17.2 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

W czwartek odbyła się egzekucja Ivana Cantu. W obronie straconego stanęła niegdyś Kim Kardashian

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Drugi stracony w tym roku więzień celi śmierci zmarł w Teksasie w czwartek wieczorem. W sprawę mężczyzny, który 20 lat temu zamordował swojego kuzyna i jego dziewczynę, zaangażowała się swego czasu Kim Kardashian.

50-letni Ivan Cantu został uznany za zmarłego o godzinie 18:47 czasu lokalnego w stanowym zakładzie karnym w Huntsville w Teksasie.

Cantu został skazany na karę śmierci za morderstwo w 2001 roku. Uznano go wówczas winny zamordowania swojego kuzyna Jamesa Mosquedy, lat 27, i dziewczyny Mosquedy, Amy Kitchen, lat 22, w listopadzie 2000 roku. Do zabójstwo doszło w czasie napadu rabunkowego w domu na terenie Dallas.

Mosqueda miał trudnić się handlem narkotykami. Wiedząc o tym, Cantu chciał ukraść jego towar – m.in. kokainę i marihuanę. W domu 27-latka było też mnóstwo gotówki.

Cantu skazano pomimo zeznać, że śmierć pary była wynikiem porachunków Mosquedy z innym dilerem. Skazany na śmierć utrzymywał, że jest niewinny. W jego sprawę zaangażowali się swego czasu celebryci, m.in. Kim Kardashian i Martin Sheen.

Sprawa Cantu zyskała rozgłos właśnie za sprawą Kardashian. Być może także przez wpadkę, którą uczyniła przy okazji. Otóż celebrytka napisała w mediach społecznościowych post o skazanym… załączając zdjęcie nowojorskiego biznesmena o tym samym nazwisku. Post został szybko usunięty, a Kardashian zastąpiła go apelem do gubernatora Teksasu Grega Abbotta z prośbą o opóźnienie egzekucji.

Texas Board of Pardons and Paroles zagłosował niedawno 7-0 przeciwko złagodzeniu wyroku Cantu.

Red. JŁ

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520