19.2 C
Chicago
wtorek, 30 kwietnia, 2024

„Historyczna” wizyta Trumpa w Meksyku, będzie mówił o nielegalnych imigrantach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To będzie jedno z najważniejszych spotkań Donalda Trumpa w kampanii wyborczej, a na jego słowa czekają miliony obywateli Meksyku, którzy szturmują granicę z USA. Najpierw obrażał, teraz jedzie negocjować. Jego wizyta w Meksyku budzi zdziwienie wielu. Kandydat Republikanów na prezydenta USA spotka się z prezydentem Meksyku Peñą Nieto, z którym poruszy temat napływu Meksykanów do USA oraz sprawę wolnego handlu USA z Meksykiem.

 

Nazywał ich oszustami, przestępcami i gwałcicielami. Meksykański rząd oskarżał o wysyłanie do USA zdemoralizowanych, niechcianych obywateli. Od miesięcy Donald Trump przekonywał, że nielegalni imigranci odpowiadają za wszystkie nieszczęścia w jego kraju i jedynym wyjściem jest ich deportacja, a do tego postawienie muru na granciy USA z Meksykiem. Teraz Trump łagodzi swoje wypowiedzi.

 

– Meksyk wysyła do nas ludzi problematycznych, a te problemy przenoszą się na życie obywateli USA. Narkotyki, przestępstwa, gwałty – to wszystko, co zawdzięczamy nielegalnym imigrantom. Ale zakładam, że niektórzy z nich są dobrymi ludźmi – mówił Trump. Jakie ma dziś zdanie w tej sprawie dowiemy się z jego przemówienia, które wygłosi w środę w Phoenix. Sprawa jest niebagatelna – w USA przebywa od 10 do 12 nielegalnych imigrantów, z tego większosć to Meksykanie.

 

Spotkanie Trumpa i Nieto jest o tyle ciekawe, że politycy nie przepadają za sobą. Trump skutecznie zraził do siebie Nieto obietnicą wybudowania muru na granicy z Meksykiem. Co więcej – oczekiwał, że Meksyk za ten twór zapłaci. Jak argumentował – kraj ten jest winien USA miliardy dolarów, które zarobił dzięki układowi o wolnym handlu NAFTA. Ten miał być niekorzystny dla Ameryki.

 

Meksykanin porównał swego czasu „ostrą retorykę” Trumpa do wypowiedzi Adolfa Hitlera i Benito Mussoliniego. – Hitler i Mussolini doszli do władzy w podobny sposób, jaki obrał Donald Trump. Wykorzystali ciężką sytuację w kraju – dodał Nieto. W lipcowym wywiadzie dla CNN mówił z kolei, że nie ma mowy, aby Meksyk zapłacił za budowę muru. Mimo wszystko, zarówno Trump i jak Nieto w ciągu ostatnich kilku tygodni publicznie wyrażali gotowość do wspólnego spotkania.

 

– Pani Hillary Clinton, panie Donaldzie Trumpie, proszę przyjąć ode mnie wyrazy najgłębszego szacunku. Od tej chwili proponuję Wam szczery, otwarty dialog. Niezależnie od tego, kto zostanie  prezydentem USA – mówił w lipcu meksykański polityk.

 

Jak podał jednak „Washington Post” w swoim internetowym wydaniu wizytę Trumpa w Meksyku przygotowano podobno w kilka dni. Powstaje więc pytanie o bezpieczeństwo polityka – miliarder ma co prawda ochronę Secret Service, ale nie wiadomo ilu agentów uda się z nim w podróż. Polityk poleci do Meksyku w środę rano miejscowego czasu i wróci już tego samego dnia. Wieczorem w Phoenix w stanie Arizona wygłosi bowiem zapowiadane już wcześniej przemówienia na temat imigracji.

Sylwia Arlak AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520