W San Jose w Kalifornii trwa obława na mężczyznę, który wykorzystując nieuwagę babci, porwał jej 3-misięcznego wnuka z podjazdu domu, podczas gdy kobieta była zajęta wyładowywaniem zakupów – podaje „Daily Mail”.
Wczoraj, w biały dzień, mały Brandon Cuellar został porwany spod domu w San Jose, w Kalifornii. Mężczyzna zwyczajnie wszedł do domu przy 1000 Elm Street około godziny 13:00 i wyszedł z nosidełkiem, w którym był 3-miesięczny chłopiec
Policja opublikowała klip wideo, na którym widać mężczyznę idącego chodnikiem, trzymającego nosidełko przykryte białym kocem. Podejrzany jest prawdopodobnie Latynosem, który miał na sobie czarne spodnie, ciemnoniebieską koszulę i szare buty – według policyjnego oświadczenia.
„Rodzina nie rozpoznaje podejrzanego” – napisała lokalna policja w poście na Twitterze.
Służby nie uruchomiły bursztynowego alertu, gdyż nie wiadomo, czy podejrzany oddalił się z miejsca zdarzenia pojazdem. A przynajmniej śledczy nie posiadają jego opisu.
W stan gotowości postawiono lokalną policję oraz FBI. Agenci chodzą teraz od drzwi do drzwi w okolicy, w poszukiwaniu świadków.
Każdy, kto ma informacje, proszony jest o skontaktowanie się ze śledczymi pod numerem 408-277-4166.
Red. JŁ