11.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona główna Blog Strona 1982

Francja: Czynne są plaże, niektóre muzea, można wybrać się w góry

0

We Francji pierwszy weekend od rozpoczęcia stopniowego znoszenia dwumiesięcznej kwarantanny Francuzki i Francuzi wykorzystują na spacery po plażach i odwiedzanie niektórych placówek muzealnych. Minister spraw wewnętrznych apeluje o zachowanie ostrożności i rozsądku.

Na plażach Normandii czy Bretanii można spacerować, kąpać się, uprawiać jogging i sporty pod żaglami. Nie wolno się opalać, aby uniknąć tłoku. Można wędrować po lasach i po alpejskich szlakach. Czynny jest dla ograniczonej liczby zwiedzających klasztor Mont St. Michel, wiele lokalnych placówek muzealnych i Sanktuarium w Lourdes, w którym można przebywać przez pół godziny.

Minister Spraw Wewnętrznych Christophe Castaner apelował do społeczeństwa o zachowanie postawy obywatelskiej. Zaznaczył, że wszyscy są odpowiedzialni z wynik walki z koronawirusem – przed samymi sobą, przed bliskimi, przyjaciółmi, personelem medycznym i przed otoczeniem. Podkreślił, że to jest wspólna walka z epidemią.

Rzeczniczka rządu Sibeth Ndiaye oceniła, że w pierwszym tygodniu znoszenia kwarantanny społeczeństwo było na ogół zdyscyplinowane – noszono maseczki, obowiązkowe w transporcie publicznym i zachowywano przepisowy dystans.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/w zr

W Wadowicach rozpoczynają się uroczystości setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły

0
Wadowice świętują przypadającą jutro setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły. W tamtejszej bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny rozpoczyna się uroczysta msza święta, celebrowana przez metropolitę krakowskiego arcybiskupa Mirosława Jędraszewskiego. „Nie kryję, że dzisiejsza liturgia jest dla mnie czymś niezwykłym, budzącym głębokie emocje” – mówił Polskiemu Radiu metropolita krakowski.
W specjalnym wywiadzie dla Polskiego Radia duszpasterz podkreślał znaczenie słów św. Jana Pawła II o wadze pamięci historycznej, która jest fundamentem naszej dzisiejszej tożsamości i kultury.
Ze względu na epidemię znaczna część planowanych adowickich uroczystości została przeniesiona na telewizyjne ekrany i do internetu. W wielu oknach powiewają biało-żółte i bialo – czerwone flagi. Wystawione śa również zdjęcia papieża. Do miasta przyjechało wielu piekgrzymów – iekiedy są to całe rodziny.

Dziś, w przeddzień setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II, w całej Polsce odprawiane są jubileuszowe msze święte. O 13.00 Telewizja Polska pokaże widowisko muzyczno-historyczne, poświęcone Janowi Pawłowi II. Wieczorem były sekretarz Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, ma wygłosić telewizyjne orędzie do Polaków. Program 3 Polskiego Radia zaprasza o 20.05 słuchaczy na emisję archiwalnego słuchowiska Karola Wojtyły „Przed sklepem jubilera”, którego premiera odbyła się w sierpniu 1982 roku.

Jutro natomiast od 7.00 w Programie 1 Polskiego Radia będzie transmitowana msza święta z Watykanu, którą odprawi papież Franciszek.
***
Metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski powiedział Polskiemu Radiu, że książka św. Jana Pawła II „Pamięć i tożsamość”, wydana na krótko przed jego śmiercią, może uchodzić za testament papieża dla całego Kościoła, ale przede wszystkim dla Kościoła w Polsce i polskiego narodu. Jutro przypada setna rocznica urodzin św. Jana Pawła II.
Jak mówił arcybiskup, św. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że pamięć historyczna powinna być fundamentem naszej dzisiejszej tożsamości i kultury. Wskazywał, że w twórczości papieża często pojawiał się symbol drzewa, dębu, który ma korzenie zapuszczone głęboko w ziemię, i to dzięki nim może trwać. „Tymi korzeniami, jeśli chodzi o naszą kulturę i tożsamość, jest niewątpliwie nasza pamięć historyczna” – powiedział.
Abp Marek Jędraszewski dodał, że podobne przesłanie głosił także kardynał Stefan Wyszyński, który mówił, że zadaniem narodu jest „przekazanie w daleką przyszłość wszystkich mocy, które zostały nagromadzone przez tysiąclecie i spotęgowane w czasach współczesnych”. Metropolita krakowski zaznaczył, że dziś o fundamencie, jakim ma być pamięć, nie zawsze się pamięta. „Ogranicza się lekcje historii, lekcje języka polskiego, na rzecz innych zajęć mówiąc, że trudno żyć tylko przeszłością. Cała ta polityka wstydu w odniesieniu do polskości, hasło, że 'polskość to nienormalność’ – my musimy się z tego za wszelką cenę wydobywać. To doskonale rozumiał Jan Paweł II, skoro właśnie z takim przesłaniem zwrócił się do nas wiedząc, że to są juz jego ostatnie dni” – mówił metropolita krakowski.
O 10.30 w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, miejscu chrztu św. Jana Pawła II, rozpocznie się uroczysta msza święta w związku z setną rocznicą urodzin papieża. Eucharystię sprawować będzie abp Marek Jędraszewski. „Nie kryję, że dzisiejsza liturgia jest dla mnie czymś niezwykłym, budzącym głębokie emocje” – mówił metropolita krakowski. Wspominał, że wielokrotnie w czasie swoich wakacji w Zakopanem lub w trakcie powrotu z nich odwiedzał Wadowice, bo czuł się głęboko związany z tym miejscem.
Dziś, w przeddzień setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II, w całej Polsce odprawiane są jubileuszowe msze święte. O 13.00 Telewizja Polska pokaże widowisko muzyczno-historyczne, poświęcone Janowi Pawłowi II. Wieczorem były sekretarz Jana Pawła II, kardynał Stanisław Dziwisz, ma wygłosić telewizyjne orędzie do Polaków. Program 3 Polskiego Radia zaprasza o 20.05 słuchaczy na emisję archiwalnego słuchowiska Karola Wojtyły „Przed sklepem jubilera”, którego premiera odbyła się w sierpniu 1982 roku.
Jutro natomiast od 7.00 w Programie 1 Polskiego Radia będzie transmitowana msza święta z Watykanu, którą odprawi papież Franciszek.


IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Przemysław Goławski/d md/w zr
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ #Pawlica /w zr

UEFA: Przyszłoroczne mistrzostwa Europy mogą się odbyć w ośmiu, a nie 12 krajach

0
Uniforia - oficjalna piłka Euro 2020 (http://www.tvn24.pl)
Uniforia - oficjalna piłka Euro 2020 (http://www.tvn24.pl)

Według przewodniczącego Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) Aleksandra Čeferina przyszłoroczne mistrzostwa Europy mogą się odbyć w ośmiu, a nie jak wcześniej planowano w dwunastu krajach. Ma to związek z przeniesieniem imprezy z tego roku na przyszły przez pandemię koronawirusa.

