Kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak zachęcił swoich sympatyków i wyborców do udziału w II turze zgodnie ze swoim sumieniem i rozumem. Sam zapowiedział, że oficjalnie nie udzieli poparcia ani prezydentowi Andrzejowi Dudzie, ani Rafałowi Trzaskowskiemu. „Wybór jest wyjątkowo trudny i wyjątkowo nieprzyjemny, bo niestety będzie to wybór mniejszego zła” – stwierdził.
Krzysztof Bosak w Programie 3. Polskiego Radia wyjaśnił, że żaden z polityków, którzy zmierzą się ze sobą w II turze, nie reprezentują wartości i postulatów jego środowiska.
„Teraz nagle oni odkrywają swoją bliskość, swoje związki programowe, zainteresowanie. To, co powinni robić świadomi obywatele, to przyglądać się tej grze ze zrozumieniem, wyciągać wnioski, nie ulegać tej propagandzie, porównywać, co mają do powiedzenia kandydaci przed II turą” – argumentował. Polityk Konfederacji przypomniał, że jego partia postuluje niskie i proste podatki, a w jego ocenie ani Platforma Obywatelska, ani Prawo i Sprawiedliwość nie realizują tych postulatów. „PO zaproponowała ponad 20 ustaw podwyższających podatki, z drugiej strony PiS zaproponował ponad 30 ustaw wprowadzających nowe podatki, daniny i podwyższających podatki” – wyjaśnił.
Krzysztof Bosak w pierwszej turze wyborów uzyskał poparcie 1 317 380 wyborców, co dało wynik 6,78 procent i czwarte miejsce.
II tura wyborów, w której znaleźli się prezydent Andrzej Duda i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, odbędzie się 12 lipca.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR3, wczesn./d Wj/w dw