Statua generała Konfederacji – generała Roberta E. Lee – którą usunięto z parku w Dallas, a następnie sprzedano w aukcji internetowej, została teraz wystawiona w ośrodku golfowym w zachodnim Teksasie.
Rzeźba z brązu, która została usunięta z parku w Dallas we wrześniu 2017 roku, znajduje się obecnie w Lajitas Golf Resort w Terlingua w Teksasie, jak donosi Houston Chronicle. Ośrodek o powierzchni 27 000 akrów, który jest prywatną własnością miliardera z Dallas i potentata rurociągowego – Kelcy Warrena – i jest zarządzany przez Scotta Beasleya, prezesa WSB Resorts and Clubs z siedzibą w Dallas, otrzymał posąg, jako darowiznę, w 2019 roku.
Dzieło, które przedstawia Lee i innego żołnierza, jadących na koniach, było przechowywane w Hensley Field w Dallas, dawnej Bazie Lotnictwa Marynarki Wojennej, aż do momentu sprzedaży w 2019 roku. Holmes Firm PC złożył najlepszą ofertę kupna, zgodnie z dokumentami z Rady Miasta Dallas.
Scott Beasley – zarządzający polem golfowym – powiedział, że postawienie pomnika w ośrodku nie miało innych intencji, niż tylko zachowania „wspaniałego dzieła sztuki”. „Powiedziałbym, że spośród ponad 60 tysięcy gości, których gościmy każdego roku, mieliśmy jeden lub dwa negatywne komentarze” – powiedział.
Innego zdania jest aktywista Black Lives Matter Houston, który uważa, że ratowanie posągu nie jest tylko i wyłącznie uznaniem dla sztuki. Zastanawia się, czy taka sama argumentacja byłaby stosowana w przypadku wielu innych symboli, znanych z historii, które nawiązywały do ucisku Murzynów.
„Nie gloryfikujemy swastyki; nie mamy pomników Adolfa Hitlera” – powiedział.
Red. JŁ