboratorium przekazało ekspertyzę naukową rządowi Wielkiej Brytanii, który połączył tę informację z innymi danymi, w tym wywiadowczymi, co pozwoliło na „wyciągnięcie odpowiednich wniosków” i ustalenie pochodzenia trucizny. Ekspert stwierdził, że wytworzenie substancji użytej do ataku na Siergieja Skripala
jest skomplikowaną procedurą, która leży w możliwościach tylko „podmiotu państwowego”.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/AFP/Twitter/mile/dw

Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej zajmie się otruciem S. Skripala

0

Okolicznościami otrucia Siergieja Skripala zajmie się Organizacja do spraw Zakazu Broni Chemicznej. Jutro (4. 04.) o godzinie 10 w Hadze zbierze rada wykonawcza Organizacji, aby omówić kwestię ataku na byłego agenta z użyciem substancji chemicznej. Jak czytamy na stronie organizacji, o zwołanie posiedzenia wnioskowała Rosja. 

Dyrektor laboratorium DSTL w Porton Down, które badało pochodzenie substancji, użytej w ataku na Siergieja Skripala, powiedział Sky News, że ekspertyza pozwoliła zidentyfikować truciznę jako nowiczok – bojowy środek o działaniu paralityczno – drgawkowym. Gary Aitkenhead dodał, że laboratorium przekazało ekspertyzę naukową rządowi Wielkiej Brytanii, który połączył tę informację z innymi danymi, w tym wywiadowczymi, co pozwoliło na „wyciągnięcie odpowiednich wniosków” i ustalenie pochodzenia trucizny. Ekspert stwierdził, że wytworzenie substancji użytej do ataku na Siergieja Skripala
jest skomplikowaną procedurą, która leży w możliwościach tylko „podmiotu państwowego”.
4 marca były podwójny agent Siergiej Skripal i jego córka Julia trafili do szpitala w stanie krytycznym po tym jak otruto ich substancją chemiczną w Salisbury w Wielkiej Brytanii. Kraje Europy Zachodniej wspólnie wskazują na Rosję jako sprawcę ataku, a brytyjskie władze sugerowały, że bezpośredni rozkaz użycia substancji paraliżującej wobec Siergieja Skripala mógł wydać prezydent Władimir Putin. W toku śledztwa odkryto, że do próby otrucia Siergieja Skripala i jego córki wykorzystano produkowaną w Rosji broń chemiczną typu Nowiczok. Rosja odrzuca oskarżenia Zachodu.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześn./sky news/dwi/dw

Około połowa lotów w Europie jest opóźnionych z powodu tajemniczej awarii

0

Około połowa lotów w Europie jest opóźnionych z powodu awarii systemu kontroli lotów Eurocontrol. Firma zarządza unijnym systemem kontroli ruchu lotniczego.

„Dzisiaj w sieci europejskiej spodziewano się 29 tysięcy 500 lotów, z których połowa może mieć pewne opóźnienie w wyniku awarii systemu” – czytamy w oświadczeniu Eurocontrol.

Firma zapewniła, że rozpoznała probelm i pracuje nad jego usunięciem.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/AFPeurocontrol.int/dwi/dw

Paweł Sołtys laureatem Nagrody Literackiej imienia Marka Nowakowskiego 2018

0

Paweł Sołtys został laureatem Nagrody Literackiej imienia Marka Nowakowskiego za rok 2018. Tekściarz i muzyk znany jako Pablopavo został doceniony za prozatorski debiut – opowiadania „Mikrotyki”. 

