– Najważniejsze było, że od początku wierzyliśmy, iż możemy walczyć. Rywale przegrywali, gonili nas, wyszli do przodu jedną bramką, ale my dalej wierzyliśmy w siebie i wytrzymaliśmy – powiedział po meczu z Chorwacją trener polskich piłkarzy ręcznych Tałant Dujszebajew.
– To sukces, jesteśmy w półfinale, ale tak naprawdę nic jeszcze nie zrobiliśmy. Przed nami kolejny mecz z Danią. Teraz zaczął się nowy turniej i nowe marzenia – mówił Dujszebajew. Polski trener chwalił swoją drużynę.
–
Bardzo dobrze zagraliśmy w ataku. Karol cały turniej gra świetnie, a gorzej zagrał tylko ze Słowenią. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni – mówił Dujszebajew. W półfinale olimpijskim, który odbędzie się w nocy z piątku na sobotę o godz. 1.30 czasu polskiego, biało-czerwoni zagrają z Danią.
– To bardzo doświadczony zespół. Wiele lat grają tym samym składem. Wicemistrzowie świata i Europy. Dla nich też taki sukces awans do półfinału, pierwszy raz w historii piłki ręcznej w Danii. Bardzo mocny zespół, z zawodnikami grającymi w najlepszych klubach świata – dodał trener Polaków.
Paweł Hochstim, Rio de Janeiro/fot.Andrzej Szkocki