19.2 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Atak na Uniwersytet Amerykański w Kabulu – krwawy bilans

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trzynaście osób zginęło w środowym ataku uzbrojonych napastników na Amerykański Uniwersytet w Afganistanie w Kabulu – podała miejscowa policja. Dwóch zamachowców zostało zabitych przez afgańskie służby.

Wśród trzynastu zabitych jest siedmiu studentów, trzech policjantów oraz trzech ochroniarzy. Rannych zostało 35 uczniów uczelni w Kabulu oraz dziewięciu funkcjonariuszy – powiedział BBC komendant policji w stolicy Afganistanu Abdul Rahman Rahimi. Afgańskie władze podały informacje, że napastników było najprawdopodobniej dwóch i zostali oni zastrzeleni przez służby. Nie wiadomo jednak na razie kim byli, żadna organizacja nie przyznała się do tego ataku.

Dramat zamkniętych na kampusie studentów oraz profesorów trwał dziesięć godzin. Rahimi powiedział, że w momencie ataku na terenie uczelni znajdowało się 750 osób. Uratowali ich policjanci, antyterroryści oraz służby specjalne, którym udało się wtargnąć na uniwersytet.

Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, kiedy setki studentów znajdowało się na wieczornych zajęciach. Massoud Hossaini, fotograf Associated Press nagrodzony prestiżową Nagrodą Pulitzera, który był jedną z uwięzionych osób, napisał na Twitterze, że na terenie prywatnej uczelni w Kabulu doszło do wybuchu oraz strzelaniny. Świadkowie mówili o wyważonej bramie, przez którą na kampus weszli napastnicy, a także o jasnym świetle po wybuchu, które rozświetliło całą okolicę. – Mamy do czynienia ze skomplikowanym atakiem – mówiła miejscowa policja.

Setki osób zostało uwięzionych na kampusie, większość zabarykadowała się w klasach. Wielu z nich pisało na portalach społecznościowych apele o pomoc. „Zabijają nas” – napisał na Facebooku student Mohammad Anil Quasemi. CBS News informowało wcześniej, że wiele osób zdołało uciec. Na miejscu działali policjanci, antyterroryści i siły specjalne. Zablokowano drogi i zabezpieczono teren, wydano także komunikat, aby mieszkańcy unikali okolic uczelni. Jak podaje „International Business Times”, na Amerykańskim Uniwersytecie w Afganistanie, który został otwarty dziesięć lat temu, studiuje blisko 1,7 tys. osób.

CBS przypomina, że 8 sierpnia porwanych zostało dwóch profesorów uczących w placówce – Amerykanin i Australijczyk. Mężczyźni zostali uprowadzeni przez pięciu mężczyzn ubranych w mundury afgańskich sił zbrojnych. Jechali nocą samochodem główną drogą prowadzącą niedaleko uniwersytetu. W Afganistanie często dochodzi do porwań, których dopuszczają się niekiedy kryminaliści. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że porwani zostaną sprzedani talibom lub bojownikom tzw. Państwa Islamskiego w Iraku lub Syrii.

Aleksandra Gersz AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520