Uroczystość wręczenia nagrody odbywa się w Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie. Uczestniczą w niej, między innymi, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk i wdowa po patronie nagrody Jolanta Nowakowska.
Nagroda Literacka imienia Marka Nowakowskiego została ustanowiona przez Bibliotekę Narodową w zeszłym roku, a laureatem pierwszej edycji był Wojciech Chmielewski, uhonorowany za całokształt twórczości. Jest to wyróżnienie dla pisarzy – autorów opowiadań, poruszających tematykę warszawską, bliską patronowi Nagrody.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Dorota Piotrowska/dyd

Spływy flisackie w Pieninach przyciągają turystów z całej Polski. FOTORELACJA

0

W Pieninach rozpoczął się kolejny sezon flisacki i po zimie można już wybrać się na spływ przełomem Dunajca. Do wyboru są dwie trasy: do Szczawnicy lub Krościenka nad Dunajcem. Spływ trwa od dwóch do dwóch i pół godziny. 

Już dzisiaj przybyli tu turyści z różnych zakątków kraju. „Można podziwiać piękne widoki i przy okazji wypocząć”- mówili IAR.

Sezon flisacki potrwa do października. Obecnie do dyspozycji jest kilkadziesiąt łodzi, od maja- 250 kompletów.
W ubiegłym roku flisacy przewieźli Dunajcem ponad trzysta tysięcy osób.

 

 

 

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)Monika Chrobak/dyd

 

foto: Piotr Jankowski

W Warszawie trwa projekt „Wiersze w mieście”. Rozdawano ponad 100 tysięcy kartek z wierszami 18 europejskich poetów

0
W Warszawie rozpoczyna się projekt „Wiersze w mieście”.
Ponad 100 tysięcy kartek z wierszami 18 europejskich poetów jest od dzisiaj rozdawanych w wielu miejscach całej stolicy. Projekt ma na celu propagowanie współczesnej poezji. Organizatorami są europejskie instytuty kultury i działy kulturalne ambasad zrzeszone w EUNIC Warszawa. To między innymi British Council, Instytut Cervantesa, Duński Instytut Kultury, czy Austriackie Forum Kultury.
Koordynator akcji – Norbert Bajan – mówi, że najważniejsze w akcji jest, aby poezja była dostępna dla wszystkich chętnych mieszkańców. Dlatego wiersze są dostępne
u szewca, u fryzjera, w kawiarniach, bibliotekach, ale i w sklepie mięsnym, czy w pralni – czyli wszędzie tam, gdzie chodzimy. Wiersze są również na przystankach autobusowych i tramwajowych. Poezję można przeczytać na miejscu – na przykład czekając na autobus albo oderwać, jak ze słupa ogłoszeniowego i wziąć ze sobą.
Agnieszka Borkiewicz z Austriackiego Forum Kultury, dodaje, że projekt ma pokazać, że wiersze można czytać wszędzie. „Chodzi przede wszystkim o to, żeby pokazać że poezja jest czymś co może być rzeczą bardzo codzienną, powszednią, nie trzeba się specjalnie przygotowywać, aby czytać wiersze. Można to robić w każdym miejscu i o każdej porze dnia”.
W tym roku tematem przewodnim jest wolność. Autorzy wierszy prezentują ją bardzo szeroko – od wolności wyboru gdzie spędzić wakacje, po wolność narodu.
Akcja potrawa do końca kwietnia. Organizatorzy nie wykluczają, że w kolejnych latach akcja będzie prowadzona także w innych polskich miastach, a także za granicą.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Martyna Szymczakowska/mitro/

