27.8 C
Chicago
sobota, 18 maja, 2024

Poruszał tematy niepopularne. Nie żyje poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz. Premier i prezydent zabrali głos

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jarosław Marek Rymkiewicz poruszał tematy niepopularne, wymagające pewnego przygotowania; to, co pisał o historii, nie może być analizowane w oderwaniu od dorobku polskiej literatury – mówi PAP pisarz i tłumacz Antoni Libera.

Poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz zmarł w czwartek w wieku 86 lat.

 

Zdaniem Antoniego Libery Jarosław Marek Rymkiewicz pozostawił po sobie dorobek składający się z twórczości poetyckiej (którą sam uznawał za najważniejszą), prozy oraz licznych tłumaczeń literatury obcej. Przypomniał, że zmarły był również znawcą polskiej literatury, szczególnie romantycznej.

 

„Należy zastanowić się, co z tego olbrzymiego korpusu jest najważniejsze. Pewnie ze względów politycznych był przedstawiany głównie z punktu widzenia podnoszenia zagadnień polskiej historii w kontekście współczesności. Sam jednak mówił w wywiadach, że czuje się przede wszystkim poetą metafizycznym” – podkreślił Antoni Libera.

 

Jego zdaniem ta fascynacja tłumaczy, dlaczego tak wiele miejsca w jego twórczości zajmuje zagadnienie śmierci. „Ta dzisiejsza wiadomość o jego odejściu jest tym bardziej przejmująca, bo przez całe swoje przygotowywał się do momentu zejścia z tego świata. To czeka każdego, ale Rymkiewicz zastanawiał się nad tym, co to znaczy być i czym ludzka świadomość różni się od nieświadomości” – powiedział.

 

Antoni Libera dodał, że najbardziej znany obszar jego twórczości, czyli podejmowanie tematów historycznych, nie może być analizowany w oderwaniu od dorobku polskiej literatury.

 

„Rymkiewicz spoglądał na polską historię i mentalność. W potocznym rozumieniu historia ostatnich 300 lat to dzieje męczeństwa narodu, który jest ofiarą mocniejszych. W odróżnieniu od Gombrowicza i Witkacego, którzy poszukiwali wytłumaczenia tych klęsk w negatywnych polskich cechach narodowych, Rymkiewicz uznawał, iż to, co przedstawiane jest jako cnota, czyli łagodność, jest słabością” – zauważył Libera.

 

Dodał, że częścią tych rozważań są porównania z innymi narodami Europy, które w przeciwieństwie do Polski „stosowały wobec siebie różne okrutne zabiegi”, zamiast braku rozliczeń i idei „kraju bez stosów”. Zdaniem Libery ten przejaw jego myślenia jest szczególnie zauważalny w eseju „Wieszanie” dotyczącym rozliczeń po Powstaniu Kościuszkowskim. Jak dodał Libera, według Rymkiewicza „gdyby Polska nie bała się rozliczeń, to może nie straciłaby niepodległości (…) Tymczasem w Polsce wszystko było letnie, przejawiające się wybaczaniem”.

 

W rozmowie z PAP Antoni Libera ocenił, że Rymkiewicz miał szczególny talent do tłumaczenia wierszy. Przypomniał także, że jednym z jego ostatnich dzieł był przekład opowiadania „Czyste serce” Gustave’a Flauberta.

 

Zmarły był również autorem przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca – „Życie jest snem”, „Księżniczka na opak wywrócona” i „Niewidzialna kochanka”. Tłumaczył też utwory dramatyczne hiszpańskiego poety Federico Garcii Lorki – „Dom Bernardy Alba” i „Yerma, czyli bezpłodna”. Jego imitacje dramatów Calderona z sukcesami inscenizowano w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze Telewizji. Tłumaczył także poezje Wallace’a Stevensa, Osipa Mandelsztama oraz poetów hiszpańskich – Lorci oraz de la Barca.