Na razie nie podano informacji, które z państw może się wycofać z organizacji Euro.

Reprezentacja Polski zagra w grupie E z Hiszpanią, Szwecją i drużyną wyłonioną w barażach.

Redakcja Sportowa PR / gn

Demonstracje przeciwko ograniczeniom społecznym w niemieckich miastach

0

W większych niemieckich miastach odbyły się demonstracje zarówno przeciwników wprowadzonych przez rząd ograniczeń życia społecznego jak i ich zwolenników. Największe demonstracje odbyły się w Stuttgarcie, Berlinie, Hamburgu, Monachium, we Frankfurcie nad Menem oraz w Kolonii.

W związku z obowiązującymi przepisami sanitarnymi w protestach mogła uczestniczyć ograniczona liczba osób, protestujący musieli zachować odpowiednią odległość między sobą i nosić maseczki ochronne. Często dochodziło do łamania obowiązujących przepisów sanitarnych. W kilku miastach wybuchły zamieszki. Interweniowała policja. W Hamburgu minimum dwie osoby zostały ranne, policja zatrzymała kilkanaście osób. W Berlinie odbyło się kilkanaście różnych akcji protestacyjnych. Policja musiała interweniować, gdy przed Reichstagiem zebrało się kilkaset osób więcej niż zezwalały przepisy.

Demonstracje przeciwko ograniczeniom życia społecznego są organizowane pomimo tego, że w zeszłym tygodniu niektóre obostrzenia zostały już złagodzone.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/w łp

Premier przestraszył się górników i zapowiedzi protestów

0

Premier Mateusz Morawiecki powiedział w TVP Katowice, że na początku przyszłego tygodnia górnicy będą mogli wrócić do pracy w kopalniach na Śląsku. Chodzi o zakłady wydobywcze, które czasowo wstrzymały pracę z powodu wystąpienia w nich ognisk koronawirusa.

Szef rządu zaznaczył, że polska energetyka potrzebuje stabilnego wydobycia węgla. Dodał, że chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa dostaw prądu. „Ogromną większość energii czerpiemy z węgla kamiennego i brunatnego” – powiedział premier. „Przez jakiś czas musi tak pozostać, ponieważ transformacja energetyczna musi być przede wszystkim sprawiedliwa. Po II wojnie światowej nie mogliśmy budować energetyki jądrowej. Z różnych względów nie mamy też tak wielkich zasobów gazu, by zapewnić sobie suwerenność w oparciu o ten surowiec. Mamy natomiast zasoby węglowe” – powiedział szef rządu.

Mateusz Morawiecki poinformował, że w przyszłym tygodniu do pracy będą mogli wrócić górnicy z kopalń takich jak: Murcki-Staszic, Bobrek, i Pniówek. Dodał, że na Śląsk skierowano dodatkowe służby medyczne i sanitarne, które mają pomagać w walce z koronawirusem.

W województwie śląskim koronawirusem zakaziło się dotąd ponad 5 tysięcy osób. Blisko 2 tysiące z nich to górnicy.

​IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Mytlewski/w dw

Władza dusi protesty, bo są… nielegalne. Tanajno zaprzecza!

0

Stołeczna policja zatrzymała prewencyjnie część uczestników protestu na Placu Zamkowym w Warszawie. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, demonstracja została zorganizowana nielegalnie, a jej uczestnicy złamali zakaz zgromadzeń, obowiązujący z powodu epidemii.

Protestujący zostali wylegitymowani, a część zatrzymano. Na miejscu pracował policyjny zespół antykonfliktowy. Jak informuje również KSP, doszło do czynnej napaści na funkcjonariuszy. W odpowiedzi użyto środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i gazu. Komentując doniesienia o zatrzymaniu senatora PO Jacka Burego, policja informuje, że nie zatrzymano żadnej osoby posiadającej immunitet. „Podkreślamy, że senator wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić. W związku z powyższym radiowóz pozostał na Placu Zamkowym” – informuje policja.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/tt: Policja Warszawa/d Pilecki/w dw/w łp

Burmistrz planuje otwarcie chicagowskich restauracji dopiero pod koniec czerwca

0

Restauracje w Chicago zostaną otwarte w czerwcu – powiedziała burmistrz, Lori Lightfoot. Zaznaczyła, że uruchomienia działalności odbędzie się z zastosowaniem środków ostrożności z powodu pandemii koronawirusa.

 

Przewiduje wprowadzenie zmian a wśród nich zgodę na umieszczenie większej liczby stolików przed lokalami gastronomicznymi. Prezes zrzeszenia restauratorów Illinois, Sam Toia powiedział, że lekarze i naukowcy zalecają społeczny dystans w czasie pandemii, dlatego bardzo możliwe, że wiele ulic zostanie zamkniętych a co za tym idzie zbędne będą miejsca parkingowe i dzięki temu pojawi się możliwość umieszczenia większej ilości stolików przed restauracjami.

Burmistrz Chicago rozważa nie tylko otwarcie restauracji w przyszłym miesiącu ale także powrót do aktywności na świeżym powietrzu a co za tym idzie udostępnienie ścieżek rekreacyjnych nad jeziorem Michigan. Dodajmy, że zgodnie z pięciostopniowym planem, przedstawionym przez Lori Lightfoot otwarcie barów i restauracji możliwe będzie dopiero 26 czerwca.

 

BK

Illinois Secretary of State uruchamia drive through

0

Od wtorku czynnych będzie siedem biur sekretarza stanu Illinois. Kierowcy będą mogli wyłącznie odnowić rejestracje na samochody ale tylko na tzw. drive through.

 

Wcześniej Secretary of State przedłużyło o 90 dni termin odnawiania prawa jazdy, dowodów tożsamości czyli ID a także rejestracji na samochody. Termin obowiązuje od dnia otwarcia wszystkich biur sekretarza stanu. Jednak od przyszłego tygodnia kierowcy w biurach znajdujących się w północnych, południowych i zachodnich dzielnicach Chicago a także w Rockford-Central, Macomb, Springfield-Dirksen i Tilton będą mogli odebrać odnowione rejestracje. Dokładne adresy dostępne są na cyberdriveillinois.com.

 

BK

Powiat Cook ma więcej przypadków COVID-19 niż powiaty w Nowym Jorku

0

Powiat Cook ma największą liczbę zachorowań na koronawirusa w porównaniu do innych  amerykańskich powiatów – wynika z danych Uniwersytetu Johna Hopkinsa, monitorującego pandemię. Przypadków COVID-19 jest tu więcej niż w powiatach na terenie stanu Nowy Jork.

