Grupka republikańskich studentów z Arizona State University zrobiła zbiórkę dla 17-latka odpowiedzialnego za zabicie dwóch podczas protestów w Kenosha. Mierzą się teraz z falą krytyki, wliczając w to same władze uniwersytetu.
College Republicans United ogłosiła w tym tygodniu zbiórkę pieniędzy dla Kylea Rittehnousesa.
Rittenhous oskarżony jest o zamordowanie dwójki ludzie podczas protestów Black Lives Matter w Kenosha.
Grupa twierdzi na Twitterze – „Nie zasługuje na to, żeby zniszczyć sobie całe życie, przez czyny agresywnej grupy anarchistów podczas nielegalnych zamieszek.”
Dyrekcja ASU wydała oświadczenie, że chociaż nie ma żadnych przepisów uczelnia zabraniałaby takiej zbiórki, to sama uczelnia jej nie wspiera.
To nie jedyna zresztą zbiórka dla Kylea. Pewna chrześcijańska strona, crowdfundingowa o nazwie GiveSendGo zebrała już ponad 100.000 dolarów na rzecz prawników dla nastolatka.
PS