Policyjny samochód potrącił w Bostonie małe dziecko. Wszczęte zostało śledztwo.
Radiowóz potrącił dziecko w poniedziałek wieczorem w dzielnicy Roxbury. Siedzący za kółkiem policjant natychmiast się zatrzymał i udzielił dziecku pomocy. Matka dziecka powiedziała, że ma ono rok. I dodała, że po wypadku dziecko ma złamany obojczyk.
Komisarz bostońskiej policji William Gross stwierdził we wtorek, że dziewczynka wróci do pełni sił. Stwierdził, że wstępne śledztwo wykazało, że poniedziałkowe zdarzenie stanowiło nieszczęśliwy wypadek. Nadmienił, że to „najgorszy koszmar każdego policjanta”.
(jj)