 

„Dziś trudno powiedzieć, czy Rymkiewicz będzie klasykiem. Nie mam wątpliwości, że zostanie uznany za jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Jego dorobek jest niezwykle obszerny i wartościowy” – powiedział Libera.

 

Jego zdaniem twórczość Rymkiewicza, podobnie jak innych pisarzy, przejdzie przez „czyściec”, czyli okres zapomnienia i odrzucenia. „W tym przypadku czyściec może być dość długi, ponieważ świat idzie dziś w innym kierunku. Szedł pod prąd współczesnej cywilizacji. Odrzucał łatwiznę, którą proponuje kultura masowa i plastikowa literatura. Podejmował tematy niepopularne, wymagające pewnego przygotowania i elementarnej wiedzy”” – stwierdził rozmówca PAP.

 

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie. Jako poeta i dramaturg zadebiutował pod koniec lat pięćdziesiątych XX w.

 

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 2016 r. wyróżnił Rymkiewicza „za całokształt twórczości jako eseistę, dramaturga”. W tym też roku pisarz otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.(PAP)

 

Autor: Michał Szukała

 

Premier: mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza

fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

 

Mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza; naprawdę rzadko zdarza się, by trafić w historii na artystę, który w kakofonii banalnych albo fałszywych dźwięków potrafi zagrać nutę całkowicie oryginalną – napisał w sobotę premier Mateusz Morawiecki.

Jarosław Marek Rymkiewicz, poeta, dramaturg, eseista, zmarł w czwartek w wieku 86 lat. O śmierci poinformował w sobotę jego syn Wawrzyniec Rymkiewicz.

 

„Mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza. Naprawdę rzadko zdarza się, by trafić w historii na artystę, który w kakofonii banalnych albo fałszywych dźwięków potrafi zagrać nutę całkowicie oryginalną. A kimś takim zupełnie niepowtarzalnym był poeta z Milanówka” – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

 

Szef rządu podkreślił, że cała twórczość Rymkiewicza „zanurzona była w żywiole polskości”. „Sam mówił, że +polskość to jest straszna siła duchowa i to nie my ją wybieramy, bo nie możemy tu niczego wybierać. To ona nas wybiera, ona chce nas mieć i wtedy nas wybiera+. A jednak nie przyjmował polskości jako wyroku. Traktował ją jako dar” – napisał Morawiecki.

 

Premier wyraził przekonanie, że Rymkiewicz „żył w dwóch światach, które nieustannie się ze sobą przenikały”. „W jednym z nich był jego ogród, trawnik, jesienne liście, jeże, koty i ślimaki. Człowiek nie miał w tym świecie praw większych niż dżdżownica. Poddany był takiemu samemu prawu przemijania, jak każde inne istnienie” – czytamy we wpisie.

 

„Rymkiewicz nigdy nie nazywał tego odwiecznego prawa przemijania ani nie zakładał istnienia jakiegoś prawodawcy. Ale nie wydaje mi się, żeby jego świat był światem bez Boga. Choć uprawiał metafizykę, którą przenika mrok, to przecież była to metafizyka sensu. Wierzył, że życie, każde życie ma swoją wewnętrzną logikę, logikę większą niż ta nasza ludzka i logikę, która jest od nas mądrzejsza. Ja wierzę, że istotą tej logiki jest Bóg. Teraz Jarosław Marek Rymkiewicz już wie, jak to jest naprawdę” – napisał Morawiecki.

 

„A ten drugi świat? Ten drugi żywioł, któremu dawał się porwać Rymkiewicz to była właśnie polskość. To Polsce podporządkowane są jego wszystkie prace, w których niczym detektyw podąża ścieżkami swoich wielkich poprzedników, Leśmiana, Słowackiego, Mickiewicza. Nikt inny nawet nie zwróciłby uwagi, a Rymkiewicz nawet takiej drobnostce jak kolczykowi w uchu Mickiewicza potrafił poświęcić kilka stron najbardziej smakowitej polszczyzny” – kontynuował szef rządu.

