W ciągu kilkadziesięciu godzin, najpóźniej w poniedziałek, w Katowicach zostanie uruchomiona laboratoryjna procedura umożliwiająca badanie próbek w kierunku ewentualnego rozpoznania koronawirusa. Dotychczas wszystkie próbki do badania na obecność koronawirusa trafiały z Katowic do Warszawy lub weryfikowane były w laboratorium w Berlinie.
Wkrótce badania przeprowadzane będą w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach – informuje Renata Cieślik-Tarkota, która kieruje tamtejszym działem epidemiologii:
„Przygotowujemy się do tego. Obecnie czekamy na specjalne odczynniki, specjalne testy, które będą nam pozwalały wykryć w badanym materiale obecność koronawirusa. Pracownicy, którzy będą wykonywali te badania, będą się ubierali w kombinezony i pracowali w specjalnych pomieszczeniach, żeby być bezpiecznym podczas tego badania. Pamiętajmy, że to jest bardzo ważne, żeby badając, nie doszło do zakażenia osób, które wykonują bezpośrednio to badanie” – wyjaśniła.
W Polsce nie stwierdzono jeszcze zachorowania na koronawirusa. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia w najbliższym czasie jest jednak wysokie.
Wysoka gorączka, kaszel, duszności i przede wszystkim pobyt na terenie skażonym koronawirusem lub kontakt z osobami, które tam były, to wskazania, by szybko zgłosić się nie do lekarza pierwszego kontaktu, czy na SOR, ale do najbliższego oddziału chorób zakaźnych.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wczesn./d Wj/ w OK