15.1 C
Chicago
niedziela, 5 maja, 2024

Hołownia dyktuje Konfederacji, co ma zrobić z Braunem. „To znamiona odpowiedzialności zbiorowej”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Mam w tej sprawie wyrobione bardzo jasne zdanie: jeżeli Konfederacja uzna, że poseł Grzegorz Braun nadal będzie miał miejsce w jej szeregach, to nie powinno być miejsca dla przedstawiciela Konfederacji, z panem Braunem na pokładzie, w Prezydium Sejmu – przekazał w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia zapytany przez dziennikarzy o wtorkowe wydarzenia w Sejmie z udziałem posła Konfederacji Grzegorza Brauna odparł: „Mam w tej sprawie wyrobione bardzo jasne zdanie”. „Nie konsultowałem tego jeszcze z moją siłą polityczną, z Polską 2050. Jeżeli Konfederacja uzna, że pan Braun nadal będzie miał miejsce w jej szeregach, to nie powinno być miejsca dla przedstawiciela Konfederacji, z panem Braunem na pokładzie, w Prezydium Sejmu” – przekazał marszałek. W Prezydium Sejmu Konfederację reprezentuje wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Dodał, że wniosek w tej sprawie będzie głosowany na tym posiedzeniu Sejmu – najprawdopodobniej w przyszłą środę, może w czwartek. „Czekamy też na ich decyzję, bo ich decyzja powinna być absolutnie jasna, klarowna. Wszyscy chyba zgadzamy się co do tego, że ten absolutnie agresywny, głupi, bestialski akt, który wczoraj miał tutaj miejsce i który też w jasny sposób wpisuje się w oczekiwania wrogów Polski” – ocenił Hołownia.
Według niego, trzeba zadać pytanie, komu zależało, żeby w tak ważnym dniu wydarzyło się coś takiego w polskim Sejmie. „To jest w oczywisty sposób rosyjska agenda” – zaznaczył.
Dopytywany o reakcję Straży Marszałkowskiej odpowiedział, że we wtorek odbyły się już rozmowy ze strażą. Jak dodał, w środę szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki będzie miał kolejne spotkanie ze Strażą. „Co będzie można udoskonalić, udoskonalimy. (…) To się działo dosłownie w sekundach. Przeanalizujemy, czy strażnik mógł zareagować bardziej gwałtownie i zdecydowanie. Być może trzeba będzie zmienić zalecenia w tym względzie. Może musimy wyciągnąć nauczkę, że to poseł może być niebezpieczeństwem w Sejmie” – zauważył Hołownia.
Zdaniem marszałka Sejmu, właściwym gestem byłoby to, żeby wszyscy pojawili się na ponownym zapaleniu świecy chanukowej. „Prawdopodobnie jutro będzie to zapalenie świecy chanukowej o godz. 16.00. Potwierdzę to z ministrem Cichockim. Trwają rozmowy z gminą żydowską” – poinformował.
Przekazał, że udział w wydarzeniu zapowiedziała marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. „Mam nadzieję, że marszałek Bosak wtedy też z nami stanie. To byłoby bardzo potrzebne” – dodał Hołownia.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Bosak. Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu wykluczył posła Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.
Klub Lewicy złożył wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu, argumentując, że po incydencie dopuścił Brauna do głosu i umożliwił mu wygłoszenie antysemickiego wystąpienia.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie wtorkowych wydarzeń w Sejmie z udziałem Posła na Sejm RP – podał w środę PAP rzecznik tej prokuratury Szymon Banna.(PAP)

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska, Daria Al Shehabi

 


 

Rzeczniczka Konfederacji: potępiamy happening Grzegorza Brauna (wideo)