 

Premier zauważył, że „żyjemy w czasach, w których poezja wydaje się naiwnością, co najwyżej zabawą dla ludzi pozbawionych rozsądku”. „Kto jeszcze wierzy w to, co pisał Miłosz, że to właśnie dzięki poetom naród +jest szczęśliwy i w trudach swoich nie kroczy w milczeniu+? Ale powiedzieć o Rymkiewiczu, że był tylko poetą to zdecydowanie za mało. On przecież był wielkim znawcą polskiej duszy i jednocześnie arcymistrzem polskiego słowa. Przede wszystkim był jednak twórcą na tyle odważnym, by dar polskości przyjmować i z wdzięcznością i jednak z obrazoburczym brakiem pokory” – podkreślił premier.

 

„(Rymkiewicz) nie trzymał polskich skarbów w szkatułce zamkniętej na cztery spusty, ale wyciągał je na światło dzienne. Tradycja była dla niego żywa o tyle, o ile była ciągle poddawana rozwadze, ale i krytyce. Dlatego właśnie napisał cykl esejów, które znamy dzisiaj jako +tetralogię polską+. Od +Wieszania+ poprzez +Kinderszenen+ i +Samuela Zborowskiego+ na +Reytanie: upadku Polski+ kończąc” – kontynuował.

 

Według premiera, „zdecydowana większość z tego, co dziś jest drukowane, za 10-20 lat pójdzie w niepamięć; zostaną tylko najwięksi”. „I wśród nich będzie Jarosław Marek Rymkiewicz. Bo każda z jego książek sięga do wnętrza trzewi polskości – jakby to powiedział Słowacki. Nie znam nikogo kto zgadzałby się z Jarosławem Markiem Rymkiewiczem w stu procentach. Ale znam wielu takich, u których budzi i zachwyt i wściekłość jednocześnie. Kiedy już wydaje się, że nadążamy za jego myślą i się z nią zgadzamy, Rymkiewicz podrzuca zupełnie nowy trop i wybija całkowicie z rytmu. Nie pozwala polskiej duszy usnąć, cały czas trzyma ją w napięciu. Bo sen jest dla niego zwiastunem śmierci” – czytamy.

 

Morawiecki w swym wpisie podkreślił, że „nie ma w ostatnich 30 latach twórcy, który bardziej ożywiłby dyskusję o polskości niż Jarosław Marek Rymkiewicz”. Jak zaznaczył, Rymkiewiczowi „udało się być nie tylko piewcą, ale przede wszystkim architektem polskiej duszy”.

 

„Czy Polacy mogą być nowocześni? Czy Powstanie Warszawskie miało sens? Czy I Rzeczpospolita jest wzorem, który powinniśmy porzucić czy do niego nawiązywać? To są fundamentalne pytania, które organizują polskie życie duchowe i polityczne. I dziś bez uwzględnienia głosu Rymkiewicza odpowiedź na te pytania nie ma sensu” – napisał premier.

 

Premier zauważył, że „wielu chciało uwikłać Rymkiewicza w politykę”. „Tak jakby poetę można było zaprząc do polityki. Jeśli wyrażał wprost jakieś poglądy polityczne, to tylko na własny warunkach. To on dyktował język, którym potem posługiwali się politycy. Nigdy na odwrót. Nie służył żadnej partii, bo jedyną jego partią była Polska” – zaznaczył Morawiecki.

 

„Odszedł. A jednak nie mam poczucia, że zostaliśmy opuszczeni. Jarosław Marek Rymkiewicz będzie już z nami na zawsze. Życie, które zaklął w swoich słowach nie zużywa się nigdy. Panie Profesorze, dziękuję raz jeszcze” – napisał premier. (PAP)

 

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

 

Wildstein: twórczość Rymkiewicza zaprzeczeniem „pedagogiki wstydu”

Jarosław Marek Rymkiewicz pokazywał wspaniałość naszej historii, często od mniej znanej strony – powiedział PAP publicysta, pisarz Bronisław Wildstein. Poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz zmarł w czwartek w wieku 86 lat.

