13.4 C
Chicago
niedziela, 5 maja, 2024

Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią teraz dawni bossowie Pruszkowa?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Przemyty narkotyków, kradzieże, porwania i zabójstwa na zlecenie. To wszystko przypisywano mafii pruszkowskiej, która trzęsła Warszawą w latach 90. Jej szefowie trafili za kratki po słynnym procesie i dzięki zeznaniom Jarosława S. pseudonim Masa. Dzisiaj są już na wolności. Sprawdzamy, co robią.

„Pruszków zaczyna się tam, gdzie kończą się Reguły.” Tak opisywano najsłynniejszą w kraju grupę przestępczą, która trzęsła Warszawą – i nie tylko – w latach 90. Historia jest o tyle prawdziwa, że miejscowość Pruszków graniczy z wsią Reguły. Gangsterzy stali ponad prawem przez dekadę, później ich karta się odwróciła. Musieli podporządkować się regułom panującym w państwie prawa. Wsypał ich Jarosław S. Masa, dawny kompan, który zdecydował się przejść na stronę policji. Został świadkiem koronnym. Spektakularne procesy trwające po kilka lat zakończyły się połowicznym sukcesem. Gangsterów zatrzymano, jednak za kratki trafili tylko na kilka lat. Co gorsza prokuratorom nie udało się zabrać ich majątków, których dorobili się głównie na przestępstwach.

W wielu opowieściach krążących w sieci czy wypowiadanych przez osoby powiązane z Pruszkowem mówiono o wielkich sejfach wypchanych milionami dolarów w gotówce. Wystarczało spojrzeć na rozległe domy z basenami czy eleganckie samochody, żeby zrozumieć że prowadzili oni wyjątkowo wygodne życie. Czy kilkuletnie wyroki naruszyły ich finanse? Cztery lata temu, dziennikarka śledcza Ewa Ornacka rozmawiała z Jarosławem S. Najważniejszy świadek koronny, opowiedział jej o tym, co dzisiaj robią jego dawni koledzy z Pruszkowa. „Generalnie klepią biedę i nie mają pomysłu na życie.

Parasol prowadzi knajpę, ale kokosów z tego nie ma. Jeździ rozklekotanym pasatem, knajpę raczej będzie musiał zamknąć, a jego stary majątek się „rozjechał”. Słyszałem, że w spółdzielni mieszkaniowej ma 30 tysięcy długu. Zygmunt R. Bolo prowadził lombard, ale nie nacieszył się wolnością. Poszedł siedzieć za narkotyki, podobnie zresztą jak Ryszard Sz. z zarządu „Pruszkowa”.” Tyle możemy wyczytać w „Nowym Alfabecie Mafii” wydanym w 2013 roku. Od tego czasu sporo się zmieniło.

Słowik i Wańka

Andrzej B. był jednym z członków tzw. zarządu mafii Pruszkowskiej. Masa w swoich książkach opisywał jego wyjątkowe brutalne metody działania. „Dla niego zabić, to jak splunąć” – pisał słynny świadek koronny. Mimo, że Słowik przewijał się w opowieściach o przemytach kokainy z Kolumbii, organizowaniu kontrabandy z alkoholem czy haraczowaniu warszawskich knajp, został w 2012 roku uniewinniony ze wszystkich zarzutów. To nie pierwszy pomyślny wynik w postępowaniu przeciwko Andrzejowi B. W 1993 roku został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsę. Słowik wyleciał na wolność w sierpniu 2013 roku, akurat w dniu urodzin Leszka D. pseudonim Wańka, innego członka Pruszkowa. Leszek D. opuścił zakład karny kilka miesięcy wcześniej.

Potem zaczął prowadzić firmę. Ze Słowikiem widywano go kilkukrotnie. Przede wszystkim w Sopocie, do którego Andrzej B. jeździ teraz razem z młodszą narzeczoną. Nie wiadomo czy Wańka ze Słowikiem chcą kontynuować interesy. Jak zapowiadał adwokat Andrzeja B. w sierpniu 2013 roku, jego klient chce odbudować relacje z nastoletnim synem i prowadzić normalne, uczciwe życie. Zapowiadał także, że B. będzie utrzymywał się z tantiemów z ostatniej książki „Skarżyłem się grobowi” wydanej w 2001 roku. Pomagać miała mu także rodzina byłej żony. Problem w tym, że wspomniana Monika B. sama jest w potrzebie. – Wyszła z więzienia goła i wesoła. Nie miała niczego i pieniądze były jej potrzebne. Zgodziła się więc udzielić mi wywiadu, żeby dorobić – tłumaczy w rozmowie z naszemiasto.pl autor książki „Królowa Mafii”, Piotr Pytlakowski.

Według niektórych, w powrocie do normalnego życia Słowikowi ma pomóc kilka-kilkanaście milionów w gotówce, które zostały z gangsterskich czasów oraz dwie restauracje w centrum Warszawy. Krótko po odzyskaniu wolności widziano go również w loży VIP stadionu na Łazienkowskiej. Ostatnio pojawił się też teledysk Malik Montana feat. Tede – Big Poppa, gdzie dawny boss bawi się razem z raperami. (Uwaga, w teledysku znajdują się wulgaryzmy)

Bolo i Parasol

Zygmunt R. i Janusz P., kolejni przedstawiciele Pruszkowa, po wyjściu z więzienia chcieli odzyskać swoje wpływy. Funkcjonariusze CBA, którzy sprawowali nad nimi stałą kontrolę, mówili o licznych spotkaniach w jednym z barów przy ulicy Żurawiej. Mieli tam opowiadać o „interesach”, kontaktach z baronami narkotykowymi. Ich największym problemem była jednak utrata wpływów „na mieście.” Zatrzymany został tzw. Młody Wańka, syn Leszka D., który miał pilnować interesów pod nieobecność szefów.

Bolo zaczął prowadzić lombard. Podobno jest też właścicielem sporej ilości ziemi. Jedną z działek przy ulicy Ostrobramskiej miał sprzedać – według opowieści Masy – za osiem milionów złotych. Właśnie sprzedaż ziemi, deweloperka oraz pożyczanie na procent to według CBA prawdopodobne zajęcia dawnych bossów. Kolejna branża to gastronomia. Parasol ma prowadzić knajpę w miejscu dawnych delikatesów w Pruszkowie.

Masa – świadek koronny

Wydaje się, że najlepiej wiedzie się Jarosławowi S. Masa został świadkiem koronnym i z tego tytułu co miesiąc na jego konto wpływa kilka tysięcy złotych. Poza tym jest też współautorem serii książek, z których pierwsza nazwana została „Masa. O kobietach polskiej mafii.” Okazały się bestsellerem, co na pewno wpłynęło na finanse byłego mafiozy. To jednak tylko kropla w morzu przychodów. Według Pulsu Biznesu, Jarosław S. jest dziś przede wszystkim biznesmenem.

Nie stracił całego majątku po procesie mafii pruszkowskiej. Swoje pieniądze, będąc już koronnym, zainwestował. Kilka lat temu jego majątek był wyceniany na 5 mln euro. Głównym źródłem przychodów miały być firmy produkujące paszę zwierzęcą oraz opakowania z tworzyw sztucznych. Tak jak w przypadku dawnych kolegów istotną rolę miała odgrywać także działalność deweloperska.

 

 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?
 – Trzęśli Warszawą, dziś znów są na wolności. Co robią bossowie Pruszkowa?

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520