 

W czwartek w powiecie Cook potwierdzono nowy wirus u 58 457 osób a w nowojorskim powiecie Queens  u 58 084 osób. To właśnie ten powiat uważany był do niedawna za centrum zachorowań na koronawirusa w USA. Dyrektor departamentu zdrowia Illinois, doktor Ngozi Ezike powiedziała, że liczba w powiecie Cook wzrosła ponieważ przeprowadza się tu coraz więcej testów. Dodała, że nie wszyscy w Nowym Jorku mają możliwość poddania się badaniom. Dwa tygodnie temu w Illinois dziennie przeprowadzano od 5 do 7 tysięcy testów w ciągu ostatnich dni liczba ich wzrosła do ponad  20 tysięcy.

 

BK

Kolejny pozew przeciw J.B. Pritzkerowi w związku z ograniczeniami z powodu koronawirusa

0

Do sądu federalnego wpłynął pozew przeciw gubernatorowi Illinois, J.B. Pritkzerowi. Złożyły go osoby, które straciły pracę a także właściciele biznesów.

 

Twierdzą, że nakaz gubernatora „stay-at-Home” przyczynił się do negatywnych konsekwencji ekonomicznych. Domagają się ponadto odszkodowania, ponieważ nakaz izolacji zachwiał źródłami ich utrzymania a cały dochód przeznaczony został na walkę z pandemią. Informację potwierdziła kancelaria adwokacka reprezentująca poszkodowanych,   Bruggeman, Hurst and Associates.

W pozwie zaznaczono, że choć wszyscy mieszkańcy Illinois korzystają z ograniczenia zachorowań na koronawirusa, to jednak aktywność biznesowa katastrofalnie spadła co odbiło się na sytuacji ekonomicznej wszystkiej pracowników i osób prowadzących działalność gospodarczą. W dokumencie zwrócono uwagę, że osoby fizyczne i właściciele biznesów mają prawo do godziwej rekompensaty ponieważ Pritzker i władze stanu zablokowały możliwość działalności gospodarczej.

W pozwie podkreślono, że doszło do naruszenia zapisu znajdującego się w artykule pierwszym Konstytucji Illinois, gwarantującym ochronę własności prywatnej i zadośćuczynienie za przejęcie lub zniszczenie własności prywatnej na użytek publiczny.

 

BK

Sklepy JC Penney bankrutują

0

Sklepy JC Penney złożyły wniosek o bankructwo. Dokumenty wpłynęły w piątek i zawierają wniosek o ochronę z artykułu 11.

 

Sklepy te miały problemy finansowe już przed pandemią koronawirusa. Jednak wprowadzone z tego powodu ograniczenia pogorszyły jeszcze ich sytuację. W oświadczeniu wydanym przez   J.C.Penney Company, Inc zaznaczono, że sklepy nadal będą oferować usługi w ramach których klienci mogą zamawiać towar online a ich odbiór przewidziano w wyznaczonych punktach lub z dostawą do domu.

JC Penney ma obecnie w Stanach Zjednoczonych 846 sklepów. Zarząd pożyczył 450 milionów dolarów na dalszą działalność handlową. Pierwszy sklep JC Penney otwarto w 1902 roku w Kemmerer w stanie Wyoming. Przez ponad 100 lat udało się rozszerzyć działalność na cały kraj. JC Penney to kolejne znane w USA sklepy do których upadku przyczynił się koronawirus. Wcześniej wniosek o bankructwo złożyły też sklepy J. Crew i Neiman Marcus.

 

BK

Rosja od dziś znosi część rygorów izolacj

0

Rosja od dziś znosi część rygorów izolacji. Decyzje w tej sprawie podejmują przedstawiciele lokalnych administracji. Jednocześnie w całym kraju zostanie zwiększona liczba testów na obecność koronawirusa, a osoby uchylające się od takich badań będą karane wysokimi grzywnami.

Od dziś w wielu regionach Rosji będzie można wyjść na spacer bez specjalnej przepustki. Otwarte zostaną także niektóre sklepy, pralnie i zakłady fryzjerskie. Na złagodzenie rygorów izolacji zdecydowały się między innymi władze obwodów pskowskiego, jarosławskiego, ulianowskiego, smoleńskiego, a także Kaliningradu, Kabardo Bałkarii, Czeczenii i Jakucji. Ponad 20 regionów nie złagodzi rygorów izolacji, w tym: Moskwa, Petersburg, Inguszetia i Osetia Północna.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/w hm

Ambasador USA w Polsce o broni jądrowej

0
11.10.2018 LUBLIN KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI WIZYTA AMBASADOR USA W POLSCE GEORGETTE MOSBACHER Z OKAZJI KONGRESU POLSKO - AMERYKANSKIEGO ''1OO LAT WSPOLNEGO DZIEDZICTWA" AMBASADOR GEORGETTE MOSBACHER KUL FOT. MALGORZATA GENCA / POLSKA PRESS

„Jeśli Niemcy nie chcą uczestniczyć w programie udostępniania broni jądrowej w ramach NATO, być może Polska przyjmie u siebie ten potencjał” – napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

Publikacja pani ambasador miała związek z wystąpieniem amerykańskiego ambasadora w Niemczech oraz debaty na temat wycofania z Niemiec amerykańskiej broni jądrowej. Ambasador Richard Grenell powiedział przedwczoraj, że „wiarygodne odstraszanie nuklearne, także samoloty zdolne przenosić broń jądrową, są kluczową zdolnością NATO, która jest potrzebna w dzisiejszym świecie i do której Niemcy zobowiązały się przyczyniać”. Nawiązał w ten sposób do toczącej się w Niemczech debaty w sprawie udziału w NATOwskim programie, zakładającym możliwość przenoszenia amerykańskich ładunków nuklearnych przez samoloty innych państw Sojuszu. Za wycofaniem Niemiec z programu opowiedział się na początku miesiąca przewodniczący frakcji SPD w Bundestagu Rolf Mützenich. Poparła go między inymi współprzewodnicząca SPD Saskia Esken. Po ich wypowiedziach Rzecznik rządu federalnego potwierdził pozostanie Niemiec w programie.

Dyskusja na temat broni jądrowej w Niemczech rozpoczęła się w kwietniu, po ogłoszeniu przez szefową resortu obrony Annegret Kramp-Karrenbauer zamiaru zakupu nowych samolotów, zdolnych do przenoszenia amerykańskiej broni jądrowej, które mają zastąpić Tornado Bundeswehry, skonstruowane w latach 70 ubiegłego wieku.

IAR/Twitter/w zr

Illinois: Ponad 4 tysiące ofiar śmiertelnych koronawirusa

0

W Illinois zmarło ponad 4 tysiące osób zakażonych koronawirusem. Stanowy departament zdrowia potwierdził dziś 130 nowe zgony. W sumie COVID-19 przyczynił się do śmierci 4 058 osób.

 

W ciągu doby koronawirusa wykryto u 2432 mieszkańców naszego stanu. Liczba zarażonych oficjalnie wzrosła do 90 369. Od wczoraj laboratoria przebadały ponad 26 tysięcy próbek. Testom poddano już w Illinois ponad 538 tysięcy ludzi. 16 procent wykonanych badań miało pozytywny wynik.

