17.1 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Kaczyński forsował natowską misję na Ukrainę wbrew Zełenskiemu?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nie widzę tu zasadniczego rozdźwięku i lepiej byłoby się skupić na tym, jak można Ukrainie pomóc, niż na tym, czy uda się kogoś złapać za słówko, czy nie – mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel pytany o wypowiedź prezydenta Ukrainy dla rosyjskich mediów.

Fogiel w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany o niedawną wypowiedź prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczącą misji pokojowej NATO na Ukrainie, której wysłanie podczas wizyty w Kijowie zaproponował wicepremier Jarosław Kaczyński.

 

Zdaniem wicerzecznika PiS wypowiedź Zełenskiego może być wykorzystywana jako amunicja w wewnętrznej walce politycznej, co – jak ocenił – jest zachowaniem nieodpowiedzialnym i niewłaściwym.

 

Jak tłumaczył, pojawiły się już transkrypcje całego fragmentu rozmowy z Zełenskim i wyjęcie pewnego fragmentu z kontekstu jest pierwszym stopniem do manipulacji. „Prezydent Zełenski w jednej wypowiedzi mówił zarówno o misji proponowanej przez Ukrainę, związanej z bezpieczeństwem elektrowni atomowych, gdy zostały one zaatakowane. Mówił też, że Ukraina sama oczekiwała misji pokojowej i się nie doczekała” – powiedział.

 

Przytoczył też wypowiedź Kaczyńskiego, według której taka misja musiałaby się odbyć za pełną zgoda ukraińskich władz. „Więc tu nie ma żadnego rozdźwięku” – podkreślił.

 

„Tu tez warto podkreślić, że oczywiście mamy świadomość, tego o czym mówił prezydent Zełenski, że taka misja musiałaby być misją efektywną, nie mrożeniem konfliktu. Tak jak prezydent powiedział, przekazał to polsko-czesko-słoweńskiej delegacji i mamy tego świadomość. Taka misja musiałby się odbyć w taki sposób żeby tego konfliktu nie mroziła. Proponowałbym czytać to wszystko w całości” – mówił wicerzecznik.

 

Zwrócił też uwagę, że wypowiedź Zełenskiego była dla mediów rosyjskich, gdzie „prezydent Zełenski musi przeciwdziałać tej rosyjskiej narracji, propagandzie jakoby Ukraina była marionetką Zachodu. Skąd podkreślanie, że to decyzja samych Ukraińców”.

 

„Ja tu nie widzę zasadniczego rozdźwięku i lepiej byłoby się skupić na tym, jak można Ukrainie pomóc, niż na tym czy uda się kogoś złapać za słówko, czy nie” – dodał.

 

Podkreślał, że polska propozycja polegała na ochronie korytarzy humanitarnych, którymi uciekają ludzie, czy zapewnieniu jedzenia i wody mieszkańcom oblężonych miast. „Ale misja z komponentem, który pozwalałby jej obronić się w razie niebezpieczeństwa” – zaznaczył.

 

Prezydent Ukrainy był pytany o polską propozycję sił pokojowych NATO na Ukrainie. „Kiedy tylko zaczęła się inwazja, kiedy były zagrożenia związane z naszymi elektrowniami atomowymi, z innymi zakładami o znaczeniu strategicznym, proponowaliśmy zaproszenie dla obecności tam sił pokojowych, takich czy innych. Ale na razie się nie doczekaliśmy” – powiedział. Zełenski dodał, że wprowadzenie sił pokojowych na Ukrainę jest pomysłem Polski i że „na razie nie do końca rozumie” tę propozycję. „Na spotkaniu z polskimi kolegami wyjaśniłem, że nie jest nam potrzebny zamrożony konflikt na terytorium naszego państwa” – powiedział. (PAP)

 

rbk/ itm/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520