Wędkarz z San Antonio pobił swój własny rekord oraz zyskał swoje 5 minut sławy po wyłowieniu z wody rekina tygrysiego! Ryba miała aż 9,5 stopy długości. Wędkarz-wyczynowiec, aby zarzucić haczyk z dala od brzegu, użył drona. Walka z rekinem trwała dwie godziny. Ryba została wypuszczona z powrotem do wody po zmierzeniu i zrobieniu zdjęć – donosi portal „CHRON”.
Do ekstremalnego wędkowania doszło na plaży w Port Aransas w Teksasie, w czwartek 28 kwietnia. Lokalny rybak Michael Ploch powiedział mediom, że była to „wyczerpująca, ale ekscytująca” dwugodzinna walka.
Ploch powiedział, że użył drona, aby upuścić haczyk z przynętą w pobliżu końca południowego molo na teksańskiej plaży. Kiedy rekin tygrysi zahaczył się, Ploch manewrował wędką po całym molo, aby skierować rekina na swojego przyjaciela, Patricka Reyesa z Poteet.
Po dwóch godzinach walki Ploch wyciągnął na ląd swój najlepszy okaz rekina tygrysiego. Po wykonaniu zdjęć i zmierzeniu, rekin został wypuszczony z powrotem do morza.
„Złapanie jednego z rekinów z mojej listy życzeń było wyczerpujące, ale ekscytujące” – powiedział Ploch. „Wędkowałem w słonej wodzie przez ostatnie pięć lat, ale jestem wdzięczny lokalnym rybakom za nauczenie mnie wielu wskazówek oraz pomocy w wyłowieniu tej ryby”.
Według Florida Museum, jeden z największych rekinów, rekin tygrysi, zwykle osiąga długość od 10 do 14 stóp i waży od 850 do 1400 funtów.
Red. JŁ