20.6 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

Błaszczak: W raporcie NIK jest potwierdzenie, że wszystko co mówiłem ws. rakiety pod Bydgoszczą to prawda

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

B. szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że w raporcie NIK jest potwierdzenie, że wszystko co mówił ws. rakiety pod Bydgoszczą było prawdą. Zarzucił wiceministrowi obrony Cezaremu Tomczykowi, że kłamie mówiąc iż, wprowadzał on opinię publiczną w błąd. Wezwał Tomczyka do odtajnienia raportu NIK.

Tomczyk został zapytany w poniedziałek w TVN24 o trwający w MON audyt działań resortu za poprzednich rządów, w tym m.in. kwestię rakiety, której szczątki zostały znalezione w kwietniu ub.r. w lesie niedaleko Bydgoszczy. Wedle ustaleń biegłych, była to rosyjska rakieta manewrująca Ch-55, która najprawdopodobniej wleciała i spadła na terenie Polski 16 grudnia 2022 r. Sprawa rakiety stała się przedmiotem zainteresowania opinii publicznej w kwietniu 2023 r., gdy szczątki znalazła przypadkowa osoba.
Pytany, czy to prawda, że Błaszczak, ówczesny szef MON, „mógł być wściekły” na odpowiedzialne za reagowanie w takich sytuacjach Dowództwo Operacyjne RSZ, które miało nie przekazać mu informacji o rakiecie w polskiej przestrzeni powietrznej, Tomczyk odparł, że może stwierdzić, że „Mariusz Błaszczak wprowadzał opinię publiczną w błąd mówiąc lub sugerując, że o kwestii rakiety dowiedział się dopiero w kwietniu”.
W maju ub.r. Błaszczak oświadczył, że „procedury i mechanizmy reagowania ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego”, który nie poinformowało jego ani odpowiednich służb o „obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej” w grudniu 2022.
Na słowa Tomczyka, Błaszczak zareagował w poniedziałek we wpisie na portalu X (Twitterze). „Minister Cezary Tomczyk kłamie. Niech Pan odtajni raport NIK w tej sprawie. Jest tam potwierdzenie tego, że wszystko co mówiłem w sprawie rakiety było prawdą. Ma Pan odwagę czy dalej będzie Pan brnął w kłamstwa i insynuacje?” – napisał.
Na ten wpis Błaszczak, Tomczyk zareagował również na platformie X. „Proszę się nie martwić. Wszystkie materiały w tej sprawie, w tym raport NIK, są wnikliwie analizowane. Niestety prawdą jest, że Pan Błaszczak, aż do maja ubiegłego roku, nie zrobił nic, aby wyciągnąć wnioski z tego incydentu” – napisał.
W maju ub.r., gdy sprawa rakiety pod Bydgoszczą ujrzała światło dzienne, prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś poinformował, że NIK wszczęła kontrolę w Ministerstwie Obrony Narodowej i kilku innych instytucjach po tym. W lipcu MON przekazało, że otrzymało od NIK zawiadomienie pokontrolne.
„Raport potwierdza to, co minister Błaszczak mówił publicznie: 16 grudnia 2022 r. ani później minister nie był informowany przez Dowódcę Operacyjnego ani Szefa Sztabu Generalnego o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej ani upadku rakiety” – podał wtedy resort. Sama treść raport pozostaje niejawna.(PAP)

autor: Mikołaj Małecki

 

mml/ mok/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520