ZUS: Wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych najlepsze od lat

0
Blisko 261 miliardów złotych wyniosły wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w ubiegłym roku i były wyższe niż oczekiwane – wynika ze sprawozdania Zarządu ZUS.
Jak wyjaśniła IAR prezes Zakładu profesor Gertruda Uścińska jest to wzrost przychodów w stosunku do planu o blisko 4 miliardy złotych. Wpływy do FUS są wysokie także i w tym roku – podkreśliła prezes Uścińska. Objaśniła, że na wniosek ministra finansów zarząd ZUS wyraził zgodę na zablokowanie w pierwszym kwartale dotacji z budżetu państwa na kwotę 2 miliardów 200 milionów złotych. Pieniądze pochodzące ze składek w zdecydowanym stopniu pokrywają wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – zaznaczyła profesor Uścińska.
FUS, z którego wypłacane są świadczenia emerytalne, rentowe, chorobowe czy wypadkowe może otrzymywać z budżetu państwa dotacje, które mogą być przeznaczone na uzupełnienie środków na wypłaty tych świadczeń
W ubiegłym roku ZUS zrezygnował z 5,7 miliarda złotych dotacji z budżetu państwa. Według profesor Gertrudy Uścińskiej tak dobre wyniki FUS odzwierciedlają bardzo dobrą sytuację w polskiej gospodarce a także profesjonalizm pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w zarządzaniu przepływami w FUS. Prezes Uścińska wyjaśniła też, że na koniec ubiegłego roku w Funduszu Rezerwy Demograficznej było 25 miliardów złotych – o ponad 3 miliardy złotych więcej niż w roku poprzednim. W FRD gromadzone są środki na wypłatę świadczeń emerytalnych na wypadek niekorzystnych zmian na rynku pracy.
Prezes ZUS poinformowała również, iż w tym roku wnioski o emeryturę z tytułu ustawy obniżającej wiek emerytalny złożyło ponad 90 tysięcy osób, w większości kobiet. O ile w ubiegłym roku wnioski składały w większości osoby nieaktywne na rynku pracy – pobierające na przykład świadczenia przedemerytalne czy zasiłki dla bezrobotnych to teraz się to zmienia. Coraz więcej przechodzących na emerytury to osoby mające zatrudnienie i stopniowo osiągające wiek emerytalny.
Ustawa obniżająca wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn weszła w życie 1 października ubiegłego roku. Wcześniej wiek emerytalny zarówno kobiet jak i mężczyzn był stopniowo podnoszony do 67 lat.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR) Elżbieta Łukowska/

Mieszkanka Illinois złożyła pozew przeciw producentowi Junior Mints. Powód? Zbyt mało cukierków w opakowaniu

0

Mieszkanka Illinois złożyła pozew konsumencki przeciw firmie Tootsie Roll Industries, produkującej popularne słodycze o nazwie Junior Mints.

 

Kobieta twierdzi, że informacja umieszczona na opakowaniu wprowadza w błąd jeżeli chodzi o zawartość a dokładniej o ilość znajdujących się w nim cukierków. Pozew złożyła Paige Stemm z Belleville. Zaznaczono w nim, że pojemność opakowań z produktami spożywczymi została określona wcześniej przez federalną administrację żywności i leków (FDA). Adwokat reprezentujący kobietę, Christopher Moon podkreślił, że Junior Mints umieszczane są w zbyt dużym opakowaniu przez co klient wprowadzany jest w błąd, ponieważ kupując te słodycze pewien jest, że otrzyma więcej niż faktycznie znajduje się w pudełeczku. Adwokat dodał, że luźne opakowanie prowadzi też do uszkodzenia cukierków.

 

BK

Illinois rozpoczyna akcję promującą zapisy dawców organów

0

Kwiecień jest krajowym miesiącem dawców organów. W związku z tym biuro sekretarza stanowego Illinois rozpoczęło akcję promującą zwłaszcza wśród młodych ludzi wpisywanie się na listę dawców.

 

Wystarczy tylko na prawie jazdy lub dokumencie tożsamości (ID) złożyć podpis, by dołączyć do stanowej listy dawców organów – powiedział sekretarz stanu, Jesse White. Odkąd w styczniu wszedł w życie w Illinois przepis, umożliwiający 16-sto i 17-latkom zostanie dawcą organów na listę zapisało się już ponad 11 tysięcy młodych ludzi. Jesse White dodał, że w Illinois dawcami organów jest już około 6.4 mln ludzi.

Na przeszczep w naszym stanie czeka obecnie ponad 4,700 osób. Z powodu braku odpowiedniego organu co roku umiera 300 osób. White zaznaczył, że jeden podpis może uratować czyjeś życie. W tym miesiącu prowadzona będzie kampania promocyjna, zachęcająca do zapisania się na listę dawców organów. W telewizji i w radiu pojawią się spoty reklamowe w języku angielskim i hiszpańskim.