W rozmowie z PAP Bronisław Wildstein ocenił, że twórczość i myśl Rymkiewicza szła pod prąd współczesności. „Przedstawiał polskość jako pewnego rodzaju ewenement, szczególną wspólnotę do której przynależność jest honorem i wpisuje się w pewnego rodzaju tradycję historyczną, która jest niezwykle bogata w wymiarze znaczeń i kultury” – powiedział. W opinii Wildsteina „było to więc odrzucenie stereotypów, którymi próbuje się nas zawstydzać, czyli pedagogiki wstydu”.

 

Wildstein zastrzegł, że nie oznacza to, iż z twórczością Rymkiewicza nie można dyskutować, ale – ocenił – bez wątpienia zmarły poeta „pokazywał wspaniałość naszej historii, często od mniej znanej strony”.

 

Wymienił m.in. dzieła Rymkiewicza poświęcone Rzeczypospolitej i romantyzmowi. Jego zdaniem ten ostatni aspekt jest szczególnie istotny w twórczości Rymkiewicza. „Wyrastał z romantyzmu i cały czas go odkrywał” – dodał Wildstein.

 

W wielu dziełach, między innymi książce o Samuelu Zborowskim, podnosił również wartość staropolskich idei wolności – mówił Wildstein – Rymkiewicz uważa, że w czasie sądu nad banitą i mordercą, ukształtowało się polskie poczucie wolności, stające się podstawową racją bytu nowożytnego i nowoczesnego narodu polskiego. „Obyczaje czasów Rzeczypospolitej uznawał za eksplozję wolności, która niesie pozytywne cechy polskiej kultury. Widział, że wolność ujawnia się w Polakach w sytuacjach granicznych, takich jak Powstanie Warszawskie” – podkreślił.

 

Jednocześnie Wildstein odrzucił tezę o przywdziewaniu przez Rymkiewicza kostiumu historycznego do krytykowania współczesności. W jego ocenie Rymkiewicz uważał historię za żywą w Polakach i naszej kulturze. „Uważał, że historia mówi przez nas i musimy ją poznać, aby zrozumieć siebie, bo inaczej sami siebie nie znamy” – powiedział. Dodał, że Rymkiewicz wyciągał z polskiej historii znacznie głębsze wnioski. Zdaniem publicysty jednym z najważniejszych było odrzucenie idei modernizacji zakładającej odrzucenie polskiej tożsamości narodowej. „Rymkiewicz mówił o zdradzie swojej tożsamości. Imitatorzy naśladujący Zachód i gardzący swoją tożsamością byli dla niego zdrajcami. Opowieść o tej zdradzie ciągnie się przez całą twórczość Rymkiewicza” – powiedział.

 

Wildstein dodał, że Rymkiewicz często atakował postawy Polaków na przestrzeni wieków. Jego głównym zarzutem była „zbytnia łagodność”, którą rozumiał jako „brak umiejętności obrony swojej tożsamości przez zdrajcami”. „Często szokował współczesny dobry smak i wyobraźnię. W +Wieszaniu+ mówi tak naprawdę o braku wieszania. Niemal nikogo nie skazano na śmierć. W ten sposób Rymkiewicz mówił, że Polakom brakuje twardości w wyciąganiu wniosków wobec tych, którzy sprzeciwiają się swojej wspólnocie” – stwierdził.

 

Zdaniem publicysty oryginalność myśli Rymkiewicza sprawi, że w przyszłości będzie uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy współczesności. „Większość obecnie wydawanej literatury będzie zapomniana. Z pewnością nie będzie zapomniany Jarosław Marek Rymkiewicz” – podsumował Wildstein.

