We wtorek w Hollywood na Florydzie zamknięto dwie szkoły. Na terenie kampusu znaleziono skradzioną broń.
Pistolet był schowany z tyłu jednego z przenośnych domków. Kilku uczniów zauważyło, jak trzyma go w dłoni najpierw jeden, a potem drugi nastolatek. Sprawę zgłoszono szkolnym władzom, a te zawiadomiły policję.
Szkoły, dla których ogłoszono żółty kod – oznaczający, że uczniowie muszą pozostać w klasach – to gimnazjum Apollo oraz podstawówka Hollywood Park. Funkcjonariusze próbują ustalić, jak to się stało, że nastolatkowie weszli w posiadanie broni. Obaj będą sądzeni jako nieletni.
– W związku z tym, co się dzieje teraz na świecie, w związku ze strzelaninami w szkołach traktujemy ten incydent bardzo poważnie. Mamy bardzo surowe przepisy odnośnie takich sytuacji – powiedział przedstawiciel lokalnej policji Jamie Hernandez.
Uczniowie mogli wyjść z klas około godziny 16, kiedy odwołano alarm. Policjanci pochwalili czujną młodzież, która zareagowała, gdy zobaczyła niepokojącą sytuację.
(łd)