Jest to o tyle ważne, że Illinois przygotowuje się do przejścia do trzeciego etapu pięciostopniowego planu otwierania stanu, przedstawionego przez gubernatora J.B. Pritzkera. Jednym z warunków jest spadek zachorowań na koronawirusa. Trzeci etap ma być wdrożony 29 maja.

 

BK

Prezydent powierzył obowiązki I Prezesa SN sędziemu A. Stępkowskiemu

0

Prezydent Andrzej Duda powierzył sędziemu Sądu Najwyższego Aleksandrowi Stępkowskiemu wykonywanie obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, w tym kierowanie Sądem Najwyższym do czasu powołania Pierwszego Prezesa tego sądu. Dotychczasowo pełniący te obowiązki sędzia Kamil Zaradkiewicz przekazał prezydentowi swoją rezygnację.

Sędzia Aleksander Stępkowski powiedział, że jego nominacja jest gestem dobrej woli prezydenta wobec wszystkich sędziów stanowiących Zgromadzenie Ogólne. Powiedział także, że wierzy, że w atmosferze odpowiedzialności za dobro wspólne sędziowie będą w stanie dokończyć procedurę wyłaniania kandydatów na stanowisko Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego.

Sędzia Aleksander Stępkowski powiedział, że liczy, że cała procedura zostanie zakończona sprawnie. Jak mówił sędzia, zgromadzenie będzie kontynuowane od miejsca, w którym zostało przerwane. – „Jesteśmy już na bardzo zaawansowanym etapie wyłaniania kandydatów. Zostali wyłonieni kandydaci na kandydatów. Teraz czeka nas wysłuchanie oświadczeń ze strony osób, które zgodziły się kandydować w tych wyborach. Później będzie seria pytań do tych osób, ze strony sędziów. Po czym nastąpi głosowanie”. Pięciu sędziów, którzy dostaną największą liczbę głosów zostanie przedstawionych prezydentowi. Spośród nich głowa państwa wybierze Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.

Sędzia Kamil Zaradkiewicz rezygnację z wykonywania obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego złożył prezydentowi wczoraj. Przez głowę państwa została ona przyjęta dziś. Sędzia Zaradkiewicz oświadczył, że jego rezygnacja jest „wyrazem stanowczego protestu przeciwko nieustannym próbom uniemożliwiania prowadzenia prac Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego”. Sędzia mówił, że jest głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie oraz ignorowaniem czynności porządkowych. – „Jestem zbulwersowany nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekomo polityczne motywacje” – mówił sędzia Kamil Zaradkiewicz. Sędzia powiedział, że uważa za niedopuszczalne pozbawione podstaw prawnych próby paraliżowania prac zgromadzenia.
Sędzia Kamil Zaradkiewicz mówił także, że od dwóch lat są obecne w Sądzie Najwyższym zachowania, które świadczą o nasilającym się mobbingu wobec nowych sędziów. „Niestety były one dotychczas bagatelizowane przez odpowiedzialne za ich zwalczanie kierownictwo Sądu Najwyższego, co w mojej ocenie doprowadziło do ich eskalacji. Nie zamierzam dłużej takich praktyk tolerować. Z tego powodu podejmę stanowcze kroki prawne w celu ich eliminacji. To jednak będzie możliwe tylko w przypadku zakończenia pełnienia przeze mnie obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.”

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, któremu przewodniczył sędzia Kamil Zaradkiewicz, zaczęło obrady w ubiegły piątek. Zgromadzenie zostało zwołane w celu wyłonienia pięciu kandydatów, spośród których prezydent wybierze Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego na sześcioletnią kadencję. Po czterech dniach posiedzenia zostało wskazanych dziesięcioro sędziów, którzy zgodzili się kandydować. Kolejne etapy procedury, w tym ostateczne głosowanie, jeszcze się nie odbyły.

Sędzia Zaradkiewicz poinformował w środę o odroczeniu obrad. Zapowiedział też wówczas, że zwróci się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego z powodu wątpliwości interpretacyjnych.
Prezydent nie podjął decyzji o zmianie regulaminu. W odpowiedzi na pismo p.o. Pierwszego Prezesa kancelaria prezydenta wczoraj odpowiedziała, że „powszechnie obowiązujące przepisy regulujące tę materię przy wyborach kandydatów na poprzednich Pierwszych Prezesów Sądu Najwyższego były mniej szczegółowe, a jednak możliwym było przedstawienie kandydatów prezydentowi.”

Zarządzeniem pełniącego obowiązki Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego sędziego Aleksandra Stępkowskiego Obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego zostaną wznowione w piątek, 22 maja o godz. 10.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Krać/i mj/w kj

Rok Leopolda Tyrmanda

0

W związku z ustanowionym przez Sejm Rokiem Leopolda Tyrmanda, który upamiętnia 100. rocznicę urodzin pisarza oraz 35. rocznicę jego śmierci, Polskie Radio utworzyło specjalny, poświęcony mu serwis.

WWW.Tyrmand.polskieradio.pl, to barwna, tak jak jej bohater, multimedialna opowieść o legendarnym pisarzu, publicyście, liderze polskiego ruchu jazzowego, ikonie Warszawy lat 50. i kontestatorze PRL-owskiej rzeczywistości.
Poświęcony Tyrmandowi serwis został podzielony na pięć głównych części. „Biografia jak z filmu”, „Kontestator”, „Warszawa”, „Jazz” oraz „Ameryka” pokazują wielowątkowość życia pisarza oraz rozległość jego artystycznych zainteresowań. Każda część została przygotowana zarówno z myślą o osobach, które doskonale znają twórczość Leopolda Tyrmanda jak i o tych, którzy dopiero się w nią zagłębiają.

Jak tłumaczą twórcy serwisu, w centrum ich zainteresowań znalazły się główne dzieła Leopolda Tyrmanda, czyli „Zły” i „Dziennik 1954”, które przedstawią w kontekście polityczno-społecznym epoki, w której powstały. Na podstawie „Złego” przygotowano również mapę Warszawy z lat 50. XX wieku, na którą naniesiono wybrane miejsca z powieści. Towarzyszy im również dźwiękowa ilustracja w postaci fragmentów zachowanego w archiwum Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa słuchowiska na podstawie „Złego”. Do odsłuchania jest również całość tej niezwykłej adaptacji.

O Leopoldzie Tyrmandzie opowiadały będą również osoby, które znały go osobiście, między innymi Stefan Kisielewski, Tadeusz Łapicki, Barbara Hoff, Marek Nowakowski oraz trzecia żona artysty Mary Ellen Tyrmand. W serwisie znajdą się również wypowiedzi znawców jego biografii i twórczości. Wśród licznych nagrań wyróżniają się te z udziałem samego Tyrmanda, m.in. z I Festiwalu Muzyki Jazzowej w Sopocie, z Jazz Jamboree ’59, czy zarejestrowane słowa bohatera opowiadającego o swoich zainteresowaniach sportem oraz wspominającego paryskie studia.

