Donald Trump dał do zrozumienia, że wycofuje się z planu deportacji ze Stanów Zjednoczonych 11 milionów nielegalnych imigrantów.
W wywiadzie dla telewizji Fox News miliarder tłumaczył, że tego rodzaju rozwiązanie byłoby niehumanitarne.
Budowa muru wzdłuż granicy z Meksykiem i deportacja nielegalnych imigrantów były znakiem firmowym Donalda Trumpa. Twarde stanowisko w sprawie imigracji pomogło miliarderowi pokonać 16 rywali w republikańskich prawyborach. Jednak od kilku dni sztab Donalda Trumpa wysyła sygnały, że łagodzi on swoje stanowisko w sprawie nielegalnej imigracji. „Przychodzą do mnie twardzi ludzie, naprawdę wspaniali, którzy mówią: Panie Trump! Uwielbiamy Pana ale wziąć osobę, która mieszka tu 15-20 lat i wyrzucić ją wraz z rodziną jest bardzo ciężkie” – mówił kandydat republikanów przy głośnym sprzeciwie części publiczności zgromadzonej w studio. Donald Trump podkreślił, że nielegalni imigranci powinni zapłacić zaległe podatki i nie mogą uzyskać prawa do obywatelstwa.
Zmiana stanowiska Donalda Trumpa w imigracji wynika z faktu, że biznesmen walczy obecnie o głosy umiarkowanych wyborców oraz Latynosów, wśród których plan deportowania 11 milionów nielegalnych imigrantów jest niepopularny.
IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/sk