Stan Waszyngton rozważa wprowadzenie zmian w prawie, które ułatwiłyby pociągnięcie do odpowiedzialności policjantów, którzy zabili podejrzanego.
Obecne prawo chroni funkcjonariuszy przed oskarżeniami o zabójstwo. Odpowiedzieć za nie mogę tylko wtedy, jeśli działali „złośliwie” i „nie w dobrej wierze”, co trudno jest udowodnić.
Zmiany przyniosłyby usunięcie z przepisów dwóch ww. zwrotów. Pierwsze posiedzenie komisji ds. bezpieczeństwa w tej sprawie odbyło się we wtorek.
Pomysł ma wielu zwolenników, ale też przeciwników. Szef stowarzyszenia waszyngtońskich szeryfów podkreśla, że usunięcie słów mówiących o dobrej wierze policjanta jest nie do wykonania. Jest natomiast otwarty na dyskusję ws. drugiego z określeń.
(mcz)