Po raz pierwszy w całości opublikowana została rozmowa Andrzeja Szymańskiego z Leopoldem Tyrmandem na temat historii jazzu w Europie i w Polsce. Wywiad – nagrany w październiku 1963 roku – nigdy dotąd nie był emitowany w pełnej wersji.

Przypomniane zostały również ostatnie wywiady przeprowadzone z pisarzem na dwa miesiące przed śmiercią: jazzowa rozmowa Pawła Brodowskiego oraz obszerny komentarz Tyrmanda do własnej twórczości widzianej po latach, jaki ukazał się na antenie Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa.
Mozaikę głosów Tyrmanda i o Tyrmandzie uzupełniają radiowe nagrania książek pisarza: obszerne fragmenty „Wędrówek i myśli porucznika Stukułki”, „Dziennika 1954”, „Życia towarzyskiego i uczuciowego” oraz wspomniana już adaptacja „Złego”.
Całość ilustrują liczne fotografie pochodzące z archiwum rodzinnego Mary Ellen Tyrmand oraz ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Więcej na tyrmand.polskieradio.pl.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Polskie Radio/d Pilecki/w kj

USA przyspieszają prace nad szczepionką

0

Prezydent Donald Trump powołał zespół, który ma zająć się opracowaniem i produkcją szczepionki na koronawirusa oraz przygotowaniem infrastruktury do jej szybkiej dystrybucji. Prezydent USA wyraził nadzieję, że szczepionka będzie gotowa jeszcze w tym roku.

Podczas wystąpienia w Białym Domu prezydent Donald Trump poinformował, że w prace badawcze nad szczepionką i przygotowanie logistyki do jej dystrybucji będzie zaangażowanych wiele agencji rządu federalnego, w tym departamenty zdrowia i obrony. „Przygotowujemy infrastrukturę zakładając, że w nieodległej przyszłości będziemy mieć szczepionkę” – powiedział prezydent USA. Donald Trump poinformował, że początkowo amerykańscy eksperci przygotowali listę ponad 100 potencjalnych szczepionek na całym świecie. „Eksperci zidentyfikowali 14 najbardziej obiecujących a teraz pracują nad dalszym zawężeniem tej listy” – informował prezydent USA.

Na czele powołanego przez Donalda Trumpa zespołu do opracowania szczepionki stanie światowy ekspert w tej dziedzinie Moncef Slaoui. „Ostatnio zapoznałem się dane na temat badań klinicznych nad szczepionkami i jestem przekonany, że będziemy w stanie dostarczyć kilkaset milionów szczepionek do końca roku 2020” – powiedział Slaoui. Prezydent Trump podkreślał jednak, że nawet jeśli nie uda się opracować szczepionki Stany Zjednoczone muszą mieć funkcjonującą gospodarkę.

IAR / Marek Wałkuski

Sfrustrowani górnicy chcą strajkować. Część jedzie do Warszawy na protest przedsiębiorców

0

Frustracja wśród górników narasta. Obawiają się, że pod pretekstem koronawirusa zamykane będą kopalnie, a wielu z nich straci pracę. W internecie nie brakuje nawoływań do strajku.

 

Część zamierza się dołączyć w weekend do protestu przedsiębiorców w Warszawie. – Panowie i Panie teraz jest ostatni moment kiedy możemy pokazać swoje niezadowolenie. Przedsiębiorcy już tam są. Musimy się zjednoczyć ponad podziałami.Wiem, ze rożne podejście macie do „przedsiębiorców” tak jak oni do górników, ale już niebawem możecie szukać u nich pracy. Nie pozwólmy, aby zniszczono cała gospodarkę pod pretekstem walki z wirusem – informuje Brać Górnicza.

 

Profil na Facebooku obserwuje ponad 17 tys. internautów Pod postem rozgorzała dyskusja. Głosy są podzielone. Część osób zamierza wziąć udział w akcji. Najazdu na Warszawę nie należy się jednak spodziewać. Od Braci Górniczej próbowaliśmy uzyskać szacunkową liczbę planujących wyjazd, ale bez skutku.

 

Mimo wszystko Brać Górnicza w internecie zachęca, aby w Warszawie pojawić się w sobotę (16.05) przed godz. 16 na proteście przedsiębiorców. Choć dokładne miejsce spotkania górników na miejscu ma być podane jak najpóźniej (w obawie przed interwencją służb). Zainteresowani pojadą samochodami.

 

– Zbieramy się pod naszymi banerami. Jeśli ekipie z banerami nie uda się dojechać, wtedy idziemy rozproszeni, bądź organizujemy się na własna rękę.Maszerujemy z przedsiębiorcami i rolnikami w jednym pochodzie. Nie zapomnijcie o maseczkach. Służby będą zapewne wyłapywać osoby bez maseczek i dawać grzywny.Zachowujemy spokój i kulturę. Nie dajcie się sprowokować tajniakom i prowokatorom. Jeśli widzicie, ze ktoś obok was zaczyna być agresywny, nawołuje do łamania prawa, czy zakłócania porządku odsuńcie taką osobę z pochodu (stanowczo lecz nie agresywnie) – apeluje Brać Górnicza.

 

Rozmachu nie należy się spodziewać. Związki zawodowe przy kopalniach odcinają się od akcji. Kilka dni temu rzecznik prasowy Sierpnia’80 Patryk Kosela zaapelował w internecie, aby policja nie odwiedzała związkowców, bo nie mają z protestem nic wspólnego. – Nie wybieramy się na żadną manifestację do Warszawy. Zajmijcie się czymś pożyteczniejszym niż nachodzenie związkowców – napisał Patryk Kosela na Twitterze.

 

Związki zawodowe oficjalnie przyznają, że nie mają nic wspólnego z planowanym udziałem części górników w weekendowym proteście w Warszawie. To nie oznacza, że nie ma widma strajku. Sierpień „80 otwarcie krytykuje rząd Prawa i Sprawiedliwości. – Górnicy się poświęcili, oddali część swoich pensji. A co dał od siebie branży rząd Morawieckiego? Rząd „posła ze Śląska” ani myśli ratować kopalnie. Prędzej je pozamyka.

 

W rządzie Mateusza Morawieckiego nie ma jednego inteligentnego i wartościowego człowieka, który na poważnie zająłby się górnictwem i energetyką. Jest za to cała armia miernych, ale wiernych i na synekury pazernych. O tak, to politykom (niezależnie od opcji) zawsze dobrze wychodziło. Poobsadzać wszystko swoimi ludźmi, niech dorwą się do tętnic i wysysają krew – czytamy w piśmie związkowców. W Sierpniu ’80 nie mają wątpliwości, że działania rządu (właściwie ich brak) doprowadzi do zamykania kopalni i zwolnień. Mają też żal do prezydenta Andrzeja Dudy milczącego w sprawie.

