Nie tylko Dolton. Swój spór pomiędzy radą miasta, a urzędującym burmistrzem ma również Calumet. Wyraz tego dali radni, którzy we środę wieczorem spotkali się na schodach prowadzących do ratusza, który został zamknięty przez burmistrza.
Powodem zamknięcia urzędu była rzekoma awaria kanalizacji. Zdaniem radnych zebranych przed wejściem, w grę wchodziło raczej coś innego, a mianowicie próba zorganizowania posiedzenia, w czasie którego miano głosować nad odrzuceniem pozwu przeciwko miastu. Zgromadzeni uznali, że związku z takim obrotem spraw, uchwała będzie procedowana pod gołym niebem i tam została przegłosowana.
W odpowiedzi na to, burmistrz Thaddus Jones zarzucił radnym działania niezgodne z prawem przypominając, że jedynie on ma uprawnienia do podejmowania decyzji w sprawie podobnych pozwów.
Sam pozew dotyczy miejskiej urzędniczki Nyoty Figgs. Zdaniem burmistrza, w wyniku jej działań doszło do zniszczenia ogromnej ilości dokumentacji urzędowej.