18.2 C
Chicago
czwartek, 2 maja, 2024

Rząd na zapaść w urodzeniach ma lekarstwo: Strategię demograficzną…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Strategia demograficzna już jest gotowa, trwają konsultacje wewnętrzne i mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli podzielić się całym dokumentem z opinią publiczną – powiedziała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wiceminister rodziny, pełnomocnik rządu ds. polityki demograficznej Barbara Socha.

Gazeta przypomniała, że w 2020 r., wg GUS, zmarło 477 tys. Polaków, o 67 tys. więcej niż rok wcześniej, liczba narodzin też była niższa i wyniosła 360 tys. Socha podkreśliła, że pandemia bez wątpienia ma wpływ zarówno na liczbę zgonów, jak i urodzeń, ale tylko wyostrzyła tendencje, które są znane i przewidywane od lat. „Już ponad 20 lat temu demografowie zwracali uwagę, że dojdzie do takiej sytuacji. W ubiegłym roku po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z ponad 100-tysięcznym ujemnym przyrostem naturalnym” – powiedziała.

 

Jak wskazała, w ostatnich latach dzietność spadła w całym cywilizowanym świecie. „Na to w Polsce nałożyły się negatywne zjawiska z początku transformacji – szokowe reformy gospodarcze prowadzące do wzrostu bezrobocia i zachwiania poczucia bezpieczeństwa. Do tego marginalizacja regionów, które teraz nazywamy popegeerowskimi i silne tendencje emigracyjne – zarówno wewnętrzne (do dużych miast), jak i zewnętrzne. Wzrosła liczba rozwodów i przybyło samotnych rodziców (głównie matek). I to widać w pokoleniu dzisiejszych młodych ludzi, który rodzili się w latach 90. To pokolenie wychowane przez rodziny, które doświadczyły silnych negatywnych skutków transformacji gospodarczej. Podejście tych osób do tworzenia rodziny jest silnie skorelowane z własnym doświadczaniem rodziny – im bardziej negatywne, tym mniejsza skłonność do jej tworzenia i posiadania dzieci” – stwierdziła. Dodała, że wpływ na spadek liczby urodzeń ma też mniejsza liczba kobiet w wieku prokreacyjnym.

 

Jej zdaniem, wciąż jest potencjał do istotnego wzrostu dzietności, choć spadek liczby urodzeń można zahamować dopiero w kolejnym pokoleniu. Jak mówiła, potrzebne są rozwiązania, które pomogą łączyć aspiracje rodzinne kobiet z zawodowymi. „Powinniśmy zwiększyć wsparcie dla kobiet z dziećmi do trzeciego roku życia. Tym kobietom, które chcą wrócić do pracy, dać wsparcie, by mogły to zrobić – z uwzględnieniem kosztów i usług opiekuńczych. Ale wsparcie powinno docierać też do kobiet, które po urodzeniu dziecka chcą zostać na trzy lata w domu” – oceniła Socha. Dodała, że dla zwiększania dzietności ważny jest też dostęp do mieszkań.

 

Na uwagę dziennika, że coraz częściej mówi się o konieczności waloryzacji 500+, odparła: „dziś nie proponujemy zmian w programie 500+, warto jednak na ten temat rozmawiać i analizować go”.

 

Socha poinformowała, że rządowa strategia demograficzna jest już gotowa. „Trwają konsultacje wewnętrzne i mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli podzielić się całym dokumentem z opinią publiczną” – przekazała.(PAP)

 

kmz/ pad/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520