Mieszkający w Kalifornii 26-letni mąż i ojciec zmarł po tym, jak doznał infekcji zęba.
Vadim Kondratyuk pracował jako kierowca ciężarówki. Siedemnastego stycznia ruszył w swoją standardową trasę do Rochester w Nowym Jorku. Z powodu bólu zęba zatrzymał się u stomatologa w Oklahoma City, gdzie zajęto się infekcją i przepisano antybiotyki. Kiedy w końcu dotarł do Nowego Jorku, zadzwonił do brata, mówiąc, że ból zęba jest zbyt duży, aby wracał do domu sam.
Po kilku dniach ból nasilił się jeszcze bardziej. Brat zabrał Vadima do szpitala w Park City w Utah, a lekarze stwierdzili, że infekcja rozprzestrzeniła się do krwi i płuc. 26-latka przeniesiono do szpitala w Salt Lake City. Tam jego stan szybko się pogorszył.
Mężczyzna, ojciec 2-letniej Vanessy i 11-miesięcznej Mai, zmarł w poniedziałek. – Bardzo będzie mi go brakować. Był taki dobry. Nigdy bym nie pomyślała, że może dojść do czegoś takiego – powiedziała Nataliya, żona mężczyzny.
Opublikowane w 2013 roku w Journal of Endodontics badanie pokazało, że pomiędzy 2000 a 2008 rokiem 61 tysięcy ludzi w USA było hospitalizowanych z powodu infekcji zęba. Zmarło 66 pacjentów.
(hm), Fot. Dreamstime.com