 

– Czas zabawy się skończył. Musicie wiedzieć, że walczyć będziemy o każdą kopalnię i o miejsca pracy w nich. O przyszłość górnictwa i polskiego węgla spalanego w polskich elektrowniach, dających polską energię. A także o godziwe wynagrodzenia, byt dla naszych rodzin i szacunek do naszego zawodu, który dziś z waszej winy jest tak bardzo pomiatany.

 

Nie można mieć wątpliwości, że to nic innego jak szykowanie gruntu. Strajk wisi w powietrzu. Pytanie tylko – kiedy do niego dojdzie?

 

Arek Biernat AIP

Andrzej Sośnierz: „Rząd ręcznie steruje danymi o pandemii i wypłaszczaniu krzywej”

0

Testów na koronawirusa jest za mało, a te które są, są narzędziem w rękach rządzących. Górnicy czekają 5 dni na wynik. Co potem? Okazuje się, że zachorowali 5 dni później niż przeprowadzono badanie – tak ujmuje ich system – mówi Andrzej Sośnierz, poseł Porozumienia, były szef NFZ. Jego zdaniem, rząd ręcznie steruje danymi epidemiologicznymi: „Prawda jest taka, że rozwój pandemii w Polsce i na Śląsku był i jest inny niż to, co pokazuje minister zdrowia i co jest podstawą do podejmowania decyzji, na przykład o odmrażaniu gospodarki”.

Zarezerwował pan już fryzjera na poniedziałek? U mnie to mniejszy problem, strzygę się rzadziej niż inni.

Odmrażanie gospodarki słuszne? Słuszne z gospodarczego punktu widzenia. I konieczne. Natomiast zarządzone w złym momencie epidemii.

W złym? Przecież nie mamy żadnego spadku epidemii. Na Śląsku zakażonych nie ubywa. Wciąż nasuwają się pytania o sens zamrażania gospodarki – może wystarczyło zostawić rygory epidemiczne. O tym zresztą od tygodni sam próbuję przekonywać mój obóz polityczny. Od 10 dni było widać, że krzywa zachorowań idzie u nas inną drogą niż w innych województwach. To wszystko zakładał mój program walki z epidemią.

Krzywa idzie inną drogą, ponieważ zaczęto badać górników. Zaczęto badać górników od czwartku, a ja mam na myśli 10 dni. Niezależnie od testów i tak mielibyśmy wzrost zakażeń. Epidemia by rosła, a tak wzrost jest bardziej autentyczny, bo wzmocniony wynikami badań. Swoją drogą, całkiem kuriozalne jest to, że na wyniki tych testów czeka się kilka dni. Górnicy z Czerwionki czekali ile? Pięć dni?

Sugeruje pan ręczne sterowanie tymi wynikami? A jakim prawem pierwszy o wyniku nie dowiaduje się górnik, tylko sanepid? Przecież wynik badań jest własnością pacjenta! A w przygotowywanym rozporządzeniu ministra zdrowia, dokumencie wskazującym na dość niejasne intencje moim zdaniem, zapisano, że w pierwszej kolejności wynik badań laboratoryjnych trafia do sanepidu. Tak można ręcznie sterować epidemią i informacjami. Inny przykład: zgłosił się do mnie przedsiębiorca z Warszawy. Proponował rządowy zakup kilkudziesięciu aparatów do testowania w Chinach. Dzięki temu, cena badania wynosiłaby 160 zł. Dziś NFZ płaci 280, a początkowo było to nawet 400 zł. W Niemczech testy wykonuje się za niewiele ponad 40 euro. W Niemczech. U nas jest eldorado. Nie chcę myśleć, kto na tym zarabia, ale jeśli nawet nie rozważa się oferty, dzięki której zaoszczędzilibyśmy trochę publicznych pieniędzy, to może kogoś szlag trafił, że jakiś prywaciarz chciał mu interes popsuć. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia monopolizuje cały rynek. Zakłada też, że laboratorium uzyskuje atest ministerstwa. A może będzie też musiało działać na wskazanych odgórnie odczynnikach.

Ale co w tym złego? Czy pan sprawdza, jakich odczynników używa laboratorium do morfologii? Jest cały system atestowania laboratoriów w Polsce, on funkcjonuje do lat. W skrócie: każde laboratorium dostaje do badania próbkę znaną tylko laboratorium głównemu. Zleca badanie. Jeśli wynik jest taki, jak u podmiotu zlecającego, znaczy, że testowane laboratorium działa dobrze. Nie widzę powodów, by inaczej działało to w dobie koronawirusa. A tu najpierw zgoda ministra zdrowia, potem co miesiąc atestowanie, a refundacja z NFZ tylko, jeśli laboratorium będzie robić badania jedynie w 30 procentach prywatnie. To ograniczy dostępność badań, to jest zabijanie rynku prywatnego w Polsce i poddanie tego, co zostanie pełnej kontroli i możliwości wpływu. Jak rynek będzie zmonopolizowany, ceny nigdy nie spadną. To rozporządzenie czeka na podpis ministra zdrowia.

Tak tylko przypominam, że sprzęt, który rząd sprowadził z Chin nie spełniał standardów. Ale kto zabrania kupującemu sprawdzić, co kupuje? Od Chińczyków maseczki, bezwartościowe, nieatestowane skądinąd, nabyła firma handlująca bronią, założona przez byłego oficera WSI, który w tej transakcji narzucił sobie marżę. Pomyślmy: prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Chin i cała historia skończyła się tak, że prywatna firma kupiła te maseczki w Chinach, a potem sprzedała polskiemu rządowi.

Zamknięcie województwa śląskiego. Jak realny to był scenariusz? Ostateczny. Rozważanie go dowodziło pewnej paniki rządu, który mógł dużo wcześniej badać i izolować zakażonych. Na szczęście, tu akurat finalnie podjęto słuszną decyzję. Ale o problemie mówiłem kilka tygodni temu. Nie posłuchano i powstały warunki, w których ta epidemia w kopalniach mogła wybuchnąć. Każde takie ognisko można stłumić: wystarczy dobry wywiad epidemiologiczny, testy i izolowanie zakażonych.

Ile to jeszcze potrwa patrząc na naszą legendarną, wypłaszczaną krzywą? Wypłaszczaną sztucznie. Wystarczy zrobić kilka testów, jak na Śląsku. Przy małej liczbie testów można prokurować sztuczne wypłaszczanie. Prawda jest taka, że rozwój epidemii w Polsce i na Śląsku był i jest inny niż to, co pokazuje minister zdrowia i co jest podstawą do podejmowania decyzji, na przykład o odmrażaniu gospodarki. Jeszcze raz powtórzę: testów jest za mało, a te które są, są narzędziem w rękach rządzących. Górnicy czekają 5 dni na wynik. Co potem? Okazuje się, że zachorowali 5 dni później niż przeprowadzono badanie – tak ujmuje ich system.