 

BK

Atak na Jana Pawła II w rocznicę jego śmierci. Twój Ruch Bydgoszcz przypomina o swoim istnieniu…

Rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II bydgoski odłam niszowej partyjki Twój Ruch postanowił wykorzystać do ataku na papieża i „błyśnięcia” w mediach społecznościowych.

Twój Ruch Bydgoszcz, jak i cała partia Janusza Palikota jest w stanie agonalnym. Sam jej założyciel pod koniec roku postanowił zawiesić działalność polityczną. Nie przeszkodziło to jednak sympatykowi tej partii, Mateuszowi Nesterokowi wykorzystać rocznicę śmierci Jana Pawła II do zaatakowania całego jego pontyfikatu, jak i Kościoła. Jego wpis w mediach społecznościowych udostępnił swoim fanom profil Twojego Ruchu w Bydgoszczy.

 

– Dokładnie 13 lat temu o 21:37 zmarł Karol Wojtyła (ps. Jan Paweł II) – Polak, który jako pierwszy został watykańskim monarchą. Jedną z jego ostatnich decyzji było przeniesienie w maju 2004 roku kardynała Bernarda Law ze stanowiska Arcybiskupa Bostonu na stanowisko Archiprezbiter Bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie.

 

Dwa lata wcześniej kardynał Bernard Law zrezygnował ze stanowiska Arcybiskupa Bostonu po ujawnieniu przez The Boston Globe, że przez kilkadziesiąt lat tuszował on pedofilię występującą wśród tamtejszych księży, co odbywało się na polecenie Watykanu i w dalszym ciągu ma miejsce na całym świecie – czytamy w udostępnionym poście. Pojawia się również informacja o tym, że Jan Paweł II był przyjacielem Marciala Maciela Degollado, założyciela Legionów Chrystusa, którą to organizacją wstrząsnął skandal pedofilski.

 

– Powyższe to tylko wycinek działalności Karola Wojtyły. Jednego z najgorszych ludzi, jakich widziano na świecie. Niezależnie od tego, co Wam powie klerykalna propaganda. A jeśli komuś jeszcze przychodzi do głowy żeby powierzać tej swojej instytucji swoje dzieci, pozostaje mi wyłącznie współczuć – ocenia Mateusz Nesterok.

 

Działacz lubi robić wokół siebie medialne zamieszanie. Nie kryje swoich lewicowych i antyklerykalnych poglądów, chętnie pokazuje się w gronie działaczy lewicy. Chwali się zdjęciami z Jerzym Urbanem i Martinem Schulzem z SPD. Na razie nie przekuwa się to na sukcesy polityczne, w wyborach do Sejmu z koalicji w skład której wszedł Twój Ruch zdobył 57 głosów.

aip

 

Poznań: Mężczyzna, który zabarykadował się na Inflanckiej, trafi do aresztu. Usłyszał też 6 zarzutów

Kamil K., który w nocy z piątku na sobotę zabarykadował się w bloku przy ul. Inflanckiej, pozostanie przez najbliższe miesiące za kratkami. Sąd orzekł wobec niego tymczasowy areszt. Ponadto mężczyzna usłyszał sześć zarzutów. Do niektórych z nich się przyznał.

Przypomnijmy, że w piątek wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z bloków przy ul. Inflanckiej na Ratajach. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, 34-letni mężczyzna zabarykadował się w jednym z mieszkań. Ponadto pojawiły się informacje, że może być uzbrojony, a nawet posiadać granaty lub ładunki wybuchowe. Dlatego na miejsce zostali wezwani antyterroryści oraz policyjni negocjatorzy.

