Trzech mężczyzn włamało się do domu w Riverside i porwało 20-latka. Wyrzucili go następnie z samochodu w południowej dzielnicy Chicago. Do ataku doszło w piątek około 1:45 nad ranem przy 200 West Quincy.
W domu oprócz młodego mężczyzny była także jego 16-letnia siostra i matka. Uzbrojeni napastnicy dotkliwie pobili 20-latka, uderzyli także matkę. Doszło też do ostrej wymiany zdań. Następnie zabrali telefon komórkowy i klucze do auta należącego do domowników. Odjechali dwoma samochodami, Jeepem i skradzionym autem. Policja z Berwyn zauważyła samochód na autostradzie I-55 i rozpoczęła pościg. Sprawcy jechali ponad 100 mil na godzinę i udało się im zbiec. Następnie namierzono zabrany telefon komórkowy w pobliżu 47 ulicy gdzie znaleziono też uprowadzonego 20-latka. Zabrano go do szpitala w poważnym stanie. Miał obrażenia głowy, będące efektem pobicia a następnie wyrzucenia z jadącego samochodu. Policja podkreśla, że nie był to przypadkowy atak. Trwają poszukiwania sprawców.
BK