Rządząca ekipa to chyba wciąż pańska, o ile mi wiadomo. Ja wierzę, że dobro państwa i ludzi jest dobrem naczelnym. I mam prawo złościć się, gdy widzę, że moje środowisko polityczne robi takie rzeczy. Czy Zjednoczona Prawica ma monopol na nieomylność? Nie ma. Wybory 10 maja też były błędem. Dlaczego rząd ignoruje dobre pomysły np. proponowane przez Jarosława Gowina? To sam chciałbym wiedzieć.

 

AIP

Polacy masowo zapisują się do fryzjera. Na żadną inną usługę tak nie czekają w czasie koronawirusa, jak na możliwość ostrzyżenia

0

Wygląda na to, że Polacy w czasie epidemii najbardziej nie mogli się doczekać otwarcia zakładów fryzjerskich. Rząd pozwala na ich ponowne funkcjonowanie od 18 maja. Wielu Polaków już kilka dni temu zapisało się do fryzjera, a na pierwsze dni po otwarciu już może brakować miejsc w gabinetach.

Fryzjerstwo, to jedna z najbardziej wyczekiwanych usług, która od poniedziałku znowu będzie dostępna. Rząd w środę ogłosił otwarcie m.in. zakładów fryzjerskich i kosmetycznych w ramach III etapu odmrażania gospodarki. Zachowując rygory sanitarne będziemy mogli wreszcie skorzystać z profesjonalnych usług fryzjerskich.

 

Jak dostać się do fryzjera?

 

Na początku nie będzie to łatwe, a salony i zakłady fryzjerskie mogą w pierwszych dniach przeżywać oblężenie. Pomimo tego właściciele salonów zapraszają klientów do zapisywania się na strzyżenie. Bo zgodnie z dyrektywą rządu do fryzjera można się zapisać wyłącznie telefonicznie lub korzystając z internetowych komunikatorów. Nie można przyjmować klientów przychodzących po prostu z ulicy. Chodzi o to, by uniknąć przypadkowego tłoku i niepotrzebnych kontaktów między klientami.

 

Rygory sanitarne w zakładzie

 

Rząd przygotował wskazówki, jak ma przebiegać strzyżenie czy pielęgnacja fryzury, aby była bezpieczna dla fryzjera i dla klientów. Przede wszystkim obowiązuje zasada dystansu, czyli zachowania co najmniej 2 metrów odległości między stanowiskami. Obowiązuje również noszenie maseczek oraz dezynfekcja wszelkich urządzeń. Szczegółowe zasady obowiązujące fryzjerów rząd streścił w następujących punktach:

 

 

    • przyjmuj klientów wyłącznie po wcześniejszym umówieniu za pomocą środków zdalnych. Pamiętaj, że poczekalnie są wyłączone z użytku;

 

    • przy wykonywaniu usługi noś maseczki i rękawiczki;

 

    • poinformuj swoich klientów o zakazie używania, a także wyjmowania telefonów komórkowych;

 

    • sprzątnij i zdezynfekuj powierzchnie dotykowe na stanowisku, na którym przebywał klient, narzędzia, urządzenia, a także inne powierzchnie, których mógł dotykać (klamki, poręcze, włączniki, uchwyty, oparcie krzeseł itp.)

 

    • zachowaj 2m odległości między stanowiskami pracy

 

 

Sami fryzjerzy zresztą przypominają klientom o nowych zasadach obowiązujących w zakładach.

 

Długo wyczekiwane otwarcie

 

Na decyzję o otwarciu zakładów fryzjerskich Polacy czekali, niemal jak za komuny na to, aż rzucą kiełbasę podwawelską czy schab do sklepów. Nic dziwnego, że w mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy zachwyconych i zarośniętych rodaków. Również członkom rządu udzielił się entuzjazm. Wicepremier Jadwiga Emilewicz nazwała tę decyzję z 13 maja wiadomością dnia.

 

Malkontentów również jednak nie brakuje. Jedni narzekają, że muszą teraz czekać w kolejce na zapisy. Inni się zżymają – jak to jest, że fryzjer mógł przyjść do kasjera w Lidlu, ale kasjer z Lidla do fryzjera już nie? A zdarzają się nawet komentarze, że rząd wykorzystuje propagandowo poluzowywanie wprowadzonych przez siebie wcześniej obostrzeń tak, jakby powrót do normalności był darem od władzy.

 

Tak czy inaczej, na otwarcie zakładów fryzjerskich czekaliśmy z utęsknieniem. Niektórzy korzystali z fryzjerskiego podziemia: były np. takie historie, że klient u fryzjera w razie kontroli policji miał mówić, że przyszedł naprawić kran. Inni, zapobiegliwi, przewidując kolejny ruch odmrożeniowy rządu zapisywali się do fryzjera na ponad tydzień przed otwarciem zakładu.

 

Polacy nie są jednak wyjątkiem jeśli chodzi o tęsknotę za fryzjerami. Jak informuje BBC, w czwartek zakłady fryzjerskie otwarto w Nowej Zelandii. Kolejki do tych zakładów ustawiały się jeszcze przed północą, a pierwsi fryzjerzy zaczęli przyjmować o północy. Radości nie kryli także sami fryzjerzy. W witrynach ich zakładów można było dostrzec tablice z takimi napisami: – Witamy z powrotem! Jak dobrze znów was widzieć!!!

 

aip

Piłka nożna. Niemcy: Większość ankietowanych przeciw wznowieniu ligi

0
Większość ankietowanych przez telewizję ARD Niemców nie chce, by już w ten weekend piłkarska Bundesliga wznawiała rozgrywki. Z badania, przeprowadzonego przez publicznego nadawcę, wynika, że 56% respondentów nie zgadza się z opinią, by powrót piłkarzy na boiska był obecnie potrzebny. Przeciwnego zdania jest niespełna 1/3 ankietowanych (31%).
Piłkarska Bundesliga to pierwsza licząca się liga piłkarska, która wznawia rozgrywki przerwane z powodu pandemii koronawirusa. W Europie bez przerw toczy się rywalizacja tylko na Białorusi, a przed tygodniem z opóźnieniem rozpoczęły się rozgrywki ligowe na Wyspach Owczych.

Na sobotę zaplanowano w Niemczech 6 spotkań Bundesligi, a w niedzielę odbędą się 2 mecze w tym lidera Bayernu Monachium, który zagra w Berlinie z Unionem. Wszystkie spotkania będą rozgrywane przy pustych trybunach.

Redakcja Sportowa PR / piu

Od dzisiaj obywatele Litwy, Łotwy i Estonii mogą ponownie swobodnie przemieszczać się pomiędzy swoimi państwami

0

Od dzisiaj obywatele Litwy, Łotwy i Estonii mogą ponownie swobodnie przemieszczać się pomiędzy swoimi państwami. O północy trzy państwa bałtyckie otworzyły granice, które zostały zamknięte w marcu z powodu epidemii koronawirusa.

