Na Morzu Czarnym ostrzelano ukraiński samolot wojskowy. Jak twierdzi ukraiński resort obrony, strzały padły z zajętych przez Rosjan platform wiertniczych. Samolot zaatakowano nad ukraińskimi wodami terytorialnymi.
O zdarzeniu poinformował ukraiński minister obrony generał Stepan Połtorak. Według niego, ukraiński wojskowy samolot AN-26 ostrzelano nad odeskim złożem gazowym. Platformy wiertnicze, z których padły strzały, wcześniej należały do Ukrainy, następnie zaś nielegalnie zajęła je Rosja. Samolot transportowy odbywał lot szkoleniowy. Zdołał powrócić do bazy. Na maszynie znaleziono ślad pocisku z broni strzeleckiej. Generał Stepan Połtorak poinformował również, że załoga samolotu widziała w rejonie odeskiego złoża gazowego rosyjską stację radiolokacyjną. Na Morzu Czarnym rozpoczęły się dziś manewry wojskowe Sea Shield 2017 z udziałem wojsk NATO i Ukrainy.
Paweł Buszko, Kijów, Fot. Ilustracyjne