Aż jedna trzecia badanych twierdzi, że nie interesuje ich sprawa prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Wśród pozostałych wysoki odsetek domaga się jego dymisji – pisze w czwartek „Rzeczpospolita”.
Gazeta publikuje wyniki przeprowadzonego dla niej przez IBRiS sondażu, w którym ankietowanych zapytano o sprawę Obajtka opisywaną przez „Gazetę Wyborczą”.
„O prezesie PKN Orlen Danielu Obajtku stało się głośno pod koniec lutego. +Gazeta Wyborcza+ opublikowała zapis jego rozmów telefonicznych z 2009 roku, gdy był wójtem Pcimia. Zdaniem dziennika z nagrań wynika, że Obajtek z tylnego siedzenia kierował firmą TT Plast, zajmującą się produkcją rur z tworzyw sztucznych. Jednym z celów miało być zaszkodzenie konkurencyjnej firmie, prowadzonej przez wuja Obajtka” – streszcza „Rz”.
Materiał ten, jak zauważa, „nie rozpalił opinii publicznej”. „Na pytanie o ocenę sprawy Obajtka, aż 30,9 proc. odpowiedziało: +ta sprawa mnie nie interesuje+” – pisze „Rz”.
Spośród tych natomiast, które zainteresowały się sprawą prezesa PKN Orlen, „więcej jest tych, którzy oceniają ją negatywnie”. „26,8 proc. odpowiedziało, że +prezes Orlenu powinien natychmiast stracić swoje stanowisko+, a 14,3 proc. twierdzi, że +zarzutom wobec Daniela Obajtka raz jeszcze powinna przyjrzeć się prokuratura+” – czytamy.
Z kolei 20,9 proc. stwierdziło, że „prezes Orlenu jest dobrym menadżerem i sprawy z przeszłości nie mają wpływu na jego obecną działalność”, 5,9 proc. – że „to sprawa sprzed 12 lat bez znaczenia dla obecnej sytuacji”, a 1,2 proc. – że „ujawnienie taśm to element wewnętrznych walk w obozie Zjednoczonej Prawicy”.
Jak podaje dziennik, sondaż przeprowadzono 5-6 marca br. na 1100-osobowej grupie respondentów. (PAP)
agzi/ robs/