Możliwość swobodnego przemieszczania się pomiędzy krajami to pierwszy tego typu przypadek łagodzenia ograniczeń epidemicznych w Unii Europejskiej. „Cieszymy się, że nam, krajom bałtyckim udało się z powodzeniem powstrzymać pierwszą falę wirusa COVID i jako pierwsi we Wspólnocie otwieramy granice dla naszych obywateli” – oświadczył premier Saulius Skvernelis w filmie opublikowanym dziś m.in. na stronie internetowej litewskiego rządu i w sieciach społecznościowych. W ocenie premiera Łotwy Kriszjanisa Karinsza to bardzo ważny dzień, gdyż kraje bałtyckie, umożliwiając swobodny przepływ ludzi, powróciły do wspólnej przestrzeni. Szef estońskiego rządu Jurij Ratas dodał, że „kontrolując rozprzestrzenianie się wirusa, możemy zrobić kolejny krok w kierunku normalnego życia”.

Dwutygodniowa kwarantanna nie obowiązuje obywateli państw bałtyckich, którzy aktualnie przebywają na terytoriach tych krajów. Kwarantannie nie są też od poniedziałku poddawani polscy obywatele podróżujący na Litwę w sprawach biznesowych, naukowych lub po prostu do pracy. Samoizolacja w dalszym ciągu obowiązuje w przypadku wszystkich osób, które będą chciały przyjechać na Litwę, Łotwę lub do Estonii z innych państw.

W krajach bałtyckich koronawirusa stwierdzono u ponad 4200 osób.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/Kamil Zalewski/Wilno/i mg/w zr

Znaczna poprawa sytuacji epidemicznej w Londynie

0

Znaczna poprawa sytuacji epidemicznej w Londynie. Badania Narodowego Biura Statystycznego i naukowców z Uniwersytetu w Cambridge wskazują, że współcznynnik zakaźności to 0,4. Liczba dziennych zakażeń znacząco spadła.

Dziś w stolicy notuje się średnio niespełna 24 przypadki wirusa dziennie. W punkcie szczytowym było ich ponad 200 000. Opustoszałe Soho, cichy West End, wyłączone światła w City – wszystko to przynosi efekt. Na początku epidemii to Londyn był głównym ogniskiem. Financial Times donosi tymczasem, że wkrótce ożyje nieco Canary Wharf – drugie obok City płuco finansowe miasta. Powstają plany funkcjonowania w nowej rzeczywistości: ograniczenie liczby ludzi w windach, system jednokierunkowych korytarzy, na każdym kroku płyn do dezynfekcji rąk.

Wielu ekspertów ostrzega jednak przed zbyt szybkim łagodzeniem środków ostrożności. W rozmowie z BBC doktor David Nabbaro ze Światowej Organizacji Zdrowia podkreślił, że przy wychodzeniu Brytanii z zamknięcia kluczowa będzie dobra strategia testowania i śledzenia kontaktów zakażonych ludzi. Bo, jak dodał, „kwarantanna to tylko zamrażanie wirusa” i sposób na skuteczniejsze przygotowanie się do jego zwalczania.

Opozycja krytykuje rząd za strategię komunikacyjną, która – zdaniem lewicy – miałaby sprawić, że mieszkańcy Wysp zbyt szybko poczują się bezpieczni. Potencjalny efekt to wzrost zakażeń i zaprzepaszczenie dotychczasowych osiągnięć.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/i mg/w zr

Klęska Kidawy. „Przewodniczącego PO oraz szefa jej sztabu nie było stać na to, żeby wystąpić na konferencji u jej boku”

0

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że rezygnacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest polityczną klęską całej Platformy Obywatelskiej. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej poinformowała dziś, że wycofuje się ze startu w tegorocznych wyborach prezydenckich. Powiedziała też, że ponosi odpowiedzialność za spadki sondażowe.

Zdaniem Ryszarda Czarneckiego, winna nieudanej kampanii jest nie tylko sama kandydatka, ale również jej partia. Zauważył, że „Małgorzata Kidawa-Błońska nie jest polityczną solistką, a w wyborach reprezentowała PO i to politycy Platformy przygotowywali jej kampanię”.

Eurodeputowany PiS dodał, że po ludzku jest mu żal Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, bo kandydatka została źle potraktowana przez władze PO. W jego ocenie, decyzja o wymianie kandydata KO była czymś oczywistym, negatywnie ocenił natomiast sposób, w jaki to się odbyło. Ryszard Czarnecki podkreślił, że i podziękować”.

W Warszawie obraduje zarząd Platformy Obywatelskiej. Władze partii mają podjąć decyzję, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Fabisiak/w dyd

Ustawienia ławek w co najmniej 1,5-metrowym odstępie oraz dezynfekcja… MEN opublikowało wytyczne dotyczące organizowania i przeprowadzania egzaminów

0
08.05.2017 TORUN MATURA 2017 I LICEUM OGOLNOKSTALCACE MATURA Z JEZYKA ANGIELSKIEGO I LO MATURA EGZAMIN MATURALNY JEZYK ANGIELSKI LICEUM LICEALISCI MATURZYSCI FOT. GRZEGORZ OLKOWSKI / POLSKA PRESS

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało wytyczne dotyczące organizowania i przeprowadzania egzaminów zewnętrznych. Będą obowiązywały podczas egzaminów ósmoklasisty, gimnazjalnego, maturalnego, potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie oraz zawodowego w 2020 roku. Resort przygotował je wraz z Centralną Komisją Egzaminacyjną i Głównym Inspektoratem Sanitarnym.

Zgodnie z wytycznymi, na egzamin może przyjść wyłącznie osoba zdrowa, bez objawów chorobowych. Ci, którzy są objęci kwarantanną lub mieszkają z taką osobą, nie mogą się pojawić na egzaminie. Na terenie całej szkoły będzie obowiązywało zakrywanie ust i nosa, do momentu zajęcia miejsc w sali egzaminacyjnej. Przed wejściem uczeń może zostać poproszony o odsłonięcie twarzy w celu zweryfikowania tożsamości – wtedy konieczne jest zachowanie co najmniej półtora metra odstępu. Podczas egzaminu można korzystać wyłącznie z własnych przyborów.

Kolejne wytyczne dotyczą ustawienia ławek w co najmniej 1,5-metrowym odstępie oraz dezynfekcja ławek, krzeseł i materiałów czy narzędzi, z których korzysta więcej niż jeden zdający. Egzaminy maturalne rozpoczną się 8 czerwca, a egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzony od 16 do 18 czerwca. W tym roku nie będzie ustnych egzaminów maturalnych. Egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie (Formuła 2012 i Formuła 2017) potrwa od 22 czerwca do 9 lipca, a egzamin zawodowy (Formuła 2019) zaplanowany jest od 17 do 28 sierpnia.

IAR/Komunikat MEN/ #Kurek/i jf/w dyd