Trzy osoby zginęły w tragicznym wypadku śmigłowca w centralnej części stanu Floryda.
Rzeczniczka policji w Palm Bay poinformowała, że do wypadku doszło we wtorek po południu w rejonie Space Coast. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, helikopter – starszy model, stylizowany na wojskowy – leżał na ziemi i cały był w ogniu. Nad płomieniami udało się zapanować w ciągu dziesięciu minut.
Przyczyna wypadku nie jest na razie znana. Śmigłowiec wzbił się w powietrze z florydzkiego Melbourne Airport.
(łd)