Jak poinformowała w poniedziałek policja – ojciec z Teksasu postrzelił dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie napadu, kiedy zbliżyli się do jego SUV-a, w którego wnętrzu znajdowała się jego żona i dwójka dzieci.
Jak informuje „New York Post” – para przyjechała do domu tuż po północy w niedzielę wieczorem, kiedy do pojazdu podeszło dwóch nastolatków. Biuro szeryfa powiatu Harris poinformowało, że podejrzani próbowali otworzyć tylne drzwi pojazdu, gdzie siedziało dwoje dzieci.
„Dorosły mężczyzna obawiał się o bezpieczeństwo swojej rodziny, oddał strzały i trafił obu podejrzanych” – napisał w oświadczeniu szeryf Ed Gonzalez. Żona – która prowadziła pojazd – odjechała z miejsca, kiedy zaczęła się strzelanina, aby oddalić się od podejrzanych.
„Po strzelaninie podjechał samochód prowadzony przez [nieznanego] mężczyznę, którego kierowca prawdopodobnie był z podejrzanymi. Obaj ranni podejrzani zostali przewiezieni do szpitali prywatnymi pojazdami. Obaj to nastolatkowie w wieku 16 lat. Mówi się, że obaj są stabilne stanie” – dodał Gonzalez.
Policja nie ujawniła żadnych informacji umożliwiających identyfikację ojca ani jego rodziny.
Śledczy twierdzą, że mężczyzna miał prawo otworzyć ogień do podejrzanych.
Red. JŁ