 

Na czas trwania akcji ewakuowano łącznie 16 mieszkańców budynku. Policjanci wyznaczyli również w pobliżu strefę bezpieczeństwa, do której dostępu nie mieli kierowcy i piesi. Autobusy komunikacji miejskiej musiały kursować objazdami, zaś sami mieszkańcy mogli schronić się w autobusie podstawionym przez MPK lub w komisariacie na Polance. Część osób spędzał czas u swoich rodzin lub w pobliskiej parafii. Akcja antyterrorystów oraz negocjatorów trwała przez 17 godzin. Dopiero w sobotę po południu mężczyzna poddał się i zaczął wykonywać policyjne polecenia. Wtedy też został zatrzymany. To była jedna z największych i najdłuższych akcji antyterrorystycznych w Poznaniu w ostatnich latach. Podczas przeszukania mieszkania okazało się, że zatrzymany 34-latek posiadał w nim dwie sztuki broni gazowej.

 

Kamil K. pochodzi z Katowic. Od 2007 roku był już wielokrotnie karany za oszustwa, posiadanie narkotyków oraz rozbój. I to właśnie za to ostatnie przestępstwo został skazany na karę trzech lat więzienia przez sąd w Żywcu oraz od kilku lat był poszukiwany do jej odbycia. Na razie Kamil K. pozostanie jednak za kratkami w Poznaniu. Sąd orzekł wobec niego tymczasowy areszt. Ponadto mężczyzna usłyszał łącznie sześć zarzutów. – Kamil K. usłyszał zarzuty gwałtu, produkcji narkotyków, posiadania narkotyków, kierowania gróźb karalnych, znęcania się fizycznego i moralnego oraz uszkodzenia mienia – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. Jednocześnie dodaje, że mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do niektórych zarzutów.

 

aip

Minister Gowin w Lublinie. 70 milionów zł dla UMCS na kampus zachodni

0

– Mimo zakończenia Świąt Wielkanocnych mamy dzisiaj święto na naszej uczelni – podkreślił prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. We wtorek rektor podpisał z Jarosławem Gowinem, ministrem nauki, umowy na finansowanie budowy nowych obiektów uczelni. 

W ciągu trzech lat uczelnia ma dostać z budżetu państwa w sumie 70 mln zł: 30 mln zł w roku 2018, 25 w 2019 oraz 15 mln zl w roku 2020. – Dzięki tym środkom będziemy w stanie realizować nasze inwestycje – podkreślił prof. Michałowski. Rektor precyzował, że chodzi o nowe siedziby dla Wydziału Politologii oraz Instytutu Psychologii i Pedagogiki, a także nową halę sportową. Tzw. kampus zachodni UMCS ma powstać u zbiegu ulic Głębokiej i Pagi.

 

– Kampus będzie nosił nazwę 450-lecia Unii Lubelskiej – zapowiedział prof. Michałowski. Za rządowe pieniądze uczelnia chce też dokończyć remont Chatki Żaka. – To dobry dzień nie tylko dla UMCS ale też dla miasta i województwa. Bo rozwój uczelni to szansa na rozwój całego regionu – podkreślał Jarosław Gowin. UMCS planuje, że pracownicy i studenci przeniosą się do nowych obiektów w kampusie zachodnim już w roku akademickim 2019/20.

 

DUN aip

Rosyjska opozycja: Władze likwidują demokratyczne wybory

0

Lokalne władze Jekaterynburga zlikwidowały demokratyczne wybory mera. Samorządowcy będą sami wybierać gospodarza miasta spośród kandydatów, którzy zgłoszą się do konkursu. W ocenie działaczy opozycji, to pierwszy krok do stopniowej likwidacji demokratycznych wyborów w całej Rosji.

Przeciwko decyzji samorządowców zaprotestowali mieszkańcy Jekaterynburga. Około 5 tysięcy osób wyszło na ulice miasta, ale radni nie wzięli pod uwagę ich opinii. Politolog z Centrum Carnegie Andriej Kolesnikow twierdzi, że ten precedens zostanie wykorzystany, aby zlikwidować bezpośrednie wybory merów w całej Rosji. W jego ocenie, decyzja lokalnych samorządowców narusza konstytucję i niszczy demokratyczne instytucje. Obecny mer Jekaterynbura Jewgienij Rojzman nazwał uchwałę lokalnych radnych „obelgą rzuconą w twarz obywatelom”.

