7.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Trzystu pacjentów na bruk? Wojewoda zdecydował, że w radomskim szpitalu ma być 200 łóżek „covidowych”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wojewoda mazowiecki polecił dyrekcji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego natychmiastowe zapewnienie 200 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, w tym 10 łóżek intensywnej terapii. To oznacza wyłączenie z normalnej pracy większości oddziałów, a już teraz jest na nich około 300 pacjentów. Lecznica odwołuje się do ministra zdrowia i pyta, gdzie ma przekazać pacjentów, którzy wymagają specjalistycznej opieki.

Przypomnijmy, około trzy tygodnie temu Radomski Szpital Specjalistyczny przestał być placówką jednoimienną leczącą wyłącznie chorych z koronawirusem. Oddziały wróciły do normalnej, wielospecjalistycznej pracy. Rozpoczęły się planowe przyjęcia chorych. Równocześnie, szpital przyjmował pacjentów z COVID-19, ale tylko na oddział zakaźny. Zgodnie z wcześniejszą decyzją wojewody miał zapewnić 26 łóżek „covidowych”, w tym dwa respiratorowe. Wszystkie były zajęte.

 

Pacjentów trzeba ewakuować?

 

Tymczasem w piątek 16 października radomski szpital poinformował, że wojewoda wydał decyzję, aby natychmiastowo poszerzyć bazę łóżek dla chorych z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem do 200. – Wydzielenie tak dużej liczby łóżek covidowych będzie oznaczało wyłączenie funkcjonowania szpitala w większości oddziałów podkreśla Marek Pacyna, dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Dyrekcja Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zdecydowała o skierowaniu odwołania od decyzji wojewody do Ministra Zdrowia. teraz w placówce jest zajętych 300 miejsc. „Niektórych chorych można wypisać do domu, ale znaczna ich liczba wymaga znalezienia miejsca w innych szpitala i zorganizowania przewozu chorych” – napisał dyrektor szpitala do Wojewody Mazowieckiego.

 

W piśmie do wojewody dyrektor radomskiej lecznicy zwrócił się jednocześnie z prośbą o wskazanie miejsc, do których można przewieźć pacjentów wymagających kontynuacji leczenia szpitalnego oraz o pomoc w zapewnieniu transportu. – Z jednej strony zrozumiała jest potrzeba szukania dodatkowych łóżek dla pacjentów z Covid 19, ale z drugiej, nie może się to odbywać kosztem innych chorych. Wydzielenie dwustu łóżek to de facto nic innego jak powrót do jednoimienności. Nasz szpital był już przez kilka miesięcy placówką jednoimienną o profilu zakaźnym i wie, jak w takich warunkach pracować.

 

Takie przekształcenie wymaga jednak odpowiedniego przygotowania, a przede wszystkim bezpiecznego przeniesienia pacjentów z innymi schorzeniami. Przecież niektórzy są tuż po operacjach i nagłe przewożenie ich do innych szpitali może być groźne dla ich bezpieczeństwa. Oczywiście jesteśmy otwarci na współpracę i mam nadzieję, że wspólnie wypracujemy rozwiązania, które z jednej strony zapewnią wystarczającą liczbę łóżek dla pacjentów covidowych, a jednocześnie nie narażą na niebezpieczeństwo innych chorych – komentuje Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

 

Łóżek brakuje, trzeba poszerzać bazę

 

Jak ustaliliśmy w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim decyzję w sprawie radomskiego szpitala wojewoda podpisał w czwartek, późno po południu. Ma ona rygor natychmiastowej wykonalności.

 

– Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że przygotowanie łóżek wymaga czasu. Wszystko musi się odbyć z poszanowaniem dobra innych pacjentów, z zachowaniem bezpieczeństwa – mówi Ewa Flipowicz, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego. – Ale działania trzeba podjąć natychmiast, w piątek, nie za kilka tygodni. Tak, jak wiosną, kiedy szpital był przekształcany w jednoimienny, będzie się to odbywało sukcesywnie. Ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że łózek dla chorych na COVID-19 musi być więcej i stąd decyzja w sprawie radomskiego szpitala. To była bardzo trudna decyzja, bo wiemy, że potrzebne są także miejsca dla osób z innymi chorobami, ale musieliśmy zważyć potrzeby i w tej chwili ta dotycząca COVID-19 była bardziej paląca. Przypomnijmy, niedawno wojewoda zdecydował o przygotowaniu kilkudziesięciu łózek „covidowych” w szpitalu w Przysusze.

 

Ta placówka stała się praktycznie jednoimienną. Pojedyncze miejsca dla zakażonych mają też lecznice w Grójcu, Nowym Mieście nad Pilicą, czy Zwoleniu. Ponad 20 miało być na oddziale zakaźnym w Kozienicach. Tam jednak zakażony jest personel i pacjentów trzeba było ewakuować.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520