 

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie. Pod koniec lat pięćdziesiątych XX w, wydał pierwszy tomik wierszy i debiutował jako dramaturg . Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 2016 r. wyróżnił Rymkiewicza „za całokształt twórczości jako eseistę, dramaturga i autora m.in. tomu Zachód słońca w Milanówku”. W tym też roku pisarz otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.(PAP)

 

Autor: Michał Szukała

 

Krzysztof Masłoń: Rymkiewicza interesowała kwestia bytu narodowego

Rymkiewicza interesowała kwestia bytu narodowego – powiedział PAP publicysta, dziennikarz, krytyk literacki Krzysztof Masłoń. „Zajmował się nią z całą odpowiedzialnością za słowo pisane i mówione” – dodał.

W rozmowie z PAP Krzysztof Masłoń podkreślił, że „w osobie Jarosława Marka Rymkiewicza żegnamy największego żyjącego do tej pory poetę polskiego”. Zaznaczył, że „to zdanie ma ogromny ciężar gatunkowy, ale mówię to całkowicie świadomie”. „W naszym kraju, gdzie poeci zawsze pełnili rolę szczególną, tak kogoś nazwać, naprawdę jest czymś wyjątkowym” – dodał. W jego ocenie, Rymkiewicz był właśnie wyjątkowym twórcą. „Pozostawił po sobie ogromny dorobek, nie tylko poetycki, ale także prozatorski i krytycznoliteracki, pisał również dramaty i tworzył przekłady. Jest więc to bardzo bogata twórczość, która powstawała na przełomie ponad pół wieku” – zaznaczył.

 

Masłoń przypomniał, że pod koniec lat siedemdziesiątych Rymkiewicz trafił na swoją formę poetycką. „Był to dystych, który się znakomicie nadawał do przekazywania treści patriotycznych, wtedy bardzo niemodnych. To się znakomicie sprawdziło” – powiedział. Przypomniał także, że „została wydawana najpierw tylko w podziemiu +Ulica Mandelsztama+, czyli zbiór wierszy, które do dzisiaj czyta się z drżeniem serca i wyjątkowym przejęciem”. „Karierę robiły także inne jego tomy wierszy. Szerokim echem odbiła się publikacja +Rozmów polskich latem 1983+, za co zapłacił wyrzuceniem z pracy w Instytucie Badań Literackich PAN” – przypomniał.

 

Krytyk literacki zwrócił także uwagę, że „Rymkiewicz, niezależnie od faktu – czego zresztą sam nie ukrywał – że w dzieciństwie i młodości dał się zainfekować ideologią komunistyczną, zajmował potem stanowisko zdecydowanie antykomunistyczne”. „Z kolei w wolnej Polsce, jako chyba jeden z pierwszych, zorientował się, że może nie jest to koniecznie ta Polska z jego marzeń i snów” – zaznaczył Masłoń. „Dużo dawał z siebie, wymagał też od innych, więc oczekiwał, że i Polska będzie taka, jaką sobie swego czasu w snach sobie wymyślił” – ocenił.

 

W ocenie Masłonia to stąd wynikał ogromny krytycyzm Rymkiewicza i takie książki jak „Wieszanie” czy „Kinderszenen” o Powstaniu Warszawskim. „Jego interesowała kwestia bytu narodowego. Zajmował się nią z całą odpowiedzialnością za słowo pisane i mówione”- podkreślił. „Powtarzał często, że nie jest ważne to, co on robi, ale to, czego chce Polska i co się jej przyda” – dodał. „Jego patriotyzm był niesłychany, on był dumny z polskości. To była polskość z wyboru, ale dla niego była najważniejsza, to był absolut” – podkreślił Krzysztof Masłoń.

 

Poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz zmarł w czwartek w wieku 86 lat – poinformował w sobotę na Facebooku jego syn Wawrzyniec Rymkiewicz.