Niedawno w Rosji odbyły się wybory prezydenta kraju. Wygrał je Władimir Putin, który stwierdził, że głosowanie było uczciwe, demokratyczne i przejrzyste. Jednak w opinii zagranicznych obserwatorów wybory prezydenckie w Rosji zostały zmanipulowane i można je nazywać jedynie „plebiscytem popularności jednego człowieka”.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/ kano

Ujazdowski kandydatem PO na prezydenta Wrocławia

Grzegorz Schetyna chce, by Kazimierz Michał Ujazdowski był kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia. Zapowiedział to podczas konferencji prasowej w Warszawie. Grzegorz Schetyna dodał, że kandydaturę byłego ministra kultury będzie rekomendował władzom PO we Wrocławiu. W ubiegłym roku zarząd Platformy Obywatelskiej rekomendował kandydaturę poseł Alicji Chybickiej na stanowisko prezydenta Wrocławia.

Dziś Grzegorz Schetyna wyjaśniał, że rozmawiał z posłanką o „kontekście decyzji”. Dodał, że podziękował jej za dotychczasowe zaangażowanie. Zapowiedział też, że Alicja Chybicka będzie współpracować z Kazimierzem Ujazdowskim.

Kazimierz Michał Ujazdowski powiedział, że jego decyzja ma związek w z tym, że w ostatnim czasie wiele osób namawiało go, by bardziej angażował się w sprawy Wrocławia. Polityk dodał, że chce „wszystkie siły, kompetencje i doświadczenie poświęcić na rzecz dobra mieszkańców Wrocławia”.

Kazimierz Michał Ujazdowski jest obecnie europosłem wybranym z list Prawa i Sprawiedliwości. W styczniu ubiegłego roku wystąpił z partii.

Grzegorz Schetyna zapowiedział podczas konferencji prasowej, że Kazimierz Ujazdowski włączy się w prace gabinetu cieni PO. Ma się zajmować – jak sam powiedział – „kształtowaniem rekonstrukcji rządów prawa oraz rozwojem samorządności”.

IAR/Naukowicz/mitro/

Ostrze zmian nieco przytępione czyli PiS składa projekt nowelizacji ustawy o SN

0

Prawo i Sprawiedliwość złożyło do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Proponowane zmiany dotyczą między innymi autonomii budżetowej Izby Dyscyplinarnej czy trybu wyłaniania kandydatów na prezesów Sądu.

