Władze podały nazwisko migranta, który został znaleziony martwy w ośrodku dla uchodźców zlokalizowanym w byłej szkole podstawowej w Woodlawn na South Side. Zmarły to 26-letni Luis Alberto Aguilar Peres – poinformowało biuro koronera hrabstwa Cook.
Jak przyznali urzędnicy, to pierwszy tego typu przypadek od czasu gdy w Chicago masowo zaczęli pojawiać się azylanci, przysyłani tu przez gubernatorów stanów z południa kraju.
Śmierć mężczyzny ogłoszono 2-go czerwca. Wezwani na miejsce policjanci znaleźli nieprzytomnego 26-latka, na którego ustach zauważono pianę. W sprawie prowadzone jest dochodzenie. Jak przyznają śledczy, na razie nie ma podstaw, by w zgon mężczyzny były zaangażowane osoby trzecie.