 

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie w rodzinie prozaika Władysława Szulca, pochodzenia niemiecko-polskiego i lekarki Hanny z Baranowskich herbu Tuhan, pochodzenia tatarsko-niemieckiego. Rodzina Szulców zmieniła nazwisko po niemieckim przodku pod wpływem wojennych przeżyć w połowie lat 40. XX w. (nazwisko Rymkiewicz było przedwojennym pseudonimem literackim Władysława Szulca).

 

W 1957 r. Rymkiewicz wydał swój pierwszy tomik wierszy „Konwencje”. Swój program poetycki oparł na klasycyzmie rozumianym jako odwołanie się do tradycji literackiej, zwłaszcza barokowej, a sformułował go w pracy „Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie” z 1967 r. Potem ukazały się takie tomiki, jak: „Człowiek z głową jastrzębia” (1960), „Metafizyka” (1963), „Co to jest drozd” (1973).

 

Rymkiewicz jako autor dramatyczny debiutował pod koniec lat 50. XX w. na łamach miesięcznika „Dialog” dwiema imitacjami dramatów antycznych – „Eurydyka, czyli każdy umiera tak, jak mu wygodniej” (1957) i „Odys w Berdyczowie” (1958). W latach 60. publikował co kilka lat nowe komedie i tragifarsy pisane bujnym, wręcz barokowym językiem. Były to m.in. „Król w szafie” (1960), „Lekcja anatomii profesora Tulpa: według Rembrandta” (1964), „Porwanie Europy” (1971), „Niebiańskie bliźnięta” (1973) i „Dwór nad Narwią” (1979).

 

W 2017 r. ukazał się wybór sztuk pisarza pt. „Dwór nad Narwią”, który opublikowano jako 10. tom serii „Dramat polski. Reaktywacja” w Wydawnictwie Instytutu Badań Literackich. W książce pomieszczono cztery utwory Rymkiewicza: „Lekcja anatomii profesora Tulpa (według Rembrandta)”, „Król Mięsopust”, „Ułani” i „Dwór nad Narwią”. Podczas promocji w Instytucie Teatralnym w Warszawie redaktor naczelny „Teatru” prof. Jacek Kopciński przypomniał, że „druga połowa lat 60. XX w. i lata 70. to był ten czas eksplozji Rymkiewicza dramatopisarza”. Zauważył, że „jego sztuki były dość często wystawiane, po kilkanaście razy w tamtych sezonach”.

 

Sztuki Rymkiewicza inscenizował Piotr Cieplak – „Porwanie Europy” w Teatrze Śląskim im. S. Wyspiańskiego w Katowicach (2017) i „Ułanów” w Teatrze Narodowym w Warszawie (2018). Zdaniem krytyków obie inscenizacje okazały się „wydarzeniami artystycznymi sezonu”.

 

Poeta był również autorem kongenialnych przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca – „Życie jest snem”, „Księżniczka na opak wywrócona” i „Niewidzialna kochanka”. Tłumaczył też utwory dramatyczne hiszpańskiego poety Federico Garcii Lorki – „Dom Bernardy Alba” i „Yerma, czyli bezpłodna”. Jego imitacje dramatów Calderona z sukcesami inscenizowano w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze TVP.

 

Tłumaczył także poezje Wallace’a Stevensa, Osipa Mandelsztama oraz cygańskie romanse.

 

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 2016 r. wyróżnił Rymkiewicza „za całokształt twórczości jako eseistę, dramaturga i autora m.in. tomu +Zachód słońca w Milanówku+”. W tym też roku pisarz otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.(PAP)

 

Autorka: Anna Kruszyńska

 

Prof. Michał Kopczyński: wizja historii J.M. Rymkiewicza nie jest dla każdego

Wizja historii w twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza jest bardzo osobista i nie dla każdego – powiedział PAP historyk prof. Michał Kopczyński. Według niego Rymkiewicza warto czytać „dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać”.

Poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz zmarł w czwartek w wieku 86 lat.

 

„Rymkiewicza warto czytać dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać, ale mimo to warto ją czytać” – podkreślił w rozmowie z PAP prof. Michał Kopczyński z Wydziału Historii UW i Muzeum Historii Polski.

 

Jak zaznaczył, za refleksjami Rymkiewicza na temat polskiej historii stało przekonanie, że przeszłość może być „porównywana do kryształu, który uległ rozpadowi”. „To, co dotarło do nas, to źródła, czasem bez początku i końca, na których opieramy swoją wiedzę. Trzeba mieć w pamięci, że historyk łączy fakty. Tego uczył Rymkiewicz” – mówił profesor.

 

W rozmowie z PAP prof. Kopczyński zaznaczył też, że choć przytaczane przez Rymkiewicza źródła są często sprzeczne faktograficznie, to i tak każda relacja niesie ze sobą wartość, ponieważ mówi o spojrzeniu ówczesnych świadków, stanu ich ducha oraz poglądów.

 

W jego opinii wydany w 2007 r. poświęcony Powstaniu Kościuszkowskiemu esej „Wieszanie” powinien być lekturą omawianą na studiach historycznych. „Mimo że jest to wizja osobista i nie dla każdego (…) Jednak to, o czym pisał w +Wieszaniu+ ma znaczenie uniwersalne” – mówił historyk. „Wieszanie” opowiada o wydarzeniach z 1794 r., kiedy lud stolicy dokonywał egzekucji członków konfederacji targowickiej winnych rozbioru kraju.

 

Mówiąc o tamtych wydarzeniach, Rymkiewicz odwoływał się do bardzo długiej tradycji rozważań polskiej historiografii na temat rozliczeń zdrady – zaznaczył profesor Kopczyński. Przypomniał, że ukaranie zdrajców stojących po stronie Rosji i jej planów było możliwe tylko w warunkach nacisku ludu. „Gdy nie było tego nacisku, okazywało się, że nie ma prawnego precedensu na określenie tego, czym jest zdrada” – mówił profesor. Jak zastrzegł, „Rymkiewicz spogląda na tamte problemy przez pryzmat swoich poglądów (…). Uważa, że należało wówczas dokonać mordu założycielskiego”.

 

Historyk podkreślił, że w twórczości Rymkiewicza bardzo częsty był motyw śmierci. Szczególnie – jak mówił – w eseju „Kinderszenen”, gdzie Rymkiewicz stawia tezę, że „krwawa łaźnia Powstania Warszawskiego była nieodzowna”.

 

„Można się zgadzać z tym lub nie, ale bez wątpienia Rymkiewicz w sposób mistrzowski zbudował obraz oparty na swoich dziecięcych wspomnieniach, ujmujący nie tylko historyka” – ocenił prof. Kopczyński.

 

Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie w rodzinie prozaika Władysława Szulca, pochodzenia niemiecko-polskiego i lekarki Hanny z Baranowskich herbu Tuhan, pochodzenia tatarsko-niemieckiego. Rodzina Szulców zmieniła nazwisko po niemieckim przodku pod wpływem przeżyć II wojny światowej. Nazwisko Rymkiewicz było przedwojennym pseudonimem literackim Władysława Szulca.

 

W 1957 r. Rymkiewicz wydał swój pierwszy tomik wierszy „Konwencje”. Swój program poetycki oparł na klasycyzmie rozumianym jako odwołanie się do tradycji literackiej, zwłaszcza barokowej, a sformułował go w pracy „Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie” z 1967 r. Potem ukazały się takie tomiki, jak „Człowiek z głową jastrzębia” (1960), „Metafizyka” (1963), „Co to jest drozd” (1973).

