Gubernator stanu Floryda Rick Scott krytykuje administrację Baracka Obamy za to, że nie chce ogłosić stanu wyjątkowego w związku z zakwitem w St. Lucie River.
Rozwój mikroskopijnych organizmów doprowadził do tego, że woda w rzece zmieniła kolor. Scott zarzuca władzom federalnym, że nie dokonały wymaganych prac przy Herbert Hoover Dike. Gdyby to zrobiły, zapewnili go eksperci, prawdopodobieństwo zakwitu byłoby mniejsze.
W lipcu Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) odsunęła wniosek o ogłoszenie stanu wyjątkowego, uzasadniając, że władze Florydy nie wykazały, iż nie są w stanie same poradzić sobie z problemem. Odwołanie w tej sprawie złożono w niedzielę.
(łd), Fot. Twitter