Prezes SN kierujący pracą Izby Dyscyplinarnej będzie mógł samodzielnie – bez zgody I prezesa SN – dysponować budżetem Izby, a jego zgoda będzie konieczna w przypadku propozycji skutkujących uszczupleniem jej budżetu. Propozycje mają zagwarantować „zasadę autonomii budżetowej Izby Dyscyplinarnej SN” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Zgodnie z propozycją Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wybiera i przedstawia prezydentowi kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego oraz prezesów Sądu w chwili, gdy będzie skompletowany jego pełen skład – minimum 110 sędziów.
Projekt nowelizacja doprecyzowuje również tryb powoływania ławników do spraw rozpoznawanych przez Sąd Najwyższy w składzie ławniczym, w tym przez Izbę Dyscyplinarną.
Projekt zmian został wniesiony do Kancelarii Sejmu 30 marca. Dzisiaj udostępniła ona jego treść na stronach elektronicznych.
Dziś wchodzi w życie znowelizowana ustawa o Sądzie Najwyższym. Wprowadza ona między innymi możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. Skargę będzie można wnieść 5 lat od uprawomocnienia się skarżonego orzeczenia. Skargę nadzwyczajną będzie mógł wnieść: Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Prokuratorii Generalnej, rzecznicy: Praw Dziecka, Praw Pacjenta oraz Finansowy, szefa KNF i prezesa UOKiK.
W Sądzie Najwyższym – obok już istniejących: Cywilnej, Karnej oraz zmodyfikowanej Pracy i Ubezpieczeń Społecznych – powstaną dwie nowe izby – Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oprócz skarg nadzwyczajnych, ma rozstrzygać między innymi protesty wyborcze. Izba będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Izba Dyscyplinarna ma mieć odrębną kancelarię prezesa SN kierującego jej pracą, może też samodzielnie kształtować projekt swojego budżetu. Jej sędziowie będą zarabiać o 40 procent więcej niż sędziowie zasiadający w innych izbach.
W obu nowych izbach – obok sędziów – mają zasiadać ławnicy wybierani przez Senat na 4-letnią kadencję w głosowaniu tajnym. Wybór ławników ma być przeprowadzony w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Kandydatów mogą zgłaszać stowarzyszenia, organizacje społeczne i zawodowe oraz grupa 100 obywateli. Kandydatów na ławników nie mogą zgłaszać partie polityczne.
Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym przewiduje też, że sędziowie, którzy ukończą 65 lat, przejdą w stan spoczynku, chyba, że prezydent zgodziłby się – na ich wniosek – na przedłużenie pracy. Obecnie wiek przechodzenia w stan spoczynku to 70 lat. Nowelizacja zakłada, że I prezes Sądu Najwyższego jest powoływany przez prezydenta na sześcioletnią kadencję, spośród pięciu kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN.

IAR/sejm.gov.pl/wcześ./mt/mitro/

GUS: W ubiegłym roku spadł dług i deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych

0

W ubiegłym roku spadł dług i deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych – wynika z wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Dług wyniósł 50,6 procent PKB, podczas gdy w 2016 roku było to 54,2 procent. Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2017 roku stanowił 1,5% PKB wobec 2,3 procent w poprzednim roku.

To na razie wstępne dane. Pełne dane zweryfikowane przez Komisję Europejską mają zostać opublikowane 23. kwietnia.

Jak podkreśla Ministerstwo Finansów, zeszłoroczne ograniczenie deficytu sektora o ok. 0,8 pkt. proc. PKB wynikało przede wszystkim z istotnej poprawy wyniku budżetu państwa o ok. 21 mld zł. „Na taką poprawę wyniku wpływ miał przede wszystkim wzrost dochodów budżetowych, w tym szereg działań mających na celu odbudowę strumienia dochodów podatkowych i uszczelnienie systemu podatkowego.” – zaznacza resort w komunikacie.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/gus.gov.pl/to/

7 milionów dolarów wpłacił J.B. Pritzker na swój fundusz wyborczy

0

Kandydat Demokratów na gubernatora Illinois, J.B. Pritzker wpłacił na swoją kampanię wyborczą kolejne 7 milionów dolarów. Do tej pory miliarder i biznesman przekazał na ten cel 76.5 mln dolarów.

 

Jak poinformowała komisja wyborcza Illinois, Pritzker przekazał pieniądze w miniony wtorek. 53-letni Pritzker, którego rodzina jest właścicielem sieci hoteli Hyatt sam finansuje swoją kampanię wyborczą. J.B. Pritzker jest na piątym miejscu najbogatszych mieszkańców Illinois, jego majątek magazyn „Forbes” szacuje na 3.5 miliarda dolarów. Podczas listopadowych wyborów na gubernatora zmierzy się z ubiegającym się o reelekcję Brucem Raunerem z partii republikańskiej.

Rauner, który również jest zamożnym biznesmenem przeznaczył na swój fundusz wyborczy jeszcze w grudniu 2016 roku 50 milionów dolarów. Jego majątek z kolei szacuje się na miliard dolarów. Wiele wskazuje na to, że wyścig kandydatów na najwyższe stanowisko w Illinois będzie w tym roku kosztowny.

Dodajmy, że najdroższą kampanią wyborczą w USA na gubernatora była ta z 2010 roku w Kalifornii i kosztowała aż 280 milionów dolarów.

BK