 

Rymkiewicz jako autor dramatyczny debiutował pod koniec lat 50. XX w. na łamach miesięcznika „Dialog” dwiema imitacjami dramatów antycznych – „Eurydyka, czyli każdy umiera tak, jak mu wygodniej” (1957) i „Odys w Berdyczowie” (1958). W latach sześćdziesiątych publikował co kilka lat nowe komedie i tragifarsy pisane bujnym, wręcz barokowym językiem. Były to m.in. „Król w szafie” (1960), „Lekcja anatomii profesora Tulpa: według Rembrandta” (1964), „Porwanie Europy” (1971) i „Niebiańskie bliźnięta” (1973).

 

W 2017 r. ukazał się wybór sztuk pisarza pt. „Dwór nad Narwią”, który opublikowano jako 10. tom serii „Dramat polski. Reaktywacja” w Wydawnictwie Instytutu Badań Literackich. W książce pomieszczono cztery utwory Rymkiewicza: „Lekcja anatomii profesora Tulpa (według Rembrandta)”, „Król Mięsopust”, „Ułani” i „Dwór nad Narwią”. Sztuki Rymkiewicza inscenizował Piotr Cieplak – „Porwanie Europy” w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach (2017) i „Ułanów” w Teatrze Narodowym w Warszawie (2018). Zdaniem krytyków obie inscenizacje okazały się „wydarzeniami artystycznymi sezonu”.

 

Poeta był również autorem przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca – „Życie jest snem”, „Księżniczka na opak wywrócona” i „Niewidzialna kochanka”. Tłumaczył też utwory dramatyczne hiszpańskiego poety Federico Garcii Lorki – „Dom Bernardy Alba” i „Yerma, czyli bezpłodna”. Jego imitacje dramatów Calderona z sukcesami inscenizowano w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze Telewizji.

 

Tłumaczył także poezje Wallace’a Stevensa, Osipa Mandelsztama oraz cygańskie romanse.

 

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 2016 r. wyróżnił Rymkiewicza „za całokształt twórczości jako eseistę, dramaturga i autora m.in. tomu Zachód słońca w Milanówku”. W tym też roku pisarz otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.(PAP)

 

Autor: Michał Szukała

 

Kancelaria Prezydenta: odszedł Jarosław Marek Rymkiewicz – wybitny poeta, przenikliwy krytyk

Odszedł prof. Jarosław Marek Rymkiewicz – wybitny poeta, przenikliwy krytyk, prozaik, dramaturg i publicysta; był autorem fundamentalnych esejów poświęconych kulturze i historii Rzeczypospolitej – napisała w sobotę Kancelaria Prezydenta.

Jarosław Marek Rymkiewicz, poeta, dramaturg, eseista, zmarł w czwartek w wieku 86 lat. O śmierci poinformował w sobotę jego syn Wawrzyniec Rymkiewicz.

 

„Odszedł profesor Jarosław Marek Rymkiewicz – wybitny poeta, przenikliwy krytyk, prozaik, dramaturg i publicysta. Był autorem fundamentalnych esejów poświęconych kulturze i historii Rzeczypospolitej” – napisała w sobotę na Facebooku Kancelaria Prezydenta.

 

Jak przypomniała KPRP, w lipcu 2020 roku z okazji 85. urodzin poety prezydent Andrzej Duda napisał do jubilata w liście gratulacyjnym: „Dziękuję dziś Panu za to, że my, Polacy, mamy w Panu takiego właśnie polskiego poetę, który wybitnym talentem, wszechstronną erudycją, głęboką mądrością i śmiałością myśli służy nam wszystkim, służy naszej wspólnocie, służy naszej Ojczyźnie – tej jedynej, oprócz której nigdy innej mieć nie będziemy: Polsce. Dziękuję za to, że jest Pan dla nas przewodnikiem prowadzącym przez dzieje, odnajdującym i tłumaczącym sens naszych polskich losów”.(PAP)

 

Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

 

sdd/ mhr/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520