Potępiamy „tego typu happening”, o tym co dalej, będziemy dyskutować na posiedzeniu klubu. Grzegorz Braun jest artystą i być może to jego forma ekspresji – mówiła w Studiu PAP rzeczniczka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, odnosząc się do zgaszenia przez Brauna zapalonych w Sejmie świec chanukowych.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak (Konfederacja). Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu wykluczył posła Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.
Zajączkowska-Hernik w środę w Studiu PAP pytana o to wydarzenie odpowiedziała, że stanowisko Konfederacji jest takie, że „potępiamy tego typu happening”. „Co dalej, będziemy dyskutować na posiedzeniu klubu i proszę w cierpliwości oczekiwać na dalsze komunikaty” – dodała.
Pytana przez PAP o to, czy słowo happening w tym wypadku jest trafne, odpowiedziała: „dlaczego nie?”. „Jak inaczej można określić tą akcję?” – dodała. Na pytanie, czy chcą nazwać to wydarzenie mianem instalacji artystycznej w momencie, w którym wiele osób poczuło się urażonych, odpowiedziała, że Braun „jest artystą, jest reżyserem i być może jest to jego forma ekspresji”.
Rzeczniczka Konfederacji na pytanie, czy ugrupowanie zamierza ukarać Brauna, odpowiedziała, że będzie to omówione podczas posiedzenia klubu Konfederacji. Pytana o to kiedy to się stanie powiedziała, że „w najbliższym czasie”. Proszona o doprecyzowanie, czy w tym tygodniu, odpowiedziała twierdząco.
„Klub Konfederacji ma się świetnie, mamy 18 parlamentarzystów, taki jest oficjalny i faktyczny stan rzeczy i na razie na tym poprzestańmy” – przekazała.
Cała rozmowa dostępna jest pod adresem: https://www.pap.pl/aktualnosci/gosc-studia-pap-ewa-zajaczkowska-hernik-rzecznik-konfederacji i na www.wideo.pap.pl. (PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk

 

Rzeczniczka Konfederacji: wniosek o odwołanie wicemarszałka K. Bosaka nosi znamiona odpowiedzialności zbiorowej

Wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu jest ewidentną wojną polityczną; takie działanie nosi znamiona odpowiedzialności zbiorowej – mówiła w Studiu PAP rzeczniczka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik.
Do Sejmu wpłynął zapowiedziany przez posłankę Annę Marię Żukowską wniosek Lewicy o odwołanie Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) z funkcji wicemarszałka Sejmu. Wskazano w nim, że Bosak umożliwił Grzegorzowi Braunowi (Konfederacja) wygłoszenie antysemickiego wystąpienia, w którym m.in. nazwał uroczystość zapalenia świec chanukowych „rasistowskim”.
Zajączkowska-Hernik w środę w Studiu PAP powiedziała, że takie działanie nosi „znamiona odpowiedzialności zbiorowej”.
„Wniosek o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu jest ewidentną wojną polityczną. Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości. Poseł Żukowska po prostu wykorzystała okazję do tego, by uderzyć w Konfederację i pewnie takich okazji będzie się doszukiwać w ciągu trwającej kadencji i będzie wykorzystywać każdą możliwą okazję, by w Konfederację uderzyć” – oceniła.
Rzeczniczka Konfederacji powiedziała, że zastanawia ją oburzenie o to, że Bosak udzielił Braunowi głosu. „Przecież sam Szymon Hołownia mówił, że Sejm jest teraz miejscem otwartym, miejscem dialogu, miejscem, gdzie mogą ścierać się różne poglądy, więc ścierają się różne poglądy” – dodała.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Bosak. Obrady przejął marszałek Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu wykluczył posła Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.
We wtorek wieczorem Jarosław Kaczyński (PiS) zapowiedział, że jego klub poprze wniosek o odwołanie Bosaka.
Zapytana o to, Zajączkowska-Hernik przypomniała, że to „dzięki głosom Prawa i Sprawiedliwości między innymi Krzysztof Bosak został wicemarszałkiem Sejmu”. „Nie bardzo więc rozumiem nagłą zmianę frontu” – dodała.
„Być może to wynika z naszej krytyki rządu, chociażby premiera Mateusza Morawieckiego i z tego, że nie głosowaliśmy za wotum zaufania dla tego rządu. Być może to jest pewna forma zemsty?” – pytała.
Cała rozmowa dostępna jest pod adresem: https://www.pap.pl/aktualnosci/gosc-studia-pap-ewa-zajaczkowska-hernik-rzecznik-konfederacji i na www.wideo.pap.pl. (PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk

amk/ itm/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520